Rozumiem delikatność sytuacji, ale nie mogłem się powstrzymać. Słuchajmy więc Stachury.
A tak już zupełnie poważnie, informuję, że na zbliżające się targi w Katowicach szykujemy moją ósmą już książkę, prawdziwy hit z niespodzianką. Nieco wcześniej jednak będzie ona do kupienia w księgarni pod adresem www.coryllus.pl, gdzie i już teraz zapraszam na zakupy.
"I stało się tak. A Bóg widział, że wszystko, co uczynił, było bardzo dobre".
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
O Arcykapłanach Jedynej Wiary
Gdy wydawało się, że skutkiem niezwykle przemyślnej strategii Donalda Tuska, głównym tematem rozważań adwentowych w Polsce będzie p...
-
Kiedy piszę ten tekst, wygląda na to, że Rafał Ziemkiewicz wciąż nie zorientował się, co się stało, a stało się to, że najprawdopodo...
-
Ci z nas, którzy odwiedzają ten blog choćby od przypadku do przypadku, mogli zauważyć, że wśród wielu tematów, jakie przez lata były ...
-
W związku z aktualnymi tragicznymi zdarzeniami, jakie spadły na naszą Polskę, ogarniają nas najróżniejsze refleksje oraz wspomnieni...
Zdrowia szczęścia i słodyczy.
OdpowiedzUsuńJa w wieku 30 lat(obecnie mam 31) przestałem obchodzić urodziny. Jak się było młodszym to się chciało być coraz starszym. Moje każde urodziny podkreślały, że jestem doroślejszy, bardziej pełnoletni, starszy, poważniejszy. Obecnie chciałbym raczej podkreślić moją niezmienność, to, że jestem kim zawsze pozostałem i z tego powodu świętuję i obchodzę tylko te imieniny. A mówię Ci o tym, gdyż jak zwykle zadziwiasz mnie pozytywnie swoją postawą, że tak można być i starszym, i niezmiennie sobą, i młodym duchem.
Jeszcze raz gratuluję i życzę 100 lat.
@tpraw
OdpowiedzUsuńNo, pięknie napisałeś. Dzięki.