sobota, 4 lutego 2017

Gdy nasi biorą się za nas

       Dziś proponuję, byśmy jak co tydzień zajrzeli do „Warszawskiej Gazety”, gdzie się troszkę rozliczam z tym i owym.

       Nie wiem, na ile czytelnicy „Warszawskiej Gazety” się orientują, ale może przypomnę, że obok tego felietonu i większych artykułów dla takich pism, jak „Polska bez Cenzury”, „Polska Niepodległa”, czy „Tajna Historia”, każdego dnia pod adresem toyah.pl zamieszczam bieżące komentarze na tematy polityczne, społeczne i kulturalne. Komentarze te są publikowane jednocześnie w Salonie24, oraz na nowopowstałym portalu NSZZ Solidarność tysol.pl.
      Parę dni temu, w odpowiedzi na dość szeroko dyskutowany popis – przepraszam za brzydkie słowo, ale innego na opisanie tego nie znam – liżydupstwa, do jakiego doszło podczas zorganizowanej przez tygodnik „W Sieci” uroczystej gali z okazji wręczenia Jarosławowi Kaczyńskiemu tytułu „Człowieka Roku 2016”, opublikowałem tekst, w którym przedstawiłem tezę, że dziś w obliczu niczym nieograniczonej władzy Prawa i Sprawiedliwości, władza jest w stanie wprowadzić coś, co – jakże głupio i nieroztropnie – dla części politycznych komentatorów wydawało się być wymarzoną perspektywą dla Polski, a co Paweł Śpiewak swego określił jako „miękki reżim”, a co sprowadza się do tego, że opozycja nie ma praktycznych możliwości reagowania, natomiast społeczeństwo, jako całość, nie widzi w tym najmniejszego problemu.
      Aby opisać ową sytuację jak najbardziej obrazowo, odwołałem się do dwóch przykładów. Pierwszy z nich, to następujący komentarz wicemarszałka Sejmu Ryszarda Terleckiego: „Wreszcie główny nurt, mainstream, przeniósł się na właściwą stronę”, drugi to lista instytucji, które zasponsorowały ową galę, na której znalazły się tacy potentaci, jak Tauron, Polska Wytwórnia Papierów Wartościowych, Totalizator Sportowy, PGNiG, PGE, PKO, PZU, T-Mobile, Poczta Polska, czy wreszcie TVP2.
     Sens mojego tekstu był taki, że w obliczu szerokiego poparcia dla uhonorowania Jarosława Kaczyńskiego  nagrodą tygodnika „W Sieci” przez największe polskie spółki, diagnoza Ryszarda Terleckiego, że dziś „mainstream przeniósł się na właściwą stronę”, jest wybitnie celna i że jedno i drugie wyłącznie potwierdza fakt, że władza Prawa i Sprawiedliwości ma przed sobą przyszłość, której końca nie widać.
     I oto, proszę sobie wyobrazić, że chwilę po tym, jak wysłałem swój tekst do portalu tysol.pl, otrzymałem od administratora prośbę, by ze swojego tekstu usunąć listę wspomnianych spółek. Dlaczego? Dlatego, że część z nich, obok wspierania braci Karnowskich, wspiera również portal tysol.pl i umieszczenie ich w tym kontekście może negatywnie wpłynąć na interesy jednej i drugiej strony. Moja reakcja była oczywista: nie ma takiej możliwości, by ów akapit został z notki usunięty, natomiast ja sam oczywiście nie mam ani prawa, ani możliwości, by przeciwstawić się temu, co tysol.pl uważa za swój interes. W efekcie, wspomniany tekst został z portalu tysol.pl usunięty.
      W tej sytuacji, mam jeszcze tylko jedną uwagę. Ponieważ znalazłem się w miejscu, gdzie moje teksty zaczęła cenzurować władza, dla doprowadzenia której do ostatecznego sukcesu poświęciłem kawał życia, od dziś deklaruję swoją neutralność. Jestem pewien, że realizacja tej obietnicy przyjdzie mi tym łatwiej, że jestem głęboko przekonany, że ostatecznie to my wygraliśmy.

Zachęcam wszystkich do kupowania moich książek, które są stale dostępne w księgarni pod adresem www.coryllus.pl.

      

33 komentarze:

  1. Po przeczytaniu przypomniał mnie się cytat z "Adwokata diabła"...
    "„Wolna wola jest jak skrzydła motyla: kiedy się ich do¬tknie, już nigdy nie wzbiją się w powietrze”. „Ja tylko przygotowuję scenę. Każdy sam pociąga za własne sznurki” „Bądź sobą. Wina jest jak niepotrze¬bny wór cegieł”. „Cnota diabła jest w jego lędźwiach”.
    BTW, „Na tym się świata ład opiera, że jeden sieje, drugi zbiera”

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. @emil akwar
      Bardzo jestem Panu wdzięczny za ten komentarz. Teraz rozumiem, co Pan miał na myśli mówiąc, że "głoszenie prawd oczywistych nie przystoi". Pan byłby bardziej zadowolony, gdybym rzucił parę odkrywczych cytatów z filmów. Okay. Jak znajdę czas na to, by się oderwać od pisania i zmuszę się do jakichś bardziej cennych refleksji, to sobie puszczę telewizor i z pewnością znajdę coś, co da Panu satysfakcję ze spędzania czasu na tym blogu.

      Usuń
  2. To prawda, myśmy zebrali to co zasiał Janke

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. @Lucyna
      I tak będziemy czynić. Zbierać to co zasiejemy sami, a przy okazji to, co im się marnuje.

      Usuń
  3. W sumie to nic zaskakującego . Przecież już lata temu pisaliście z Coryllusem ,że tak właśnie będzie . Za rok ,dwa wcale nie będzie dziwne jak podpięci pod dobrą zmianę to Was będą po sądach ciągać,cenzurować i ograniczać ruchy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. @Marart Na razie o sądach nie ma mowy. A ograniczanie ruchów i cenzurowanie to nasz chleb powszedni.

      Usuń
    2. Dlatego piszecie dobrze i często. Ci co są na garnuszku nie muszą się starać a ich los przypomina kurczaki na fermie. Tam perspektywy do pewnego momentu jakieś tam są.

      Usuń
  4. ...od dziś deklaruję swoją neutralność...

    To brzmi jak ostrzeżenie. Ja znowu mam zamiar patrzeć czujnie na ręce i alarmować, jakby co.

    ...mainstream przeniósł się na właściwą stronę...
    Co racja, to racja - zahacza tym razem o Toruń :-)

    http://stooq.pl/n/?f=1157277

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. @Ogrodniczka. Ja wciąż nie umiem wyjść z zachwytu nad tym zadniem Terleckiego. Myślę, że on jest człowiekiem z nich najbardziej ineligentnym.

      Usuń
    2. Ale druga strona nie próżnuje. Media staczają się w bagno coraz głębsze ciągnąc nas za sobą. Najpierw była okupacja sali plenarnej niby w obronie wolnych mediów. A ostatnio zaczęli walić z grubej rury. Najpierw prowokacja Stonogi z jakimś chłopakiem podesłanym Misiewiczowi a teraz ściema z 10 dziećmi z Aleppo. I wszyscy powielają te bzdury bez sprawdzania. Socjotechnika 2.0 i postinformacja. Jeśli PiS będzie chciał zareagować prawnie to znów zaczną wyć że media są tłamszone itp. Niebezpieczne zabawy. Za chwilę każdy dzień będzie się zaczynał od konferencji rzecznika rządu który będzie dementował kłamstwa z dnia poprzedniego. A ludzie jak to ludzie trochę w to uwierzą. Takimi "niusami" można zdetonować media tak samo jak rozwalono S24 zmieniając parę rzeczy. Wiadomo że nie są to sprawy które pozbawią PiS władzy ale taka degrengolada będzie miała straszne skutki na przyszłość. Mam nadzieję że to tylko moje czarnowidztwo.

      Usuń
    3. @crimsonking
      Teraz rozumiem. Kiedy na Twitterze zobaczyłem Lisa i te dziesięcioro dzieci, pomyślałem, że on juz ostatecznie oszalał, a tymczasem za tym stoi poważna myśl.

      Usuń
    4. Też sądzę, że Lis robi to całkowicie na zimno. I ma ubaw.

      Usuń
    5. 10 małych Murzynków...
      Lis to zombiak ale ten fejk powtórzyły prawie wszystkie media od prawa do lewa nie sprawdzając o co tak naprawdę chodzi.
      https://www.youtube.com/watch?v=_LpupXaV4NA
      Akcja Stonogi nie miała takiego powodzenia ale to poszło mocno.

      Usuń
    6. @Jarosław Zolopa
      Protestuję zdecydowanie. On oszalał.

      Usuń
    7. Zdecydowanie albo chla a konto na TT ktoś mu prowadzi.
      https://twitter.com/lis_tomasz/status/827658430445998081

      Usuń
  5. @toyah,
    "...Jak znajdę czas na to, by się oderwać od pisania i zmuszę się do jakichś bardziej cennych refleksji..."
    czekam i myślę, że nie tylko ja z niecierpliwością... :)
    Pozdrawiam "łikiendowo"

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi

    1. @emil akwar
      Na pewno nie tylko Pan. Jestem pewien, że tu jest znacznie więcej czytelników, którzy się męczą dzień w dzień z tymi tekstami i tylko czekają aż ja zacznę wrzucać cytaty z filmów.

      Usuń
  6. @toyah, z tym męczeniem to chyba Pan przesadza bo masochiści chyba raczej nie wchodzą na tego typu blogi... :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. @emil akwar
      Zdziwiłby się Pan. Sądzi Pan, że jest Pan jedyny, który tu przychodzi, by mi tłumaczyć, jak mam pisać, żeby ten blog był bardziej znośny?

      Usuń
  7. " jedno i drugie wyłącznie potwierdza fakt, że władza Prawa i Sprawiedliwości ma przed sobą przyszłość, której końca nie widać." -

    - a nie mialo tak byc ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. @Jan Kowalski
      No więc nie. Miało być tak, że oni stworzą warunki do tego, by mogła następować dobra zmiana.

      Usuń
  8. To bardzo ładnie pokazuje czyj interes reprezentują bonzowie z solidarności raczej nie załóg tych spółek. Widocznie peany na część władzy to nie Pańska specjalność. Pozdrawiam z wyrazami szacunku.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. @bazyl
      To niestety jest coś znacznie prostszego. Chodzi o pieniądze i bezpieczeństwo umów.

      Usuń
  9. Pogratulować
    jacek359

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. @jacek359
      Jeszcze raz apeluję do skorzystania z możliwości zamieszczania swoich komentarzy pod własnym nickiem.

      Usuń
    2. Trochę to kłopotliwe, ale mam nadzieję, że przejdzie.

      Usuń
    3. @Jacek359
      Przeszło. No a poza tym, chyba tak samo kłopotliwe, jak zaznaczanie opcji "Anonimowy".

      Usuń
  10. @toyah, "@emil akwar
    Na pewno nie tylko Pan. Jestem pewien, że tu jest znacznie więcej czytelników, którzy się męczą dzień w dzień z tymi tekstami i tylko czekają aż ja zacznę wrzucać cytaty z filmów."
    Czytam Pana od wielu lat i nie interesują mnie zbytnio cytaty z filmów, czy też opowiastki muzyczne. Ostatnio zaintrygowała mnie Pańska wypowiedź " ja nie byłbym dobrym politykiem... no może doradcą posła" Widząc Pańskie zniecierpliwienie sytuacją która panuje w Polsce, domyślam się, że chodzi Panu o brak zainteresowania "strony rządowej" osobami, które przez wiele lat popierały PIS/w opozycji/, a teraz czekają na.... no właśnie na co? Jest Pan Chrześcijaninem tak jak ja i wie Pan, że jesteśmy małymi trybikami w tej machinie..., że nie przyśliśmy na świat po splendory itp.
    Proszę o wielokrotne oglądnięcie filmiku który przypomniałem, i o troszkę więcej pokory,
    ps
    Czy te oczki mogą kłamać?... oj mogą ...chyba
    Poizdro niedzielne

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. @emil akwar
      Ponieważ ta rozmowa zaczyna sie robić nudna jak jasna cholera, będę brutalny. Jeśli mnie cos niecierpliwi, to ludzie, którzy gówno wiedzą, a przy tym czują nieustanną potrzebę dzielenia ze światem swoimi refleksjami. A więc, niech Pan będzie taki uprzejmy i się wreszcie zamknie, bo mam już dość tego Pańskiego wymądrzania się.

      Usuń
  11. @toyah,
    po raz ostatni...jest dla mnie czymś odpychającym, gdy subtelna inteligencja idzie w parze z przykrym charakterem :(

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.

The Chosen, czyli Wybrani

          Informacja, że PKW, po raz kolejny, i to dziś w sposób oczywisty w obliczu zbliżających się wyborów prezydenckich, odebrała Prawu ...