No i
wreszcie doczekaliśmy pierwszego dnia Triduum – bardzo szczególnego, wręcz
jedynego takiego w całym naszym życiu. Zobaczymy jak nam się ono ułoży, w jaki
sposób zakończy, no i przede wszystkim, co nam przyniesie najbliższa niedziela.
Ta Niedziela. W oczekiwaniu na ten dziś mocno tajemniczy dzień, wysłuchajmy
proszę trzeciego i ostatniego już w tym cyklu kazania rekolekcyjnego księdza
Rafała Krakowiaka. Zobaczymy, co i ono nam przyniesie.
"I stało się tak. A Bóg widział, że wszystko, co uczynił, było bardzo dobre".
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Błogosławiony Stanisław Streich, czyli opowieść o niezwykłej zwykłości.
Wchodzimy w ciszę wyborczą, a tu tymczasem nasz wierny i kochany Don Paddington, czyli samozwańczy duszpasterz tego bloga, ksiądz R...

-
W związku z aktualnymi tragicznymi zdarzeniami, jakie spadły na naszą Polskę, ogarniają nas najróżniejsze refleksje oraz wspomnieni...
-
Czas, który wszyscy tu przeżywamy od grubo ponad dwóch już miesięcy niestety nie ułatwia mi też zajmowania się sobą, a przy okazji ...
-
Ponieważ nie było akurat piłki nożnej, włączyłem sobie wczoraj wieczorem telewizję Republika i trafiłem na sam początek ichniejszej...
Dzięki
OdpowiedzUsuńPragnę serdecznie podziękować gospodarzowi i księdzu Krakowiakowi za trzydniowe rekolekcje.
OdpowiedzUsuńSkorzystałem.