sobota, 12 sierpnia 2017

Polexit? Brzmi interesująco.

Na samym początku informacja techniczna. Ponieważ na blogspocie każdego dnia pojawia się cała kupa komentarzy oznaczonych jako „anonimowy”, z których zdecydowania wiekszosć, to albo automatycznie wysyłany spam, albo złośliwy trolling, ja nie jestem w stanie cierpliwie znosić nawet tych z nich, które są merytoryczne, a czasem nawet i życzliwe. Widzę podpis „Anonimowy” i natychmiast wpadam w zły nastrój.  Nie mam bowiem sposobu rozmawiac z czterema „anonimowymi” komentatorami, nie mając pojęcia, który jest który. Proszę więc wszystkich tych, którzy nie mają konta w Google, aby przy zamieszczaniu komentarzy, zaznaczali opcję „nazwa”. W przeciwnym wypadku proszę na mnie nie liczyć.
Dziś pora na najnowszy felieton z „Warszawskiej Gazety”. Życzę dobrych wrażeń.

       Rozmawiałem wczoraj z pewnym Szwedem, człowiekiem dotychczas kompletnie mi nieznanym, starszym ode mnie i bardzo poważnym i proszę sobie wyobrazić, że powiedział mi on coś, o czym dotychczas nie dość że nie słyszałem, to wręcz nie miałem pojęcia. Otóż, jeśli weżmiemy pod uwagę Szwecję i jej sytuację, pomijając zupełnie naturalny i znany nam świetnie problem emigrantów, oni mają kłopot z wilkami. Otóż skoro, jak wiemy, ów piękny kraj to w znacznej swojej większości lasy i wieś, problemem są wilki. Dla przeciętnego Szweda stanowią one plagę, którą można porównać wyłącznie do tego, na co jest narażony mój pies podczas wyprawy do parku, gdzie już dziś na niego czekają dziesiątki kleszczy. A zatem wspomniany Szwed nie marzy o niczym innym jak o tym, by coś takiego jak wilk zostało starte z powierzchni ziemi.  I oto okazuje się, że Unia Europejska, której Szwecja jest niefortunnym członkiem, zażyczyła sobie, by szwedzkie wilki zostały obięte ochroną. Życzenie to zostało zresztą sformalizowane i wilki, którym przeciętny Szwed nie życzy nic innego jak szybkiej i w miarę spokojnej śmierci, wedle przepisów unijnych, mają żyć i nie może ich nigdy być mniej niż 400 sztuk. Bo inaczej, jak my tu rozumiemy, Unia Europejska wprowadzi sankcje, które Szwecję wyrzucą poza nawias cywilizowanego świata.
      Jak już wspomniałem, my ten rodzaj nicisków świetnie rozumiemy i mamy na to jedną odpowiedź, której tu nie przedstawię ze względu na panujące na tym blogu dobre obyczje.  Nie zmienia to jednak faktu, że  tego typu gesty komentować jak najbardziej możemy, co chętnie niniejszym czynię. Otóż, jak część z nas wie, polski rząd otrzymał dopiero co informację przesłaną przez jedną z urzędniczek Unii Europejskiej, gdzie stoi jak byk, że Polska absolutnie nie może różnicować wieku emerytalnego, gdy chodzi o kobiety i meżczyzn, bo tego typu zachowanie stoi w sprzeczności z europejskimi wartościami. Mało tego. Owa minister, której nazwiska nie znam i znać nie potrzebuję, stwierdziła, że wprawdzie w wielu krajach Unii Europejskiej wiek emerytalny dla kobiet i mężczyzn pozostaje różny, i taki pozostać może, niemniej w Polsce mamy do czynienia z niewłaściwą tendencją, a tego Unia znieść nie jest w stanie. Za trudne? Już tłumaczę. Chodzi o to, że rząd Platformy Obywatelskiej wprowadził równy wiek dla kobiet i mężczyzn, gdy chodzi o emerytury, co stanowiło dobrą zmianę, natomiat PiS, obejmując władzę, zakłócił przyjęte przez Europę tendencje.
      Ktoś powie, że nie, że to jest niemożliwe. Czegoś takiego nawet unijni urzędnicy nie byliby w stanie wymyślić.  Otóż tak się mają fakty. Polska przywróciła dawny wiek emerytalny dla kobiet i mężczyzn, na co Unia Europejska zakomunikowała, że tak być nie może. To jest coś czego Europa nie zniesie. Ma być równość.
       No i niech nam też tu z tymi wilkami Szwecja nie podskakuje.


Zapraszam wszystkich do księgarni pod adresem www.basnjakniedzwiedz.pl i do kupowania moich książek.

8 komentarzy:

  1. Oczywiscie Great Britain ma to juz za sobą i ma w nosie tę całą UE, ba Europę w całości pewno też, bo też i ma wszystkich juz w kieszeni i tak.

    Ostatnio mam taki nastrój, bo jakoś za duzo zaczynam widzieć. Nawet dzisiaj na coryllus.pl dalem temu wyraz :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Gdzie te anonimy- kupa anonimów :)

    OdpowiedzUsuń
  3. @logik
    Wszystkie są na bieżąco usuwane, logiku. Trudno w to uwierzyć, prawda?
    A tak na marginesie, Ty tu przychodzisz, żeby poczytać sobie to co mam do powiedzenia i ewentualnie coś na ten temat powiedzieć, czy chodzi wyłacznie o to, żeby mi przypierdolić?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeden komentarz udało mi się wrzucić pod wcześniejszym tekstem, nawet dwa razy, na szczęście pojawił się tylko jeden, nie wiem, co będzie jutro. Da się coś z tym zrobić? Nadmieniam, że nie jestem anonimowa i nawet mam swój własny pesel:) na razie nie histeryzuję, ale nie wiem, co będzie jutro.

      Usuń
  4. Wybacz autorze ale twój knajacki język nijak nie odpowiada temu, co zapowiada szata graficzna.
    Zrozum człowieku wreszcie, że jeżeli zdecydowałeś się na prowadzenie bloga, to chyba oczekujesz na komentarze!
    Ostatnie lata, to zjazd po równi pochyłej- po co ci to?
    ps
    Gdybym chciał ci przypierdolić, jak piszesz, to już dano otrzymałbyś to na co zasługujesz!
    Przecież widujemy się prawie codziennie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. @logik
      Nieprawda. Ja nie znam żadnego Logika.
      Każdy następny Twój komentarz zostanie usunięty

      Usuń
  5. Warto jeszcze dodać, że jak słyszałem drugim argumentem stojącym za stanowiskiem UE jest to, że zrównanie wieku emerytalnego jest konieczne, gdyż jego zróżnicowanie oznacza to - uwaga - dyskryminację kobiet.
    To jakby ktoś miał jeszcze jakieś wątpliwości, że socjalistom chodzi o zapędzenie kobiet do ciężkiej pracy. I do tego dodają taką propagandę, że te młode słysząc, że mają skakać pytają tylko jak wysoko.

    OdpowiedzUsuń
  6. komentarz sprawdzający, coś mi normalne się zbiesiły, jestem dość zaniepokojona, wcześniej nie było żadnych problemów

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.

Gdy Ruch Ośmiu Gwiazdek zamawia świeżą dostawę pieluch

      Pewnie nie tylko ja to zauważyłem, ale gdybym to jednak tylko ja był taki spostrzegawczy, pragnąłbym zwrócić naszą uwagę na pewien zup...