sobota, 21 listopada 2015

Czy sędziom Trybunału byłoby do twarzy w perukach?

Skoro od paru dni jedynym praktycznie tematem jest zamach rządu Prawa i Sprawiedliwości pod patronatem prezydenta Andrzeja Dudy na tak zwaną „niezależność i odrębność” Trybunału Konstytucyjnego, nie widzę sposobu, by się do sprawy jakoś nie odnieść. Tym razem jednak nie będę się silił na jakiekolwiek komentarze, ale przedstawię gołe fakty. Otóż Trybunał Konstytucyjny w Polsce to 15 sędziów, a jeśli uwzględnimy naszą dziś dość szczególną sytuację polityczną – sędziów 17. Wszyscy oni, jak przystało na „niezależne i odrębne” jednostki, zostali wydelegowani do swoich zadań przez partie polityczne i aktualnie tworzą następującą drużynę:

1. Zbigniew Cieślak – Prawo i Sprawiedliwość
2. Teresa Liszcz – Prawo i Sprawiedliwość
3. Mirosław Granat – Samoobrona/LPR
4. Andrzej Rzepliński – Platforma Obywatelska
5. Stanisław Biernat – Platforma Obywatelska
6. Sławomira Wronkowska-Jaśkiewicz – Platforma Obywatelska
7. Stanisław Rymar – Platforma Obywatelska
8. Piotr Tuleja – Platforma Obywatelska
9. Marek Zubik – Polskie Stronnictwo Ludowe
10. Małgorzata Pyziak-Szafnicka – Platforma Obywatelska
11. Andrzej wróbel – PSL/SLD
12. Leon Kieres – PSL/SLD/PO
13. Roman Hauser – PSL/SLD/PO
14. Krzysztof Ślebzak – PSL/SLD/PO
15. Andrzej Jakubecki – PSL/SLD/PO
16. Bronisław Sitek – PSL
17. Andrzej Sokala – SLD

Ponieważ dwóch pierwszych sędziów z tej listy za parę dni kończy swoją służbę, otrzymujemy to, co otrzymujemy, a mianowicie Trybunał Konstytucyjny złożony z 15 wybitnych sędziów, którzy, cokolwiek by o nich nie mówić, mają jedną cechę wspólną, a mianowicie szczerze nienawidzą Jarosława Kaczyńskiego i wszystkiego, co się z nim kojarzy. Najpierw, jeszcze w maju, naród wybrał Andrzeja Dudę prezydentem, następnie, parę tygodni temu, Prawo i Sprawiedliwość, w sposób bezwzględny, wygrało wybory parlamentarne, tymczasem Trybunał Konstytucyjny składa się niemal wyłącznie z osób, które do obecnej władzy czują jedynie obrzydzenie i życzą jej wszystkiego najgorszego, a jakby tego było mało, za parę dni dwóch ostatnich członków Trybunału, choćby teoretycznie związanych z obecnym rządem, kończy swoją kadencję, a na ich miejsce wchodzą kolejni nominaci Platformy Obywatelskiej, SLD i PSL-u.
Tak się ma sytuacja? Otóż nie. Dzięki determinacji rządu i prezydenta owa katastrofa nam nie grozi. Dzięki politycznym zdolnościom Jarosława Kaczyńskiego i jego ludzi, Polska ma szansę zachować odpowiedni kulturowy i cywilizacyjny wymiar. Oczywiście Zły jak zwykle warczy, do tego jednak zdążyliśmy się już przyzwyczaić. Damy radę. A kiedy już wpadniemy w naprawdę dobry nastrój, wprowadzimy rozporządzenie, by sędziowie musieli nosić peruki, wtedy oni będą wyglądać jak z Monty Pythona, a tytuł profesora nabierze wreszcie odpowiedniego kolorytu.

Książki, przypominam, można zamawiać wyłącznie przez internet na stronie www.coryllus.pl.

1 komentarz:

  1. Ja już wpadłem w dobry nastrój, jak przeczytałem o tych perukach.

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.

Gdy Ruch Ośmiu Gwiazdek zamawia świeżą dostawę pieluch

      Pewnie nie tylko ja to zauważyłem, ale gdybym to jednak tylko ja był taki spostrzegawczy, pragnąłbym zwrócić naszą uwagę na pewien zup...