Rozumiem delikatność sytuacji, ale nie mogłem się powstrzymać. Słuchajmy więc Stachury.
A tak już zupełnie poważnie, informuję, że na zbliżające się targi w Katowicach szykujemy moją ósmą już książkę, prawdziwy hit z niespodzianką. Nieco wcześniej jednak będzie ona do kupienia w księgarni pod adresem www.coryllus.pl, gdzie i już teraz zapraszam na zakupy.
"I stało się tak. A Bóg widział, że wszystko, co uczynił, było bardzo dobre".
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Gdy mężczyna ani dobrze kończy, ani dobrze zaczyna
G dy jeszcze w roku 2014 Prawo i Sprawiedliwość ogłosiło, że kandydatem zjednoczonej prawicy w wyborach na Prezydenta RP będzie nie...

-
W związku z aktualnymi tragicznymi zdarzeniami, jakie spadły na naszą Polskę, ogarniają nas najróżniejsze refleksje oraz wspomnieni...
-
Ponieważ nie było akurat piłki nożnej, włączyłem sobie wczoraj wieczorem telewizję Republika i trafiłem na sam początek ichniejszej...
-
Informacja, że PKW, po raz kolejny, i to dziś w sposób oczywisty w obliczu zbliżających się wyborów prezydenckich, odebrała Prawu ...
Zdrowia szczęścia i słodyczy.
OdpowiedzUsuńJa w wieku 30 lat(obecnie mam 31) przestałem obchodzić urodziny. Jak się było młodszym to się chciało być coraz starszym. Moje każde urodziny podkreślały, że jestem doroślejszy, bardziej pełnoletni, starszy, poważniejszy. Obecnie chciałbym raczej podkreślić moją niezmienność, to, że jestem kim zawsze pozostałem i z tego powodu świętuję i obchodzę tylko te imieniny. A mówię Ci o tym, gdyż jak zwykle zadziwiasz mnie pozytywnie swoją postawą, że tak można być i starszym, i niezmiennie sobą, i młodym duchem.
Jeszcze raz gratuluję i życzę 100 lat.
@tpraw
OdpowiedzUsuńNo, pięknie napisałeś. Dzięki.