"Ogromne wojska, bitne generały,
Policje - tajne, widne i dwu-płciowe -
Przeciwko komuż tak się pojednały?
- Przeciwko kilku myślom... co nienowe!"
Dobrej nocy.
I Wam, i im - ludziom spod krzyża.
"I stało się tak. A Bóg widział, że wszystko, co uczynił, było bardzo dobre".
Informacja, że PKW, po raz kolejny, i to dziś w sposób oczywisty w obliczu zbliżających się wyborów prezydenckich, odebrała Prawu ...
A winni schowali się bezwstydnie w cieniu, w milczeniu,
OdpowiedzUsuńsilni jak byki, i słabi jak tchórze.
Posłużyli się ludem, jak zwykle.
Oni nie mają szans.
Dobrej nocy, ludzie.
Na razie Moloch wymaga tylko ofiar z nienarodzonych dzieci. Na razie ...
OdpowiedzUsuń@ Toyah @warsovnik
OdpowiedzUsuńI dzień dobry jednocześnie. Chuliganeria niewiele zwojowała w nocy pod krzyżem.
I zachęcam do całkiem niegłupiej wypowiedzi Czesława Bieleckiego w dzisiejszej Rzepie.
Miłego dnia
W gruncie rzeczy dobrze się stało. Chuliganeria, mimo nieludzkich wysiłków telewizyjnych komentatorów, pokazała oblicze nowej władzy.
OdpowiedzUsuńAle dziś zdaje się, ma być manifestacja SLD. Ci będą lepiej zorganizowani i bardziej wymowni.
@Warsowvnik
OdpowiedzUsuńNie do końca w milczeniu. Cały czas było słychać to pomrukiwanie.
@SilentiumUniversiTak czy inaczej, celem jest Krzyż.
OdpowiedzUsuń@jazgdyni
OdpowiedzUsuńNic nie mogli zrobić. Nic.
@Marylka
OdpowiedzUsuńI tym bardziej będa mogli pokazać, jak mówisz, oblicze nowej władzy.
Inna sprawa, że gdyby mieli choć trochę rozumu, to by z tej demonstracji zrezygnowali. Po tej nocnej porażce - zdecydowanie zrezygnować powinni.
@Toyah
OdpowiedzUsuńOni to zrobią inaczej, z porządnie zrobionymi plakatami, bez przeklinania, z uśmiechniętą buźką Napierniczaka. Oni nie chcą pokazać się jako motłoch. To przecież nowoczesna europejska wrażliwa społecznie lewica (to określenie "wrażliwość lewicowa" wzrusza mnie niezmiennie).
Ale to kompletnie nieważne. Choć wciąż ściska mnie w żołądku na wspomnienie tych wszystkich bluźnierstw i aktów nienawiści, to jakoś mnie dziwnie ta burda podniosła na duchu. Zdjęć i filmów pełno w internecie, bandziory straciły anonimowość.
Ciekawy opis wydarzeń młodej dziewczyny z grona "obrońców obrońców Krzyża". Między innymi o proporcjach sił.
OdpowiedzUsuńhttp://babciaweatherwax.salon24.pl/217104,noc-pod-palacem-prezydenckim
Ona chyba ma rację, bo kamery były we wszystkich trzech stacjach bardzo statyczne i pokazywano albo rzut z wysoka na całość, albo wciąż te same twarze w wybranych miejscach, albo gapiów.
@Marylka
OdpowiedzUsuńNie ma znaczenia, co zrobią i jak sie będa zachowywać. Wobec tego krzyża, możliwa jest tylko jedna postawa. Reszta to porażka.
A co do tych telewizyjnych obrazow, to już tekst wyżej.
Byłem. Odliczając gapiów aktywnych przeciwników nie było więcej niż biernych zwolenników. Modlących się, śpiewających, smutnych lub z zaciśniętymi ustami. Było ich naprawdę wielu w tłumie przed barierkami(w dużej części to kobiety).
OdpowiedzUsuńSmutne było to, że tak naprawdę byliśmy sami - bez swoich księży, przewodników pozostawieni sami sobie. Jakby ktoś nagle odwołał w Kościele, że "gdzie dwóch, lub trzech zbierze się w imię Moje, tam ja Jestem". To bolało chyba najbardziej. A kościołów w koło sporo. Tylko jak na tym obrazie - daleko, tak bardzo daleko i takie zimne, niedostępne.
Ale czas idzie - Szlachty-Chrystusowej,
OdpowiedzUsuńSumienia-głosu i wiedzy-bezmownej;
Ale czas idzie i prości się droga...
Strach tym - co dzisiaj bać się uczą Boga.