Wczoraj
ukazał się kolejny numer „Warszawskiej Gazety”, a w nim mój cotygodniowy
felieton. Polecam wszystkim.
Jak już miałem tu okazję pisać kilka
razy, cykl wydawniczy „Warszawskiej Gazety” w połączeniu z tempem, w jakim
pojawiają się i dezaktualizują kolejne wydarzenia, sprawia, że kiedy zasiadam
do pisania kolejnego felietonu, to o ile tylko jego tematyka nie dotyczy spraw
bardziej ogólnych, nie mogę mieć jakiejkolwiek pewności, czy te kilka dni nie
sprawi, że kiedy będą Państwo czytali moje słowa, one Wam będą, jak psu na
budę. Tym razem jednak – mimo że w istocie rzeczy dotykamy dziś kwestii
zdecydowanie doraźnej – mam mocne przekonanie, że w kolejny długi weekend
będziemy wchodzić z porządnym przytupem.
Oto w Internecie zaprezentowane zostały
dwa zdjęcia. Na pierwszym z nich czterech polityków opozycji protestuje w
Sejmie przeciwko pisowskiemu faszyzmowi i tu akurat widzimy jakiegoś
niezidentyfikowanego posła, dwie jak najbardziej znane posłanki Nowoczesnej,
oraz jednego Murzyna, jak siedzą na schodkach prowadzących na mównicę i ponuro
spoglądają w oko kamery. Ponieważ za nimi już dwa bite tygodnie tego żenującego
spektaklu, a szanse na choćby pozornie honorowe jego zakończenie, bliskie zera,
oni ani do nas nie machają, ani nie robią śmiesznych min, ani nawet nie robią
wrażenia wesołych. Siedzą tam, najwidoczniej źli jak jasna cholera na cały
świat, jakby chcieli do nas warknąć: „I co się gapicie?”
To jest zdjęcie pierwsze. Drugie jest już
znacznie bardziej radosne. Oto mamy wnętrze samolotu, na pierwszym planie
widzimy Ryszarda Petru, jak w swoim typowo wieśniackim zamyśleniu wpatruje się
w ekran swojego notebooka, a na fotelu obok, w uwodzicielskim wygięciu, półleży
posłanka Nowoczesnej Joanna Schmidt i wpatruje się w przewodniczącego Petru,
jakby chciała mu powiedzieć: „Riczi, jaki ty jesteś piękny, kiedy tak siedzisz
i nawet nie widzisz, jak ja cię kocham”.
Jak się dowiadujemy, w odróżnieniu od
pierwszego ze zdjęć, które było jak najbardziej pozowane, to, na którym widzimy
Ricziego z Dżoaną, zostało zrobione z ukrycia przez współpasażera tej
superprzystojnej parki w drodze na portugalską Maderę i bardzo inteligentnie
sprzedane przez niego plotkarskim mediom, które oczywiście natychmiast je
opublikowały, no a nam nie pozostaje już nic innego, jak się nim odpowiednio
zainspirować.
Otóż to co moim zdaniem jest tu
najbardziej interesujące, to wcale nie widoczny romans Petru z posłanką
Schmidt. To akurat mnie ani nie dziwi, ani nawet nie oburza. Nie dziwi, bo choć
to, jak wszyscy wiemy, klasyczny burak spod Piaseczna, Petru jest faktycznym
szefem tej korporacji, a zatem Schmidt, jako zdecydowanie najładniejsza
posłanka Nowoczesnej, nie bardzo miała szansę, by się przy tak ciężkich
warunkach uchować. Nie oburza natomiast, bo trudno się oburzać, kiedy wiatr
wieje, słońce świeci, a Ziemia się kręci.
Mnie natomiast fascynuje to, w jak piękny
sposób ci durnie się odsłaniają. Na miejscu tych, którzy im płacą, ja bym
jednak im dał jakąś karę. Niechby tylko w postaci picia tranu przez nos.
Wiedziałem oczywiście, i dałem
temu odpowiedni wyraz, że szansa na to iż dni, jakie dzielą czas od powstawania
tego felietonu od jego publikacji, wystarczą, by on się dramatycznie
zdezaktualizował, jednak nawet ja się nie spodziewałem, że tempo zmian, jakie
nam zaserwował początek nowego roku, będzie aż tak zawrotne. Miejmy więc już
tylko nadzieję, że zanim postawię tu ostatnią kropkę, nie okaże się, że w
międzyczasie Mateusz Kijowski zwrócił się do prezydenta Putina o przyznanie mu
rosyjskiego obywatelstwa. Byłbym zapomniał: książki są jak zawsze do kupienia w
księgarni na stronie www.coryllus.pl. A góra stoi.
Znowu zgadłeś: ... w kolejny długi weekend będziemy wchodzić z porządnym przytupem.
OdpowiedzUsuńZ tym, że nie tylko z przytupem, ale nawet z przygwizdem.
Zawdzięczamy to temu posłu PO Arkadiuszowi Myrcha. Szczegóły każdy może sobie wyguglać. Wystarczy wpisać: "Myrcha" i "Belzebub".
A mnie wreszcie olśniło i wszystkie elementy zagadki ułożyły się niczym kostka Rubika, w której kwadracikami są te wszystkie pomaski, muchy, kijowskie, szlezwiki-holsztajny, Myrcha najwyraźniej jednym debiutem wysuwający się na prowadzenie nawet przed Petru ... e tutti quanti.
To są po prostu obcy - pasażerowie Polski.
Dalsze szczegóły u Ridley'a Scott'a.
Z pewnością warto pogratulować człowiekowi, który zrobił to zdjęcie. Jednak trzeba trochę sprytu i czujności, żeby wyjąć komórkę w samolocie i cyknąć taką fajną fotkę.
OdpowiedzUsuń@Orjan
OdpowiedzUsuńTo jest bardzo poważny problem z poziomem nauczania.
Toyah ad. 11.07
OdpowiedzUsuńNauczania jak nauczania - pewnie chodził w szkole na etykę i z katolicyzmem nie miał nic wspólnego (w domu ani poza domem) - a wstydził się publicznie powiedzieć, że nie wie. To chyba kumpel Darskiego???
Czy coś Panom wiadomo nt. Różowej Pantery? Może ma już nową notkę (pracuje nad nią?) - gdzie ją opublikuje?
Ogrodniczka
@Orjan
OdpowiedzUsuńPewien ksiądz na twitterze wymyślił przepiekny żart:
Co Królowie przynieśli Jezusowi? Złoto, kadzidło i myrchę.
@Ogrodniczka
OdpowiedzUsuńTo ma mniejsze znaczenie. Jeszcze kilka lat temu, imiona Trzech Króli stanowiły wiedzę powszechną.
Co do Pantery, musimy zachowac cierpliwość.
No właśnie mnie najbardziej to fascynuje: Taki Petru, osoba cholernie publiczna, lecą sobie jak para gołąbeczków z Dżoeną, w końcu wiceszefową tego geszeftu zwykłym Wizzairem z ponad 200 osobami na pokładzie - toż to wygląda tak, jakby on to wszystko chciał sprowokować. Czy to możliwe, żeby być aż takim durniem?
OdpowiedzUsuńNo a potem ten Kij i teraz ten bałwan z, nomen omen, Belzebubem.
What's going on?
Na miejscu tych, którzy im płacą, ja bym jednak im dał jakąś karę. Niechby tylko w postaci picia tranu przez nos.
OdpowiedzUsuńTo wygląda tak jakby im porządnego materiału nie starczyło. No i gacie uszyte w pośpiechu jak wyglądają jak stringi zrobione ze sznurowadła..
Wniosek jest taki, że ci co im płacą nie są aż tak mądrzy i przewidujący jak nam się wydaje. Może są jedynie bogaci.
@Kozik
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem, oni wszyscy są po prostu głupi. Oni musza być nieustannie trzymani na smyczy. Spuścisz ich na moment z oczu - nieszczęście gotowe. I to jest cała zagadka.
@betacool
OdpowiedzUsuńAlbo też są głupi, albo - i ja bym raczej tę wersje obstawiał - uznali, że z tej mąki chleba nie będzie i ich sobie odpuścili.
Toyah 13.11
OdpowiedzUsuńWięc musimy być przygotowani na nowe prowokacje - z nowymi aktorami i scenografiami. Bo jednak ci co płacą nie odpuszczą tak w ogóle...
Ogrodniczka
A ja myślę, że lokalna trupa przypomina trupa, więc czeka nas czas gwiazd z zagranicy.
OdpowiedzUsuń@Ogrodniczka
OdpowiedzUsuńA ja jednak myślę, że odpuszczą i zajmą się codziennym zarabianiem pieniędzy.
@betacool
OdpowiedzUsuńOni też już powoli zdychają.
Jak potrafili serial z młodym papieżem skręcić, to moim zdaniem znak, że szykują polityczną mega gwiazdę, która zacznie scalać te "trupy" państw narodowych. Dlatego im Polska i Węgry tak nie leżą.
OdpowiedzUsuńWściekają się, bo nie można przeskoczyć do kolejnego etapu unifikacji z mega gwiazdą na czele Europy.
A jeżeli to kontrolowany przeciek? Po akcji ze świeczkami jestem sceptyczny.
OdpowiedzUsuńNiech punktem wyjścia będzie sytuacja z ubiegłego roku.
Prezydentowi niewybrednie imputowano relacje z Martą Kaczyńską; a kiedy to nie wypaliło- pijarowcy Wszelkiego Złego orzekli, że politykom nie szkodzą romanse a wręcz podnoszą ich popularność. Może sami uwierzyli w te brednie? I mamy próbę uczłowieczenia czy też wygrania Petru u kochanych bezdusznych lemingów?
Nb. w wielkomiejskich środowiskach takie zachowania są normą, a że Warszawa korumpuje to już przekonała się i żona Marcinkiewicza i mąż dr Muchy.
Uwierzę, jeżeli żona Rysia wystawi mu walizki za drzwi i ostrzyże w sądzie nawet z tych kilku milionów które sobie zostawił na kontach jawnych i niejawnych.
Dzień dobry, to ja LEMMING po dłuższej przerwie.
OdpowiedzUsuńCzytam stale, a nie piszę wcale. To źle.
W odniesieniu do artykułu to jednak po pierwsze bym zaprotestował przeciwko tezie że Richie jest właścicielem tej korporacji. Właścicielem to on na pewno nie jest. Właściciela nie znamy, choć możemy się domyślać. W dodatku on tego właściciela dość chamsko oszukał, mówiąc "dajcie mi kasę a ja Wam tu zrobię piękny show". Myślę że właściciel jest teraz dość wkurzony. I wspomnijmy na tę scenę z Casino Royale, kiedy roztrzęsiony La Chiffre mówi do Mr White'a że odda wszystkie przegrane pieniądze, a Pan White odpowiada " "money isn't as valuable to our organization as knowing who to trust", i pali mu w łeb.
Po drugie to oczywiście do tego jeszcze Kijowski, i okazuje się ze pary w tym projekcie było na rok. Teraz trzy lata do wyborów. Mi się jednak zdaje że to co na miejscu tych dwóch postawią może być dużo solidniejsze.
@Rain
OdpowiedzUsuńJa sobie o tym myślałem przy okazji tych tak zwanych "wpadek" Petru. W pewnym momencie przyszło mi do głowy, że może on to robi specjalnie, bo mu pijarowcy podpowiedzieli, że ludzie lubią polityków, którzy nie są od nich mądrzejsi.
@LEMMING
OdpowiedzUsuńAleż to jest jasne, że on nie jest właścicielem. Mnie chodziło tylko o to, że on pełni funkcję kierownika, a wiadomo, że kierownik, to jednak kierownik. Gdy chodzi o hierarchię, to moim zdaniem tuż nad nim jest jednak Balcerowicz, ale ponieważ on sam nie jest o wiele od Petru sprytniejszy, to faktyczny szef musi być gdzie indziej. Też jestem ciekawy, co oni teraz zrobią, ale nie umiem sobie wyobrazić, że znajdą coś wyraźnie solidniejszego. Słabi są. Po prostu.
OdpowiedzUsuń@ orjan 6 stycznia 2017 10:18
"To są po prostu obcy - pasażerowie Polski."
----------------------------------------------------------------------------
Kolega chyba nie czytał numeru specjalnego SN z sierpnia '16, że takie rzeczy pisze, albo musi odświeżyć lekturę.
Ale oczywiście, poza wszystkim - po trzykroć bingo Koledze należy się.
Oni są głupi, ale też inteligentni przy tym. Taka popularna ostatnio kombinacja. Dlatego świetnie się nadają do realizowania różnych zadań.
OdpowiedzUsuń@Jarosław Zolopa
OdpowiedzUsuńTo jest kombinacja wyjątkowo popularna i nie tylko ostatnio.
"Uznałem, że to będzie uczciwsza droga, niż kombinowanie na lewo, szukanie lewych pieniędzy czy podstawianie słupów" - w tak kuriozalny sposób Mateusz Kijowski wyjaśniał aferę na antenie RMF FM.
OdpowiedzUsuń"uczciwsza droga" lidera kodu.krzyżyk na drogę.
Fakt. Wysoka inteligencja niezbyt często idzie w parze z mądrością. Ciekawe, czy dawniej było inaczej?
OdpowiedzUsuńZnalezione w internecie:
OdpowiedzUsuńZłote są plaże Madery
I oczy dziewczyny są śliczne
K..ewsko ostatnio są drogie
Usługi informatyczne
@yesfan
OdpowiedzUsuńTeż to widziałem. Fajne. Bardzo pomysłowe. Tu na blogspocie nie trzeba wykropkowywać.
No i klawo. Dla mnie lepiej, bo oszczedze czas na szukanie ciekawych blogow.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam zzzz
@zzzz
OdpowiedzUsuńCiekawe blogi to mit. Osobiście znam kilka i nie sądzę, żeby było coś jeszcze.
Żaden blog nie będzie poruszający, jeśli nie ma w nim pasji.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń