Nadszedł kolejny weekend, a więc pora na mój felieton z „Warszawskiej
Gazety”. Dziś o waldku… przepraszam, włodku…. A może o władku? Obojętne.
Być może Państwo jeszcze pamiętają,
jak pewnego poranka na warszawskiej Pradze, dwóch nastolatków rzucało koszami
na śmieci w przejeżdząjące tramwaje, na owe popisy chuligaństwa zareagował
pewien policjant, w odpowiedzi został
kilkakrotnie pchnięty nożem i zmarł. Nie wiem, co dziś słychać u tamtych gówniarzy,
czy trafili do poprawczaka, czy może do więzienia, a tym bardziej nie mam
pojęcia, czy wciąż siedzą, czy może wrócili do swoich domów i korzystają z
uroków życia na emigracji w Londynie, podejrzewam jednak, że jeśli śledzą z uwagą wydarzenia w kraju, to muszą czuć
dużą satysfakcję, widząc, jak kiedyś ich sztandarowe hasło CHWDP wyszlachetniało
i zamieniło się już tylko w inteligencki rechot.
Niedawno portal tvn24.pl
pokazał nam film, na którym policjanci próbują wylegitymować pewnego dwumetrowego
dryblasa, który został przez nich przyłapany, jak przechodzi przez jezdnię w
niedozwolonym miejscu, a ten, zamiast się podporządkować poleceniom, z
policjantów szydzi, a jego żona owe żarty nagradza kpiącym śmiechem, tym samym
zachęcając „swojego miśka” do dalszych szyderstw. Ponieważ ostatecznie
szyderstwa zmieniły się w agresję, policjanci owego byczka powalili na ziemię i
założyli mu kajdanki, sprawą zainteresowała się telewizja TVN i nakręciła
reportarz o brutalności „pisowskiej policji”.
W tych dniach mieliśmy wszyscy
okazję obejrzeć film z próby wylegitymowania przez policję Władysława
Frasyniuka, który chwilę przedtem podczas antyrządowej demonstracji zaatakował
policjanta. Tu Frasyniuk, podobnie jak tamten człowiek, również nie chce się
wylegitymować, pytany o nazwisko, poklepuje policjanta po ramieniu i dowcipnie odpowiada,
że się nazywa Jan Wincenty Grzyb i że jest kumplem Lecha Kaczyńskiego. My
oczywiście wiemy, że gdyby w Stanach Zjednoczonych Frasyniuk, nawet nie
poklepał policjanta po ramieniu, ale wyciągnął w jego kierunku rękę, zostałby w
najlepszym dla siebie wypadku w jednej chwili obalony na ziemię, skuty i
wsadzony prosto do aresztu, niestety jesteśmy w Polsce, a nie w Stanach i
społeczna atmosfera jest taka, że policja i wojsko, za to, że odrzucając
propozycję przyłączenia się do antyrzadowego puczu, tym samym stanęli po
stronie „faszystowskiego reżimu” i zostali przez główny nurt, potraktowani jako
element wrogi.
Na wspomnianym filmie widzimy,
jak Władysław Frasyniuk kpi z dwóch młodych policjantów, że oni nie wiedzą z
kim mają do czynienia. Otóż mam dla Frasyniuka wiadomość, która mu się z
pewnością nie spodoba. Oni, podobnie zresztą jak 90% Polaków w ich wieku, nie
wie ani jak wygląda, ani tym bardziej kim był nie tylko Frasyniuk, ale nawet
Wałęsa. Oni wiedzą, kto to taki Andrzej Duda, Beata Szydło, no i oczywiście
Jarosław Kaczyński i lepiej już nie będzie. A skoro tak, to dojdzie i do tego,
że kiedy tylko władza poczuje, że napięcie nieco spadło, to zarówno Frasyniuk,
ale nawet aktorka Janda za klepanie policjanta po ramieniu dostaną prostą fangę
w nos. Normalnie, w ramach antyterrorsytycznej samoobrony. I świat ani drgnie.
Zapraszam
wszystkich do naszej księgarni pod adresem www.basnjakniedzwiedz.pl, gdzie są
do kupienia moje książki. Polecam gorąco.
Śliczne.
OdpowiedzUsuńŻałować należy, że frasyniuk tego nie przeczyta.
OdpowiedzUsuńAutorze, mamy dzisiaj 17.06. 2017r. Wydarzenie miało miejsce równo tydzień temu- było, minęło, zapomniało się!
Są ważniejsze sprawy, aktualniejsze, trzeba nadążać.
@ano
UsuńTo proszę nadążać. Najlepiej na swoim blogu.
Proszę sprawdzić w słowniku języka hiszpańskiego znaczenie swojego pseudonimu.Przypominam, ze hiszpański obecnie jest trzecim językiem na tym swiecie. Zalecam więc ostrożność leksykalno-filologiczną.Nadążanie najlepszej zacząć od siebie.
UsuńŚrednia wieku w policji, szczególnie wśród tzw. "chodnikowcow" jest dość niska więc gdyby do zdarzenia doszło w jakimś przypadkowym miejscu to dzielny Frasyniuk dostał by wpi...ol jak poseł Wipler.
OdpowiedzUsuńA za tego Grzyba to powinien dostać parę tysięcy grzywny z art.65 kodeksu wykroczen:
Art. 65. § 1. Kto umyślnie wprowadza w błąd organ państwowy lub instytucję upoważnioną z mocy ustawy do legitymowania:
1) co do tożsamości własnej lub innej osoby,
2) co do swego obywatelstwa, zawodu, miejsca zatrudnienia lub zamieszkania,
podlega karze grzywny.
§ 2. Tej samej karze podlega, kto wbrew obowiązkowi nie udziela właściwemu organowi państwowemu lub instytucji, upoważnionej z mocy ustawy do legitymowania, wiadomości lub dokumentów co do okoliczności wymienionych w § 1.
@Stary Faryzeusze
UsuńTo ze ci dwaj chłopcy nie wiedzieli, kim on jest, jest dla mnie oczywiste. Tam był jeden bardzo zabawny moment, kiedy on się ich spytał, skąd oni wiedzą że nazwisko które on im podaje jest nieprawdziwe. Jeden z nich spokojnie odpowiedział: "Bo pana koledzy krzyczą, zostawcie Władka, a to znaczy, że pan ma na imię Włodzimierz albo Władysław". Ale on się musiał wściec.
Dla mlodych ta cala solidarność to abstrakcja i nie wiadomo tylko czy było to przed pierwszą czy przed drugą wojną a o Frasyniuku to pies z kulawą nie słyszał.
Usuń@Toyah
UsuńTo jest po prostu przepiekne:) Musze koniecznie zanlezc i zpbaczyc.
Śliczne, śliczne, ale jeszcze nie teraz, niestety. Moim marzeniem nie jest jakaś tam zmiana elewacji, samochodu, czy co tam jeszcze może przyjść do głowy, ale materializacja moich marzeń zawartych w trzech ostatnich zdaniach ostatniego akapitu. Żądam, żeby każdy dostał to, na co sobie zapracował. Toyahu, dzięki za dzisiejszy wpis, bo daje nadzieję, że nie wszystko stracone. Często byłam zmartwiona, lekko zdołowana, powtarzam lekko, Twoimi tekstami, bo choć się z nimi identyfikowałam, to myślałam, że jest lepiej niż ja to wszystko odbieram. Ale nie można się oszukiwać, bo to bardzo zgubne jest. No a dziś? Albo masz bardzo dobry dzień, albo, oby, masz superrację. Idę sprzątać, chętnie bym przy tym pośpiewała z radości, ale z powodu braku wokalnych talentów pozwolę śpiewać zawodowcom. Gorąco pozdrawiam i małżonkę i dzieci i malutką wnuczkę. Włodzimierz albo Władysław - piękne.
OdpowiedzUsuń@Jola Plucińska
UsuńJa ten tekst pisałem w poniedziałek, ale i tak dziękuję. W końcu, czym jest tych parę dni?
Nie wiem, co dziś słychać u tamtych gówniarzy, czy trafili do poprawczaka, czy może do więzienia, a tym bardziej nie mam pojęcia, czy wciąż siedzą, czy może wrócili do swoich domów
OdpowiedzUsuń--------------------------------------
http://www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/310160,Warszawa-25-i-15-lat-wiezienia-dla-zabojcow-policjanta-Andrzeja-Struja
Nie dostali dożywocia, bo wg. KK mieli mniej niż 18 lat.
@glicek
UsuńJa wiem, ile oni dostali. Chodzi o to, co u nich słychać dzisiaj.
"toyah17 czerwca 2017 11:21
OdpowiedzUsuń@ano
To proszę nadążać. Najlepiej na swoim blogu."
Do kogo skierowany jest pański blog?
Do klakierów i potakiwaczy?
@ano
UsuńZ pewnością nie do tej części czytelników, którzy tu przyłażą po to, by się bezczelnie skarżyć na swój notoryczny brak satysfakcji.
@toyah
OdpowiedzUsuńoprócz pańskiego blogu, czytam jeszcze kilknaście innych. Proszę mi wierzyć, że nie spotkałem się z takim odnoszeniem/nie napiszę, że chamskim wręcz/, jak u pana.
Może czas zrobić sobie przerwę od pisania lub naprawdę zmienić lekarza leki!
@ano
UsuńKilkanaście? Jestem pod wrażeniem. To faktycznie wymaga zmiany lekarza. No i zgadzam się. Musi sobie Pani zrobić przerwę od pisania.
@autor
OdpowiedzUsuńna takie dictum, nie pozostaje mnie nic innego napisać jak:
radzę panu udać się do psychologa i zoperować sobie ego!
@ano
UsuńA jeśli nie pójdę, to Pani sobie jakoś w życiu poradzi, czy dalej będzie mi Pani zawracała dupę swoimi poradami?
@autor
OdpowiedzUsuńNie pozostanie mnie nic innego, jak tylko zaproponowanie panu stanowiska ambasadora w Sodomie i Gomorze!
@ano
OdpowiedzUsuńTo już po raz drugi "nie pozostaje Pani nic innego". Co będzie teraz?
@autor
OdpowiedzUsuńpan wybaczy ale odpowiadam za to co napisałam, a nie za to co pan zrozumiał.
ps
Chyba nie wyglądam jak chandlerowska tarantula na porcji biszkopta?
Oglądam pierwszy raz od 100 lat tzw. szkło kontaktowe na tvn. Z ciekawości, żeby zobaczyć jak to teraz wygląda. Grzegorz Miecugow jest już lepszy od krzesła, o którym kiedyś mówił.
OdpowiedzUsuń@marcin d.
UsuńLepszy? To sukces. Myślałem, że gorszy.
@ano
OdpowiedzUsuńDobra. To powiem bardziej bezpośrednio. Niech Pani się ze swoimi komentarzami stąd ewakuuje. Gdziekolwiek. Da się coś zrobić, czy to już jest nałóg?