sobota, 1 października 2011

Dziękuję:


Janinie z Gniezna
Krzysztofowi ze Szczecina
Joli z Sieprawia
Radkowi ze Szczecina
Andrzejowi z Warszawy
Dance z Warszawy
Pawłowi z Warszawy
Annie z Olsztyna
Edwardowi z Przegędzy
Marii z Radomia
Krukowi
Piotrowi z Warszawy
Marcinowi z Chełmka
Joli z Warszawy
Krzysztofowi z Gdańska
Tomkowi z Pabianic
Grabarzowi
Szymonowi z Warszawy
Wojtkowi z Zakrzówka
Jackowi z Oświęcimia
Markowi z Krakowa
LEMMINGOWI
Elizie za Grzesia i panią Annę
Wiesławowi za marzeniami
Magdzie i Markowi z Gdańska
Kasi z Libusza
Michałowi ze Świecia
Grzegorzowi i Elizie z piłkarskim pozdrowieniem
Moim ludziom w Szczytnie
Braciom Szwedom
Jerzemu z Warszawy
Sławkowi z Warszawy
Leszkowi z Krakowa
Krystynie z Gdańska
Romanowi z Warszawy
Zdzisławowi z Poznania
Jackowi z Warszawy
Marylce
Anecie i Jackowi z Legionowa
Ewie i Pawłowi z Paypala

Świetnie wiem, że każdy kolejny miesiąc - a ten może bardziej niż inne - przy tej bandzie łobuzów sprawia, że coraz częściej czujemy, jak potrafi być naprawdę ciężko. Tym bardziej doceniam tę solidarność.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.

O porażkach zbyt późnych i zwycięstwach za wczesnych

       Krótko po pażdziernikowych wyborach rozmawiałem z pewnym znajomym, od lat blisko w ten czy inny sposób związanym ze środowiskiem Praw...