Czy dzisiejszy tekst okaże się
najkrótszym z wszystkich, jakie się tu miały okazję ukazać, tego póki co nie
wiem, ale jest to akurat bardzo prawdopodobne. Jak wiemy, w ciągu minionych
dwóch dni zamieściłem tu dwie notki, w których wyraziłem przekonanie, że numer,
jaki Jaroslaw Kaczyński wykonał z atlasem kotów to mistrzostwo świata, gdy
chodzi o tak zwany „polityczny pijar”. Oczywiście, jak większość tego, co tu
zamieszczam, to wyłacznie moje intuicje i podejrzenia, jednak faktycznie od
samego początku byłem mocno i szczerze przekonany, że to nie było tak, że
Prezesowi przypadkiem wpadł w ręce ów atlas, a on równie przypadkowo postanowił
go sobie przejrzeć w taki sposób, by go zechciały sfilmować wszystkie media. W
moim rozumieniu polityki, było oczywiste, że to wszystko stanowiło nic ponad
zaplanowaną i niezwykle udaną akcję, majacą na celu ocieplenie wizerunku
Prezesa.
Nie minął kolejny dzień, a ja
mam wręcz pewność, że się w swojej ocenie nie pomyliłem. Oto wczoraj właśnie,
na swoim twitterowym profilu, Przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk, ni
z gruszki, ni z pietruszki, wrzucił zdjęcie, na którym całuje się z jakimś
nikomu nieznanym dotychczas psem, a my rozumiemy, że również z przesłaniem, że
on też, podobnie jak Prezes, kocha zwierzęta.
Ktoś powie, że to jest coś o
takim natężeniu żenady, że nie ma sposobu, by to odpowiednio skomentować. I
oto, proszę sobie wyobrazić, że nie. Są sposoby skuteczne nawet na tego idiotę,
ale do tego potrzebujemy osoby szczególnej, czyli pozostającej tu i ówdzie w
publicznej pamięci Aleksandry Jakubowskiej. Oto Jakubowska, aktywna na
Twitterze podobnie jak przewodniczący Tusk, w odpowiedzi na ów eksces,
zamieściła zdjęcie całującego się z psem prezydenta Putina plus podpis: „Zbyt
podobne, by spać spokojnie…”.
Dziś, to co najlepsze, mamy
wprawdzie za sobą, jednak wciąż nie milkną echa owej orki. Cieszmy się więc i
radujmy. Najbliższe lata mamy w garści i nie odbierze im nam nawet Katarzyna
Lubnauer.
Jak niektórym z
nas wiadomo, moje książki sa do kupienia w ksiegarni na stronie www.basnjakniedzwiedz.pl. Bardzo polecam.
Najlepsze na koniec. Tusk wrzucil zdjecie z co najmniej 2012 roku. Pytanie internautow - czy pies jeszcze zyje?
OdpowiedzUsuńPrezes wykonał tzw. ruch PR'owy.
OdpowiedzUsuń