W
miniony piątek, jak co tydzień ukazał się kolejny numer
„Warszawskiej Gazety”, a w nim mój kolejny, cotygodniowy
felieton, tym razem o Marsjanach, którzy zaatakowali Brukselę.
Polecam.
Początkowo
planowałem rozpocząć dzisiejszy felieton od słów „Nie
rozumiem...”, jednak niemal już w jednej chwili doszedłem do
wniosku, że tak naprawdę, to wszystko co się wokół nas dzieje
rozumiem naprawdę znakomicie. Powiem więcej, ja bym raczej nie
rozumiał sytuacji, gdzie wszystko nagle by zaczęło wyglądać
zupełnie inaczej, niż wygląda dziś. Gdyby świat, w którym
przyszło nam żyć ni stąd ni z owąd znormalniał, a każdy
przejaw obłędu byłby traktowany, jak obłęd właśnie, a nie
norma. Wówczas bym się zapewne zdziwił.
A
mimo to, jakimś zupełnie niezbadanym przypadkiem, trafiłem na coś
tak wstrząsającego, że, jak mówię, w pierwszej chwili
pomyślałem, że to się nie dzieje. W dodatku, również zdziwił
mnie fakt, że to coś przez niemal rok pozostawało w ukryciu z
autentycznie bezprecedensową bezczelnością.
A
przecież, nie oszukujmy się, tu nie mogło być inaczej. To musiało
się tak potoczyć. Najwyższy czas odsłonić owo szaleństwo.
Otóż
proszę sobie wyobrazić, że jeszcze 28 czerwca zeszłego roku, w
wystąpieniu przed Parlamentem Europejskim, przewodniczący Komisji
Europejskiej, niesławny Jean-Claude
Juncker,
powiedział co następuje:
„Przed
nami otwierają się nowe horyzonty, dotyczące nie tylko Europy, ale
również całej planety. Nie
możemy jednak nie zdawać sobie sprawy z tego,
że ci, którzy obserwują nas z daleka, mają powody do zmartwień.
Spotkałem się z przywódcami innych planet, słuchałem, co mają
do powiedzenia i musicie wiedzieć, że oni wszyscy są bardzo
zatroskani kierunkiem, w jakim zmierza Unia Europejska. Musimy więc
zrobić wszystko, by uspokoić zarówno Europę, jak i tych, którzy
patrzą na nas z kosmosu”.
Ktoś
powie, że ja żartuję i już za chwilę ujawnię pomysł, który
stoi za owym żartem. Otóż nie. Tu akurat żartów nie ma.
Jean-Claude
Juncker
w rzeczy samej w czerwcu zeszłego roku wygłosił przemówienie na
forum tego dziwnego parlamentu i powiedział słowo w słowo to co
powyżej zacytowałem. On naprawdę poinformował posłów, że
spotkał się właśnie z przywódcami innych planet i że oni są
bardzo zaniepokojeni tym, co się dzieje w Europie.
Wciąż
wielu z nas żyję, zdaniem niektórych absolutnie fatalną, pomyłką,
jaka przydarzyła się naszemu ministrowi Waszczykowskiemu, kiedy
zamiast San Cristobal, użył całkowicie fikcyjnej nazwy San
Escobar. Wiadomość o tej wpadce podana została przez niemal
wszystkie światowe agencje, Pojawiły się głosy, że w momencie,
gdy minister Waszczykowski użył nazwy San Escobar, świat zamarł
ze wstydu, a Polska trafiła do Księgi Guinessa, gdy chodzi o poziom
kompromitacji. Nie trzeba wspominać, że zdaniem niektórych –
informacja na temat owej gafy została nawet zamieszczona w
Wikipedii – omyłka ministra jest wystarczającym powodem by go na
zbitą twarz wyrzucić z rządu. I tego typu głosy nadchodzą z obu
stron politycznej sceny.
Na
temat wystąpienia przewodniczącego Junckera panuje pełna, moim
zdaniem starannie zorganizowana cisza. Gdzieniegdzie tylko pojawi się
podejrzenie, że on chleje. No ale, nie oszukujmy się, kto z nas nie
chleje?
Jak
zawsze zachęcam do zaglądania do księgarni pod adresem
www.coryllus.pl, gdzie można
kupować moje książki. Polecam serdecznie.
Powiedziałabym, że u Waszczykowskiego to zwykły lapsus językowy - jaki zdarza się każdemu. Łatwo bardzo to wyśmiać.
OdpowiedzUsuńNatomiast ględzenie Junckera to jakby inna narracja (nie z tej ziemi:-)), która pewnie została spokojnie przyjęta jako delirka - typowa dla bardzo zaawansowanego alkoholika. To poważna choroba, a wtedy nie wypada się śmiać.
Tylko co tak ciężko chory człowiek tam robi???
@ogrodniczka
UsuńMoim zdaniem oni wszyscy są objęci dozywotnią ochroną. Tak to działa.
@toyah
UsuńNie wiedziałam, co to jest K-Pax :-). Ale już się poinformowałam.
Juncker przypomina mi trochę Jelcyna (pewnie też z powodu alkoholizmu). To samo ubezwłasnowolnienie.
@Ogrodniczka
UsuńPolecam. To jest naprawde bardzo dobry film.
Ksiazka jes znacznie lepsza
Usuń@Gall
UsuńJak zwykle. Na szczęście nie czytałem, więc film mi się podobał. Gorzej miałem z "Milczeniem Owiec". Przeczytałem książkę, a potem nie mogłem znieść tych głupich min Hopkinsa.
Film jest bardzo dobry... nie wiedziałem , że jest też książka.
UsuńI co z tego wynika?
OdpowiedzUsuń@Anonimowy
UsuńTo co zawsze. Czyli że nie ma takiego tematu, by on nie przyciągnął przynajmniej jednego trolla.
:)))) padłem
UsuńTo jest tak niewiarygodne, że aż strach... być może ten jegomość testuje poziom zobojętnienia ludu na politykę ?Cisza jak najbardziej dobrze zorganizowana. Ps z K-PAX-em to jeszcze pół biedy, ale tryfidy już nie darują ;)
OdpowiedzUsuń@Ivy
UsuńMyślę, że to jest bardziej przyziemne. Moim zdaniem takich jak on tam jest znacznie więcej. I wcale nie chodzi tylko o to, że oni prowadzą się niehigienicznie.
A jeśli Juncker mówił prawdę? A łamy tabloidów pełne są zaszyfrowanych informacji dla kosmitów? To poważna sprawa jest, a wy tu żartujecie.
Usuń@Jarosław Zolopa
UsuńA co jeśli Juncker sam jest kosmitą? A co jeśli Tusk też?
Junckera nie jestem pewny, ale Tusk z pewnością pochodzi z Aldebarana.
UsuńTryfidy już są wśród nas... może spróbujemy załatwić ich piosenkami np. zespołu "Weekend" ?
OdpowiedzUsuń@Ivy
UsuńTo jest znakomity pomysł. W filmie "Marsjanie atakują", to był Tom Jones, ale Weekend może być nawet lepszy.
Nie- to był Slim Whitman (Indian Love Call) , nie ma to większego znaczenia w kontekście pana J.C.Junckera, ale gwoli ścisłości...
Usuń@Ivy
UsuńTo prawda. Źle zapamiętałem. Jakoś ten Jones mi tkwił w głowie.
Jak to sie ladnie kręci, ten Juncker nie jest taki znowu glupi, zerknij na te pierwsze strony gazet dzisiaj z innej galaktyki :-)
OdpowiedzUsuńhttps://ichef.bbci.co.uk/news/590/cpsprodpb/D506/production/_95843545_st-front-page-april-30.jpg
a z nas tutaj zrobią marmolade i wyrzuca na smietnik
https://ichef-1.bbci.co.uk/news/590/cpsprodpb/ADF6/production/_95843544_st.jpg
Mają zasoby. Podobno niedawno odbyła się jakaś konferencja wskrzeszająca brytyjski commonwealth...
UsuńMoj Boze, on nigdy nie umarl, teraz tylko o tym juz mowi sie otwarcie, Global Britain to sie teraz nazywa tylko. I w Polsce juz tez jest i bedzie wiecej, wojska USA, to to właśnie jest to. I czy ja jestem tutaj, czy w Polsce, to robi sie juz prawie to samo, bo jest juz Global Politic, czyli Global Britain
UsuńMoże wyraziłam się nieprecyzyjnie. "Ożywiająca" byłoby lepszym określeniem
Usuń@cbrengland
UsuńSpokojnie, nie panikuj. Będzie dobrze. To jest tylko grupka uciekinierów z zakładu dla obłąkanych. Oni na wolności nie są w stanie funkcjonować.
@ogrodniczka
UsuńPowiem Ci szczerze, że kiedy widzę takiego Juckera, czy Tuska, to myslę sobie, że to jednak jest prawdziwe błogosławieństwo, że istnieje Brytyjskie Imperium. Tam w najgorszym wypadku mamy czarowników, ale na pewno nie osoby psychicznie niezrównoważone i cwaniaków z trzema kartami.
@toyah
UsuńWydaje się, że rzeczywiście. Tylko co MY z tym zrobimy?
@ceberengland
OdpowiedzUsuń"z nas tutaj zrobią marmolade"
Ale nie wyrzucą na śmietnik. Marmolada dalej musi zarabiać na podatki, bo z czego będą żyli Junker i jego koledzy.
@Toyah
OdpowiedzUsuńLapsus Waszczykowskiego potwierdza teorię klanowo-mafijną, no i że u nas jest już Meksyk, latynizacja, nawet już nieukrywana.
@Magazynier
UsuńNie bardzo rozumiem z tą latynizacją.
Tekst bardzo dobry, ale tytuł wręcz doskonały.
OdpowiedzUsuńJa się tylko zastanawiam co któryś z nich musiałby powiedzieć albo zrobić na tej mównicy żeby uznali, że to już chyba zbyt wiele i niestety muszą o tym powiedzieć w jakimś kanale informacyjnym bo tego już zamilczeć się nie da.
@Mateusz G.
UsuńW tym trybie nie ma na co liczyć. Potrzebne są okrzyki: król jest nagi!
Aż ogłuchnie, uszy stuli i spieprzy, gdzie pieprz rośnie. To jest bowiem urągowisko.
Mateusz G.
UsuńMoim zdaniem zmowa, jaka tam panuje, uniemożliwia jakikolwiek ruch.
Nie ma takiej rzeczy.
Usuń@Dariusz
UsuńJakiej rzeczy nie ma?
Łajdactwa,podłości,fałszu za które musieliby przeprosić.To co nas poraża dla nich jest chlebem powszednim.
UsuńCzy możesz podać link do owego przemówienia ?
OdpowiedzUsuńCMB
@CMB
UsuńTo umówmy sie tak, że ja Ci podam ten link, a Ty za to następne komentarze będziesz zamieszczał wpisując nazwę CMB, zamiast wybierać opcję "Anonimowy". Okay?
https://www.youtube.com/watch?v=x5JoQT7XhW0
Krzysiu, siu, siu zrobiłeś już? Jako stary, prastary ślązak chlejesz na pewno piwsko z Reichu
OdpowiedzUsuńJeśli byłaby to prawda to trochę dziwnie to jest. Poczekajmy na potwierdzenie tego.
OdpowiedzUsuń