W telewizji TVN 24, przed chwilą niejaki Leszek Kabłak przekazywał relację spod klasztoru w Tyńcu, umożliwiając po raz kolejny wszystkim wykształconym i światłym obywatelom nowej Rzeczypospolitej zapoznanie się z nowinkami z rezerwatu znanego powszechnie, jako Kościól Katolicki.
Relacja była niezbyt długa, no ale jak ktoś jest bardziej zainteresowany, jak to tak żyją ci rzymscy katolicy, to TVN ma dla nich specjalny kanał, nad którym profesjonalną pieczę sprawuje Szymon Hołownia.
Redaktor Kabłak dostarczył informacji bardziej ogólnych, coś takiego bardziej na kształt Tyniec - The Best Of...
Więc było, że tam jest ładnie, że można wynająć pokój i tam sobie pomieszkać z dala od tych wszystkich samochodów i komputerów, że jak ktoś jest poltykiem Platformy, to też tam może się serdecznie wyciszyć, ale co najważniejze... Uwaga, uwaga! - w Tyńcu można przede wszystkim sobie zorganizować "tête à tête z Panem Bogiem".
Ja chciałem tu wyrazić wdzięczność redaktorom TVN24 za to, że tak wiele wysiłku wkładają w pracę duszpasterską. W tych smutnych czasach, gdy ludzie, zajęci swoimi codziennymi sprawami, nie mają czasu na to, by tak bardziej spróbować coś z dziedziny ducha, czy... tego tam... duszy, należy się im zaproponować jakąś mądrą rozrywkę.
Przecież nie można tak tylko: praca, sklep, Szkło Kontaktowe, spać, znowu praca, znowu runda wózkiem między pólkami, do domu, znów Szkło - i tak całe życie. Człowiek zasługuje na więcej. Choćby parę godzin tête à tête z Jezusem, albo z Maryją.
I osobiście Szanownemu Panu Redaktorowi: Tak trzymajcie, Redaktorze.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.