tag:blogger.com,1999:blog-6786012636532654222.post7815357464833415293..comments2024-03-09T22:03:48.413+01:00Comments on Toyah: Posłuchaj, to do Ciebie: Żyć i umrzeć wśród wilkówtoyahhttp://www.blogger.com/profile/09687501229660156990noreply@blogger.comBlogger46125tag:blogger.com,1999:blog-6786012636532654222.post-8354084690541067942012-02-07T21:27:04.112+01:002012-02-07T21:27:04.112+01:00Te słowa o repetowanu życia Szymborska zapożyczyła...Te słowa o repetowanu życia Szymborska zapożyczyła z Goethe'go.kazefhttps://www.blogger.com/profile/09969891472401051629noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6786012636532654222.post-62601169787529409192012-02-03T17:37:22.483+01:002012-02-03T17:37:22.483+01:00@Toyah
Coraz głupiej się czymkolwiek dziwić.@Toyah<br />Coraz głupiej się czymkolwiek dziwić.Marylkahttps://www.blogger.com/profile/02027968805579133956noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6786012636532654222.post-83977236280563824482012-02-03T16:02:03.437+01:002012-02-03T16:02:03.437+01:00@Marylka
Czy aniołów, to nie wiem, ale paru biskup...@Marylka<br />Czy aniołów, to nie wiem, ale paru biskupów się stawiło.toyahhttps://www.blogger.com/profile/09687501229660156990noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6786012636532654222.post-66659562397908006222012-02-03T15:39:07.234+01:002012-02-03T15:39:07.234+01:00@Toyah
Geremek też aniołów zaprosił na pogrzeb?@Toyah<br />Geremek też aniołów zaprosił na pogrzeb?Marylkahttps://www.blogger.com/profile/02027968805579133956noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6786012636532654222.post-26525195419319017832012-02-03T15:16:47.254+01:002012-02-03T15:16:47.254+01:00@Marylka
Albo Geremka.@Marylka<br />Albo Geremka.toyahhttps://www.blogger.com/profile/09687501229660156990noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6786012636532654222.post-3865431504170217902012-02-03T14:59:27.565+01:002012-02-03T14:59:27.565+01:00@Toyah
W tym, że sobie wyraźnie zażyczyła świeckie...@Toyah<br />W tym, że sobie wyraźnie zażyczyła świeckiego pogrzebu, widzę uczciwość i za to należy się szacunek. W tym przynajmniej nie poszła w ślady takiego Iwaszkiewicza.Marylkahttps://www.blogger.com/profile/02027968805579133956noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6786012636532654222.post-6689176405896166212012-02-03T14:27:16.814+01:002012-02-03T14:27:16.814+01:00@All
Ojżesz humaniści :)))
Toyah zaprezentował ś...@All<br /><br />Ojżesz humaniści :)))<br /><br />Toyah zaprezentował śliczny wiersz i wyraził swoją opinie o nim i pewnie sie nie spodziewał, że wywoła 10 stronicową dyskusję na parnasie.<br /><br />To bardzo nie po inżyniersku - wiersz jest piękny i już. Do roboty!jazgdynihttps://www.blogger.com/profile/08381087076882191453noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6786012636532654222.post-11421752917430265962012-02-03T12:26:14.132+01:002012-02-03T12:26:14.132+01:00Ja nie chcę oceniać tego wiersza wybitny czy nie.
...Ja nie chcę oceniać tego wiersza wybitny czy nie.<br />Ale mam z nim jeden kłopot.<br />Początek kontra koniec.<br />Na początku wiersza ulotność chwili, jej niepowtarzalność i przemijanie. Nic nam się dwa razy nie zdarza. Jasny przekaz.<br />Na końcu szukanie zgody między "nimi", gdzie dawna róża zamieniła się w kamień...<br />Średnio mi się to zazębia.<br />Bo szukanie związków między początkiem a końcem wiersza to już IMO wszystko nadinterpretacja, Szymborska nie uzasadnia poczatkowych, nazwijmy to: filozoficznych wersów, z końcowym obrazkiem o szukaniu zgody.kazefhttps://www.blogger.com/profile/09969891472401051629noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6786012636532654222.post-32719986101162231102012-02-03T10:50:11.802+01:002012-02-03T10:50:11.802+01:00@Marion
Ależ to jest bez znaczenia. Mnie się po pr...@Marion<br />Ależ to jest bez znaczenia. Mnie się po prostu bardzo podoba słowo "współobjęci". Uważam, że ona bardzo ładnie je wymyśliła.toyahhttps://www.blogger.com/profile/09687501229660156990noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6786012636532654222.post-30561178677888516812012-02-03T10:47:47.789+01:002012-02-03T10:47:47.789+01:00@orjan
Oczywiście. Podobnie jak "reszta jest ...@orjan<br />Oczywiście. Podobnie jak "reszta jest milczeniem" i setki innych.toyahhttps://www.blogger.com/profile/09687501229660156990noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6786012636532654222.post-88547820870114906332012-02-03T10:27:52.444+01:002012-02-03T10:27:52.444+01:00@orjan
Patrzysz na poezję Szymborskiej jako całoś...@orjan<br /><br />Patrzysz na poezję Szymborskiej jako całość i w tym sensie ten brak "zakotwienia" jest widoczny.<br />Natomiast Toyah widzi arcydzieło w konkretnym utworze i nie można mu tutaj odmawiać racji.<br />Nie zgadzam się natomiast z tym, żeby niechęć do autora jako człowieka rzutowała tak mocno na interpretację. Dywagowanie czy "współobjęci" oznacza, że przeżywają wspólnie, czy tylko jedna strona jest zaangażowana, jest moim zdaniem nieuzasadnione.Ginewrahttps://www.blogger.com/profile/18414658619065042994noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6786012636532654222.post-13880860111267155122012-02-03T10:24:04.813+01:002012-02-03T10:24:04.813+01:00@toyah
Ale to: "nic dwa razy się nie zdarza...@toyah<br /><br />Ale to: "nic dwa razy się nie zdarza ..." akurat przetrwa, bo w postaci wypreparowanego twierdzenia już jest trwałym elementem popkultury.<br /><br />Teraz już na dwadzieścioro :)orjanhttps://www.blogger.com/profile/03060091281978635793noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6786012636532654222.post-62974745057440551922012-02-03T10:17:57.189+01:002012-02-03T10:17:57.189+01:00@Marion
Możliwe. Ja mówię tylko o swoich wrażenia...@Marion<br /><br />Możliwe. Ja mówię tylko o swoich wrażeniach. One nie muszą być reprezentatywne.<br /><br />Na przykład, poetka w ogóle nie chciała być reprezentatywna(tak to odbieram). To chyba i ja mogę nie chcieć. Ale jest też kwestia zakotwienia osobistego i twórczego. <br /><br />Głównie dążę jednak do takiej refleksji, że (tu nadal moim zdaniem) szeroka pamięć o tej twórczości będzie szybko zawężać się. Przez ten brak zakotwienia.orjanhttps://www.blogger.com/profile/03060091281978635793noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6786012636532654222.post-47839935627557039942012-02-03T10:13:29.956+01:002012-02-03T10:13:29.956+01:00@toyah
Zaraz tu dojdziemy do wniosku, że dekonstr...@toyah<br /><br />Zaraz tu dojdziemy do wniosku, że dekonstrukcjoniści mają rację: ilu czytelników, tyle interpretacji.Ginewrahttps://www.blogger.com/profile/18414658619065042994noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6786012636532654222.post-35810756841242485032012-02-03T10:06:31.073+01:002012-02-03T10:06:31.073+01:00@Marion
Ja bym wręcz powiedział, że na dziesięcior...@Marion<br />Ja bym wręcz powiedział, że na dziesięcioro.toyahhttps://www.blogger.com/profile/09687501229660156990noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6786012636532654222.post-14579898574586666532012-02-03T10:02:02.649+01:002012-02-03T10:02:02.649+01:00@orjan
Oj, dzielisz włos na czworo.@orjan<br /><br />Oj, dzielisz włos na czworo.Ginewrahttps://www.blogger.com/profile/18414658619065042994noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6786012636532654222.post-38289780881402005612012-02-03T09:55:21.097+01:002012-02-03T09:55:21.097+01:00@toyah
Ja nie powiedziałem, że jest niewybitny. A...@toyah<br /><br />Ja nie powiedziałem, że jest niewybitny. Ale prawda o człowieku, jest w nim, że tak powiem: selektywna. <br /><br />Gdzie w nim, na przykład, dusza nieśmiertelna, gdzie serce, gdzie wspólnota? To jest tylko jakaś księgowość.<br /><br />No, może nie księgowość, a błahość. Ale jeśli to ma być błahość chwili intymnej, to jakaś twarda jest i ja do takich błahości wolę Pawlikowską - Jasnorzewską.<br /><br /><br />Ci w wierszu:<br /><br /><i>uśmiechnięci, współobjęci</i><br /><br />ale, czy razem? Na pewno nie.<br /><br />Tak, to może być filozoficzny dramat, ale tylko dla tego z dwojga, któremu zależy. Dla drugiego nie.<br /><br />A może obojgu nie zależy?orjanhttps://www.blogger.com/profile/03060091281978635793noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6786012636532654222.post-57355938842784704562012-02-03T09:25:39.817+01:002012-02-03T09:25:39.817+01:00@Jan i orjan
Nie ma zgody. Ten akurat wiersz jest ...@Jan i orjan<br />Nie ma zgody. Ten akurat wiersz jest bardzo wybitny. No i pod względem filozoficznym, też nie mam z nim problemu.toyahhttps://www.blogger.com/profile/09687501229660156990noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6786012636532654222.post-69313080985094092512012-02-03T08:29:09.213+01:002012-02-03T08:29:09.213+01:00@toyah
Wesele nie jest dla państwa młodych, a pog...@toyah<br /><br />Wesele nie jest dla państwa młodych, a pogrzeb nie jest dla Zmarłego.<br /><br />W każdym razie, nie tylko!<br /><br />I dlatego pisałem, że tego się nie robi kotu. Chyba, że chce się kotu coś powiedzieć.orjanhttps://www.blogger.com/profile/03060091281978635793noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6786012636532654222.post-90339134063206908282012-02-03T08:25:56.817+01:002012-02-03T08:25:56.817+01:00@toyah
Ona to śpiewa, jak by to była zabawa.
No ...@toyah<br /><br /><i>Ona to śpiewa, jak by to była zabawa.</i><br /><br />No właśnie, gdy odgrzebałem ten klip Łucji Prus, to takie samo wrażenie mnie opadło. Ale, czy przypadkiem to nie jest właśnie prawdziwa interpretacja piosenkarki do wiersza o ograniczonej prawdziwości?<br /><br />Chodzi mi o prawdę o człowieku, a z tego punktu widzenia, wiersz jest, niestety, równie płytki, jak to engelsowskie: <i>życie jest formą istnienia białka</i>.<br /><br />Szymborska musiała mieć centralne ogrzewanie z elektrociepłowni, bo widać w jej kominie nic nigdy nie załkało.<br /><br />To chyba dobry trop, zwracający uznanie Łucji Prus (i Kurylewiczowi) właśnie za to wykonanie z taką beztroską brawurą gówniarza, ciągle pewnego własnej nieśmiertelności. Ale poetka też najstarsza nie była, gdy to napisała.<br /><br />Tak to piszę, bo chyba w tym wierszu przydałby się podtytuł: <br /><br /><i>Hulaj dusza, piekła nie ma</i><br /> <br />Nawet do rytmu pasuje, a do myśli: "co poeta miał na myśli" na pewno pasuje!<br /><br />To przy okazji wyjaśniałoby, skąd, w pewnych kręgach, to nabożne uznanie dla Szymborskiej jako człowieka idola intelektualnego. To są te same kręgi. <br /><br />Rozejdą się, jak kręgi po wodzie, bo Ona nie stworzyła nic ponadczasowego, ani swej twórczości nie przyłączyła do niczego wiecznego, np. do Polski. Po Miłoszu już to widać.orjanhttps://www.blogger.com/profile/03060091281978635793noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6786012636532654222.post-10632727514195071792012-02-03T08:22:11.361+01:002012-02-03T08:22:11.361+01:00Lubię czytać poezję. Nie znam się na niej. Wiem ty...Lubię czytać poezję. Nie znam się na niej. Wiem tylko to, co czuję, gdy ją czytam (a nioekiedy przeżywam).<br />Nie rozumiem zachwytów nad Szymborską. Przyczytałem kilka jej tomików i - dla mnie - to wszystko, powtarzam - wszystko, co napisała jest zwyczajnie błache.<br />Może to kwestia wrażliwości. Przeyżywałem wiersze Herberta, przeżywam (bo wciąż nieustannie słucham na okrągło) poezję Kaczmarskiego, który - moim zdaniem - był poetą na miarę Mickiewicza.<br />Najsmutniejsze jest to, że Herbert pozostanie najprawdopodobniej w historii literatury jako poeta niezrównoważony psychicznie, a Kaczmarski będzie po wsze czasy "bardem Solidarności" i autorem słów do piosenki "Mury".<br />A w sławie, chwale i wielkkości pławić się będą Miłosz i Szymborska - artyści o których da się co najwyżej powiedzieć - wielce utalentowani. <br />A budzą we mnie wzruszenie ramion.<br />No, ale jak już napisałem - to kwestia mojej (przyciężkiej i mało wysublimowanej) wrażliwości.Janhttps://www.blogger.com/profile/04254483842410461151noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6786012636532654222.post-60464603855201384782012-02-03T06:41:34.160+01:002012-02-03T06:41:34.160+01:00@Marylka
A to że z niej żadna poetka, to inna spra...@Marylka<br />A to że z niej żadna poetka, to inna sprawa. W końcu, jeśli uznać, że ona publikowała tylko to, co było dobre - a tak sugerują ci co podobno wiedzą - to ja bym chętnie przejrzał jej kosz na śmieci. Tak się dopiero musiało dziać.<br />Co do pogrzebu, to bym się nie czepiał. Skoro była tak mocno przekonana, że to wszystko, to jest zwykle zwracanie głowy, to chyba normalnie. Nie wiem.toyahhttps://www.blogger.com/profile/09687501229660156990noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6786012636532654222.post-45807862730759448812012-02-03T06:23:23.825+01:002012-02-03T06:23:23.825+01:00@Kozik
Owszem. Tuwim i Brzechwa byli bardzo utalen...@Kozik<br />Owszem. Tuwim i Brzechwa byli bardzo utalentowani.toyahhttps://www.blogger.com/profile/09687501229660156990noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6786012636532654222.post-59518537104982193082012-02-03T05:01:51.648+01:002012-02-03T05:01:51.648+01:00@Toyah
Ten wiersz jest piękny, ale dla mnie zbyt ...@Toyah <br />Ten wiersz jest piękny, ale dla mnie zbyt elegancki. Bardzo wypieszczony i wypracowany. Nigdy mnie nie poruszył ani w czytaniu ani w śpiewie Łucji Prus, nawet gdy go śpiewała mniej figlarnie i w mniej szalonym tempie. <br />A w związku z konduktem wedle zasług - to jak można być poetką i wzgardzić "Anielskim orszakiem" na pożegnanie? Żadna z niej poetka.Marylkahttps://www.blogger.com/profile/02027968805579133956noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6786012636532654222.post-8515072494432810662012-02-02T23:47:16.589+01:002012-02-02T23:47:16.589+01:00Jeśli mogę swoje trzy grosze (Toyah, Orjan, Marion...Jeśli mogę swoje trzy grosze (Toyah, Orjan, Marion): Trudno mi oddzielić twórcę od tworzywa. Choć czytam dziecku Tuwima i Brzechwę, wiadomo. Jednak, jak to genialnie ujęła Marion - to tylko czarodzieje słowa. Utalentowani kuglarze.<br />Pisał Mackiewicz, że tylko prawda jest ciekawa. I żył tylko dla niej, choć płacił za to drogo.<br />Więc, znając troszkę tekstów i życiorysu Mackiewicza czy Czarnyszewicza, nie byłem i nie jestem w stanie zachwycać się poezją Szymborskiej. <br /><br />A na Facebooku zajrzałem na jej profil. Jest info o odejściu (po angielsku) i 122 osoby "lubią to". Widocznie oni wszyscy są "pełni pozytywizmu".Kozikhttps://www.blogger.com/profile/16287961537348918649noreply@blogger.com