czwartek, 4 kwietnia 2024

GERARD WARCOK: ROK 2024

 

                                                         Rok 2024


Rok 1888: Duńczyk G. Brandes w swej książce „Polska” pisze: "Wszędzie, wszędzie fanfary potężnych gwałtowników, lub chóry bezczelnych hipokrytów. I wszędzie głupota jako gwardya przyboczna kłamstwa, wszędzie cześć i bojaźń przed wszyskiem co podłe, wszędzie to samo gminne urąganie temu, co jedynie święte i szlachetne". "O, Polsko! Ty jesteś wielkim symbolem. Symbolem spętanej i zdeptanej wolności, symbolem bez widoku zwycięstw, a jednak z nadzieją zwycięstwa wbrew wszelkiemu prawdopodobieństwu – pomimo wszystko".

Rok 1984” G. Orwella: Pod rządami patologicznej władzy usidlona ludność dzieli się na indoktrynowanych funkcjonariuszy Partii i nieznaczących proli. Hasła Partii to: „Wojna to pokój. Wolność to niewola. Ignorancja to siła”. Myślenie o aktualnym faktycznym stanie rzeczy oraz o historii i przyszłości niezgodne z rozumieniem Wielkiego Brata jest karalną myślozbrodnią. Oparcie się o prawdę i ufność – podstawy życiotwórczego wzrastania - stanowi śmiertelne niebezpieczeństwo. Niegodziwość, kłamstwo, zdrada, nienawiść, biedowanie, zbrodnie wraz z dwójmyśleniem i nowomową są traktowane jako ewolucyjne osiągnięcie ludzkości. „Obłąkańcza łatwowierność” wobec władzy, która wszystkich niszczy jest powszechna.

Rok 2024: Afiszowane serca skrywają nienawiść, uśmiech – zwodzenie, praworządność - prześladowanie. Współpraca w zewnętrznym oraz wewnętrznym, psychicznym świecie z siłami, które dewastują ludzi trwa. Kordon informacyjny i manipulacje wzmacniają uległość w procesie uprzedmiotowienia potencjalnie wolnych bytów. Wyborcy destrukcyjnej władzy nie otrzymują materialnych korzyści lecz biednieją. O miłości do władzy, która ludzi niszczy decydują ukryte w głębi psychiki specyficzne emocjonalne gratyfikacje. Ich odsłonięcie i nazwanie daje nam nadzieję.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.

O porażkach zbyt późnych i zwycięstwach za wczesnych

       Krótko po pażdziernikowych wyborach rozmawiałem z pewnym znajomym, od lat blisko w ten czy inny sposób związanym ze środowiskiem Praw...