Wciąż świętujemy, a zatem nowego tekstu nie będzie, natomiast dziecko moje podało mi link do czegoś, co niewątpliwie zastąpić powinno bardzo skutecznie dziesięć tekstów. A zatem radujmy się: Bóg się nam narodził!
"I stało się tak. A Bóg widział, że wszystko, co uczynił, było bardzo dobre".
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Gdy Ruch Ośmiu Gwiazdek zamawia świeżą dostawę pieluch
Pewnie nie tylko ja to zauważyłem, ale gdybym to jednak tylko ja był taki spostrzegawczy, pragnąłbym zwrócić naszą uwagę na pewien zup...
-
Dzień przed wyborami zamieściłem tu króciutką notkę, w której napisałem, że być może najbardziej bolesnym efektem objęcia władzy prz...
-
W dawnych jeszcze czasach, za gnijącej komuny, ale też później, gdy jakże błędnie zdawało się, że owa komuna odeszła już w komplet...
-
Jak nam powszechnie wiadomo, wybory – jak to potwierdzają obie strony politycznej sceny – najważniejsze od roku 1989, już za niespełna dwa...
Ciarki po plecach mi przeszły jak opowiadała o Przeistoczeniu. Krótko konkretnie, po wojskowemu. Jesteśmy w sumie na wojnie. Mocne to. Dzięki (dziecku też dzięki :)). Budujące.
OdpowiedzUsuń@Janosik
OdpowiedzUsuńPotwierdzam. Mocne wyjątkowo.