niedziela, 19 marca 2017

Ratunku! Żydzi pobili Jakóbiaka!

Wydawało mi się, że pewnych tematów, zwłaszcza przy ostatnio niezwykłej w tym zakresie wręcz aktywności Coryllusa, sam poruszać nie muszę, jednak tak się złożyło, że wraz z pojawieniem się w publicznej przestrzeni pisarza Mroza i owego przekrętu z rzekomo pochodzącym z Wysp Owczych autorem kryminałów nazwiskiem Ove Løgmansbø, sam trafiłem na coś, co moim zdaniem znacznie przebiło ów przekręt, zarówno pod względem swojej bezczelności, jak i poziomu powstałej w jej efekcie żenady. Wydaje mi się również, że i sam bohater przedsięwzięcia, które mam na myśli, zajmuje znacznie wyższą od Mroza pozycję w interesującej nas hierarchii. W końcu bądźmy szczerzy, niezależnie od tego, na ile te wszystkie historie o tonach powieści, jakie Mróz rzekomo trzyma w szufladach, a których nie chce wydawać, by nie zmonopolizować rynku polskiej literatury, są prawdziwe, a na ile zostały wymyślone przez jego wydawcę, faktem jest to, że jeszcze parę tygodni temu o Mrozie pies z kulawą nogą nie słyszał. A ja bym chciał dziś opowiedzieć o wyczynach kogoś, kto przynajmniej na youtubie odniósł pewien sukces, a tego, że w kampanii sprzed dwóch lat przeprowadził nawet wywiad z prezydentem Komorowskim, to już mu naprawdę nikt nie odbierze. Mam na myśli człowieka nazwiskiem Łukasz Jakóbiak.
Kim jest Jakóbiak? Otóż jest to człowiek, który od dłuższego już czasu na wspomnianym youtubie przeprowadza regularne wywiady z aspirującymi artystami i przez niektórych uważany jest za kogoś, kto otwiera przed nimi drzwi do kariery. Czy Jakóbiak jest dobry, tego bym nie powiedział, jednak nie powiem też, że on jest jakoś szczególnie gorszy od innych. To jest poziom wyznaczany przez ową znaną nam zbyt dobrze polską przeciętność, a więc coś co zasługuje na uwagę wyłącznie wtedy, gdy dojdzie do jakiegoś skandalu. A z czymś takim mamy do czynienia dziś.
Otóż proszę sobie wyobrazić, że wspomniany Jakóbiak pochwalił się ostatnio publicznie, że nie dość że jego wielkim marzeniem jest wystąpić w jednym z najsłynniejszych amerykańskich talk shows Ellen Degeneres, a więc kogoś z autentycznej ekstraklasy światowej kultury pop, to ze względu na swoje przekonanie, że jeśli człowiek czego bardzo pragnie, w końcu musi to zdobyć, on stanie na głowie, by Degeneres dowiedziała się najpierw o jego marzeniau, a następnie istnieniu, i go do swojego programu zaprosiła. Aby osiągnąć swój cel Jakóbiak najpierw kazał wybudować makietę telewizyjnego studia, do którego Degeneres zwykła zapraszać swoich gości, następnie zorganizował casting na jej sobowtóra, no i nakręcił film, na którym oglądamy, jak marzenie Jakóbiaka punkt po punkcie, a więc począwszy od telefonu od asystenta Degeneres z zaproszeniem do programu aż po sam występ, gdzie Jakóbiak zadaje szyku jako gwiazda owego talk show, jest realizowane. Ktoś pewnie zapyta, skąd Jakóbiakowi w ogóle przyszło do głowy, że ten greps pozwoli mu zrealizować swój plan. Otóż proszę sobie wyobrazić, że on uznał, że przede wszystkim sam jego pomysł jest tak wybitny, a jego realizacja jeszcze znakomitsza, że jeśli Degeneres to zobaczy, rzuci wszystko i natychmiast Jakóbiaka zaprosi do siebie. No a drugi powód już sobie wyjaśniliśmy. Jak to sformułował wielki Mick Jagger, rzecz w tym, że choć nie zawsze możesz mieć to, czego chcesz, to jeśli naprawdę spróbujesz, świat z pewnością stanie otworem.
Cóż na to możemy powiedzieć my, biedni ludkowie? No więc przede wszystkim nie jesteśmy w stanie wydusić z siebie ani słowa, ponieważ wstyd odbiera nam mowę. I proszę mi uwierzyć, że jeśli ja tu używam formy „my”, robię to jak najbardziej celowo, ponieważ jestem głęboko przekonany, że wśród osób, do których ta notka jest adresowana, nie ma nikogo, kto to co ja przeżyłem oglądając popisy Jakóbiaka, mógłby odebrać inaczej. To jest wstyd w stanie czystym i nieporównywalny z niczym podobnym, czy w ogóle wręcz z niczym. To jest więc jeden powód, dla którego nie będę próbował się tu silić na większy komentarz. Drugi powód jest już znacznie ciekawszy. Otóż proszę sobie wyobrazić, że wiadomość o zagraniu Jakóbiaka dotarła do Ameryki, tyle że skomentowała ją pewna internetowa parka bardzo zdolnych Żydów, z dość od pewnego czasu poważnym sukcesem produkujących się w sieci jako tak zwany młot na popularnych youtuberów, a zrobiła to tak, że takiego poziomu okrutnego, morderczego wręcz szyderstwa, ja w życiu nie widziałem. Popatrzmy więc na to. Zachęcam gorąco wszystkich, zwłaszcza, że zupełnie wyjątkowo ów filmik wyposażony jest nie tylko w angielskie, ale również i w polskie napisy, co umożliwia nam wszystkim pełne zanurzenie się w tej przygodzie.
Na koniec tylko proszę wszystkich, którym się zrobi przykro, że to akurat nasz reprezentant stał się celem tak strasznego ataku, by powtórzyli sobie jakże celne słowa Kazika: „Widzę to co widzę i niczego się nie wstydzę. Niech się wstydzi ten co robi, a nie ten, co widzi”.



Wszystkie moje książki są, jak zawsze, do nabycia w księgarni na stronie www.coryllus.pl. Zapraszam serdecznie i szczerze.

55 komentarzy:

  1. Jako suplement to filmu dopiszę zdanie od autorów:
    "Polish friends -- no need to apologize, we know it's not your fault :D" tak, że nawet nie trzeba czytać wszystkich komentarzy od polskich internautów. :)

    Lata obróbki skrawaniem u niektórych zrobiło swoje, ostatnio tradycyjnie na 1 stronie gazeta.pl "Europa przeciera oczy ze zdumienia" (to z okazji 27:1).

    Wierzę, że tamta dwójka kompletnie nie rozumie, dlaczego Polacy przepraszają ich za tego Jakubiaka i to jest dla nich jeszcze większe zaskoczenie niż ten Jakóbiak.

    A film naprawdę fajny, tej dwójki oczywiście, nie Jakóbiaka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja nie mogę ich znieść. To jest tak skondensowane g-o, że już 3ci raz stopuję i nie dojadę do końca. O czym w ogóle się tu mówi!? Ta dwójka NIGDY by go z tego żartu nie rozliczała w tak miażdżący sposób gdyby youtuber był, powiedzmy, Anglikiem. Och, wtedy to by się wręcz mogło okazać, że to świetny żart był! Przecież Jakóbiak z rozmysłem (!) uprawia karykaturę! Z zachowaniem wszystkich proporcji, to tak jakby szydzić z Picassa: gdzie on ten nos namalował, co za kretyn, psychol, ha ha. (wszystkim, którzy zaraz powiedzą, że nie cenią Picassa przypominam, że twardo trzymał się realiów i tak też malował gdy chciał, głownie na początku.) Jakóbiak nie jest idiotą ani stalkerem. Sama wykupiłabym bilet na lot z takim Mickiem Jaggerem gdyby tylko latał liniowymi! Wy nie? :)

      Usuń
    2. Jakóbiak jest prymitywnym stalkerem, który ma odpowiednie narzędzia. Duet na filmie powiedział o nim samą prawdę. Sposób, w jaki się ci Amerykanie wyrażają może budzić pewien niesmak, ale nie bądźmy znowu takimi arbitrami elegancji...Powiedzieli całą prawdę o tym biedaku. Prawda niestety czasem boli.

      Usuń
    3. @glicek
      Też to zauważyłem. Nawet chciałem to umieścić w tekście, ale wygrał ostatecznie Kazik.

      Usuń
  2. o ja prdl.

    To wszystko,na co mogę się zdobyć

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. @bozenan
      To prawie tak jak ja.

      Usuń
    2. Powiedziałbym to samo,ale mnie k..wa zatkało.

      Usuń
    3. @Dariusz
      No bo to faktycznie zatyka.

      Usuń
  3. Jakóbiak zapewne wie co mówi: "jeśli człowiek czego bardzo pragnie, w końcu musi to zdobyć.." - MUSI TO ZDOBYĆ... chyba już jest po osobistym spotkaniu i "pozytywnej" odpowiedzi na trzecie kuszenie tknpżo i ma zapewnienie, że żadna siła na ziemi nie jest w stanie powstrzymać jego panowania na yt.
    Jakie marzenie i do kogo kierowane - takie spełnienie.

    DJ

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. @DJ
      Następnym razem komentując proszę wybierać opcję "nazwa".

      Usuń
  4. Nie bronie Jakobiaka, ale ten film 'bardzo zdolnych Żydów' (zdolnych?) jest rownie co w przypadku nagrania Jakobiaka zawstydzajacy. Przynajmniej mi wstyd odbiera mowe.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. @Tereska
      Tak? A co w nim jest takiego zawstydzającego? Proszę o szczegóły.

      Usuń
  5. Co tu jest zawstydzajacego? Zarowno Jakubiak jak i ci z Ameryki szukaja rozglosu i to osiagaja chocby przez to ze sie o nich pisze na tym blogu. W tych kategoriach Jakubiak odniosl jednak sukces a oni niekoniecznie. Przynajmniej jesli chodzi o ten temat /epizod z Ellen D show. On "stworzyl" nowa jakosc a oni ja tylko komentuja. Oczywiscie to wszystko na poziomie gowna ale internet wszystko zniesie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. @Anonimowy
      Ja niepodpisane komentarze systemowo lekceważę.

      Usuń
  6. Ok zeby nie bylo ze jestem incognito.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. @zebek
      I tak jesteś incognito, ale przynajmniej ja jestem Cię w stanie rozpoznać na tle innych internautów, którzy nie potrafią się normalnie zarejestrować do dyskusji i zamiast wymyślić sobie jakieś imię, bez opamiętania klikają w guziczek z napisem "Anonimowy". Kłania się dr Freud?

      Usuń
    2. @toyah
      Zaden Freud. Kliknac na "Anonimowy" to byla najprostsza opcja na innym urzadzeniu ktore mnie nie umialo zidentyfikowac.

      Usuń
    3. zebek
      Na szczęście jakoś w końcu dałeś rade.

      Usuń
  7. Ja tam gotów jestem podziwiać tego jegomościa, jak zwizualizuje sobie 250 metrowy skok ma mamucie, a potem tam dofrunie.
    Na razie to jest poziom skoków pajacyka przed limuzyną takiej Lady, że aż mnie zgaga...

    OdpowiedzUsuń
  8. Żeby do końca docenić tą parę to trzeba obejrzeć jeszcze jeden ich filmik, np. ten o brazyliskich kanałach dla dzieci. Bo niestety ten ich język zaśmiecony wulgaryzmami stwarza wrażenie, że przygadywał kocioł garnkowi. No powiedzemy, że trochę poważniejszy freak przygaduje już całkiem infantylnemu freakowi. A jednak tym dwojgu chodzi o jakość. Jakóbik zaś to produkt liberalnej reformy edukacji i tego pozycjonowania Polaków na poziomie grupy niewolniczej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. @Magazynier
      Znasz tę kulturę i znasz ten język. Te ich nieustanne "fucking" to nie jest to samo co polskie "kurwa", ani tym bardziej "pierdolenie".

      Usuń
    2. "..na poziomie grupy niewolniczej"? A co to znaczy i kto robi taki positioning? Chyba nie tych dwoje w czapkach.

      Usuń
    3. @zebek
      Oczywiście, że nie tych dwoje w czapkach. To że tak to mogłeś zrozumieć, świadczy o tym, że w ogole na tym poziomie idzie Ci wyjątkowo słabo.

      Usuń
    4. @toyah
      Ja tego tak nie zrozumialem stad moje pytanie. Jesli Tobie idzie na "tym poziomie" mocniej to bardzo prosze o odpowiedz. Magazynier postawil dziwna teze a Ty zdajesz sie wiedziec o co mu chodzi. A w ogole jaki to poziom masz na mysli?

      Usuń
    5. @zebek
      Przecież to proste:
      "A jednak tym dwojgu chodzi o jakość. Jakóbik zaś to produkt liberalnej reformy edukacji i tego pozycjonowania Polaków na poziomie grupy niewolniczej".
      On jasno napisał, że tym, jak ich nazwałeś "w czapkach" chodzi o jakość, natomiast Jakóbiak, podobnie jak wielu z nas, to ofiara liberalnej reformy edukacji. Co tych dwoje Żydów ma wspólnego z polską reformą edukacji?.

      Usuń
  9. Niesamowite, być może ten poziom szyderstwa to jest pewien przemysłowy standard, ale jestem pod wrażeniem jak go zjechali. Zasłużył na to jednak i wcale mi nie jest go żal, gdyż za to co robił powinny się zainteresować nim odpowiednie służby, a tu jedynie łyżka wstydu, parę klapsów i trochę piołunu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jakobiak nie zrobil nic innego niz to czym codziennie sie zajmuja paparazzi polujac na celebrytow. "Odpowiednie sluzby " nie beda sie interesowac takimi pierdolami. Jakobiak na pewno cieszy sie takim zainteresowaniem. Najwazniejsze ze o nim sie mowi, a czy dobrze czy zle to bez znaczenia.

      Usuń
    2. Z tego co wiem takimi paparazzi zajmują się odpowiednie służby. VIP dzwoni na policję, a ona się zjawia i zabiera delikwenta. To jest pop, ale to, że robią tak stalkerzy i paparazzi go nie usprawiedliwia. No i jest jeszcze jedna rzecz. Stalkerzy i paparazzi nie nagrywają filmów z fałszywymi aktorami, udającymi VIP, któryvch stalkują. Jest dobra sława i zła sława.

      Usuń
    3. @zebek
      Nie. Jakóbiak zrobił coś kompletnie innego od tego, co robią paparazzi. Jemu nikt nie zabrania stanąć sobie sto metrów od domu jakiejś gwiazdy i zrobić jej zdjęcie teleobiektywem. Poza tym nas tu jego akcje stalkerskie nie interesują. Rzecz w tym, że to jest bezczelny idiota.

      Usuń
    4. czy Jakóbiak jest w stanie zrozumieć o czym mówią ci w czapkach?

      Usuń
    5. @Marek
      Nawet jeśli nie zrozumie, to na pewno to poczuje.

      Usuń
  10. Odpowiedzi
    1. @Jarosław Zolopa
      Wszędzie można znaleźć podobnych durniów.

      Usuń
    2. Ale on tym neguje swój przekaz. Robi z niego "możesz udawać wszystko jeśli bardzo chcesz". Nie widzi? Nie che widzieć? Robi sobie jaja że swoich klientów? Obstawialbym to ostatnie, pewnie czuje się taki mądry jak Lis.

      Usuń
    3. @Jarosław Zolopa
      Moim zdaniem jest zwyczajnie i po prostu głupi.

      Usuń
  11. Panie Krzysztofie wystrzeliłem to w YT i tam ilość ponad 2 000 000 (!) odtworzeń. Zgroza. Sam się do tej liczby przyłożyłem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. @Marek Bielany
      Oni są bardzo popularni.

      Usuń
    2. Na odtrutkę makłowicz:
      https://www.youtube.com/watch?v=OswmjDSEBrk&app=desktop

      Usuń
  12. Popatrz że nawet tego typa nie znałem. Ale mi go nastręczyłeś :-))))
    Ogólnie to pozwolę sobie na powiedzenie k...a

    OdpowiedzUsuń
  13. @Bendix
    Trzeba było po prostu powiedzieć"fuck". To jest znacznie łagodniejsze.

    OdpowiedzUsuń
  14. Zawsze słucham się starszych :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. @Bendix
      Ja młodszych, ale to chyba głównie z tego względu, że starszych z każdym dniem coraz mniej.

      Usuń
  15. No, pilna korekta: kiedyś widziałam tylko 1 film na YT z Jakóbiakiem (i z ambitną absolwentką polonistyki). Podobała mi się też czołówka, którą jest idealna kpiną z otoczenia.
    Dziś puściłam to: https://www.youtube.com/watch?v=Dkzk1NBA17Y Wszystko tam jest i nowiutki podnośnik hydrauliczny i Doda i instruktarz jak wpłacić.. Jakóbiak to wstrętny produkt i należało im się tym g-nem prosto w oczy. (To jest czyszczenie jednych przez drugich ale czy powinniśmy się cieszyć?).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. @Jula
      Moim zdaniem to nie jest czyszczenie jednych przez drugich.

      Usuń
  16. Pozwole sobie miec inne zdanie. Do dzisiaj nie wiedzialam, kto to Jakobik, czy jakas Ellen. Obejrzalam ich Programm i nie widze powodu ani do wrzasku tych w czapkach, ani do poparcia ich Toyaha. Lukasz napracowal sie z swietnym Resultaten, dzieki czemu udalo mu sie nabrac wielu, a ci, co mu pozazdroscili, doprowadzil do furii, ze dali sie nabrac. Dla innych - uczuciowo nie zaangazowanych to poprostu zabawne i budzi szacunek co do pomyslu, jak i wykonania.

    OdpowiedzUsuń
  17. @Koliberek
    No tak. Łukasz jest po prostu świetny. A jak ktoś uważa inaczej, to albo mu zwyczajnie zazdrości, albo jest wściekły, że się dał nabrać i uznał, że on faktycznie wystapił u Degeneres. Przekonałaś mnie. Nie ma to jak mocny argument.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zbyt duza wage do tego przywiazujesz. Sa wazniejsze problemy

      Usuń
  18. @Koliberek
    Nie zaimponowałaś mi. Ja ten tekst słyszę od pierwszego dnia, jak zacząłem prowadzić ten bog.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zwróć uwagę, proszę, że nazwisko Sz.P. Ellen to ewidentna szydera...

      Usuń
    2. @Koliberek
      Przyłapałaś mnie. Kłamałem. Ja tego tekstu nie słyszę od pierwszego dnia, jak zacząłem prowadzić ten blog. Zaimponowałaś mi.

      Usuń
  19. A cóż to? Swoi-swojego nie poznali?

    OdpowiedzUsuń
  20. Anonimowe komentarze lekceważę. Proszę się rejstrować pod wybranym nickiem.

    OdpowiedzUsuń
  21. Wycofuję zdanie o nazwisku. Wygląda na to, że to jej rzeczywiste, a nie pseudonim, jak sądziłam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. @Koliberek
      Naprawdę? Ojej! Jaka szkoda. A już myślałem, że ten Jakóbiak jest jednak świetny.

      Usuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.

The Chosen, czyli Wybrani

          Informacja, że PKW, po raz kolejny, i to dziś w sposób oczywisty w obliczu zbliżających się wyborów prezydenckich, odebrała Prawu ...