niedziela, 16 listopada 2014

Lawina


Oczywiście, to co mamy w tej chwili, to wyłącznie sondaże, które, jak wiemy choćby z cudownego rysunku Niewolnika, wciąż są w rękach Ewy Kopacz i jej szefów, a zatem tego, co się stanie jutro, nie wiemy, jednak już dziś można powiedzieć, że mamy lawinę.
Gdyby ktoś nie wiedział, lawina to coś co działa na zasadzie domina. A gdyby ktoś nie wiedział, co to takiego domino, to ja już tylko powiem, że to taka zabawa, gdzie jedna kostka przewraca drugą, druga, trzecią, a nastepne resztę.
Jak mówię, nie mam żadnego sposobu, by wiedzieć już teraz co się dzieje, a zatem biorę bardzo mocno pod uwagę, że już jutro się okaże, że Platforma jednak minimalnie wygrała. Jednak tak to już jest, że choćby te smutne sondaże tworzą lawinę. A lawina to coś absolutnie strasznego. Raz miałem okazję ją usłyszeć. Choćby tyle.

Na szczęście, zawsze są książki. Adres jest bardzo prosty: www.coryllus.pl. Szczerze zachęcam.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.

O porażkach zbyt późnych i zwycięstwach za wczesnych

       Krótko po pażdziernikowych wyborach rozmawiałem z pewnym znajomym, od lat blisko w ten czy inny sposób związanym ze środowiskiem Praw...