piątek, 21 marca 2008

Witajcie w nowych czasach!

Dziś nad ranem zmarł senator Prawa i Sprawiedliwości Andrzej Mazurkiewicz. W portalu interenetowym onet.pl wesoło zawrzało. Jednak po nadejściu informacji o odzanczeniu zmarłego senatora przez prezydenta Kaczyńskiego, atmosfera wśród internautów zrobiła się poważniejsza. Oto wybrane posty z jednego otwarcia (godz. 17):

Prezydent powinien wyraznie sprecyzowac jakie to zaslugi te wybitne zaslugi.
Kompletna glupota w odznaczaniu niebozczykow : dajcie medal za zycia!
44 - (2008 - 1981) = 17 lat i w KPN
Czy każdy działacz PiS po śmierci dostanie order ?
Panie prezydencie ten urząd to nie furtka dla prywaty i obdzielania orderami
Życiorys zmarłego nie jest najlepszy: absolwent KUL-u - żałosne! działacz KPN - tragikomiczne! solidaruch - niesmaczne!
To Rjmund Kaczyński z synalkami Jarusiem i Lesiem działali na niwie marksizmu - leninizmu. Jaruś i Lesiu nawet się z tego doktoryzowali :)))
Jasne, w tym kraju każdy, kto umiera, staje się automatycznie bohaterem Śmierć = bohaterski czyn, zasługujący na nagrody i ordery. A co do wybitnych zasług tego pana dla demokracji, przeczytajcie sobie jego ostatni wpis na blogu. To w zupełności starczy jako komentarz.
Kaczor tylko czeka na okazje by dać komuś medal albo odznaczenie..to jedyna
nic tylko umierac!!!!.
to rozumiem że teraz to samo odznaczenie otrzyma połowa posłów i senatorów. bo przecież też mają "wielkie zasługi dla...". tym tylko się fuksnie bo za życia.
kolega? nastepny z grona kolegow? nic nie slyszalem o ZADNYCH zaslugach tego tzw.zasluzonego!!!kiedy odznaczanie przestanie byc prywatnym folwarkiem tzw.prezydenta????
prezydent pis-u ceni jedynie swoich i umarłych 0 toz to groteska

Jest już 15 minut później. Prawdopodobnie sytuacja na internetowym poligonie uległa zmianie. Pojawiły się nowe komentarze, nowe głosy, nowe emocje. Nadchodzą Święta Wielkanocne. Pierwsze święta nowej ery - ery wiecznej serdeczności.
Wszystkiego najlepszego!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.

O porażkach zbyt późnych i zwycięstwach za wczesnych

       Krótko po pażdziernikowych wyborach rozmawiałem z pewnym znajomym, od lat blisko w ten czy inny sposób związanym ze środowiskiem Praw...