tag:blogger.com,1999:blog-6786012636532654222.post5602434890173689388..comments2024-03-09T22:03:48.413+01:00Comments on Toyah: Posłuchaj, to do Ciebie: Nasze usta nucą poptoyahhttp://www.blogger.com/profile/09687501229660156990noreply@blogger.comBlogger11125tag:blogger.com,1999:blog-6786012636532654222.post-29058452169649268512020-02-28T19:40:40.837+01:002020-02-28T19:40:40.837+01:00Odpowiem tylko za siebie. Moim zdaniem jest tak ja...Odpowiem tylko za siebie. Moim zdaniem jest tak jak piszesz. Każdy ma swoje doświadczenia i szybkie skojarzenia. Usłyszę pół zdania, a odpowiadam na całe. Czyli nie na temat. Walczę z tym, ale słabo mi to wychodzi. A tak w ogóle to zgadzam się z tym, że pop może dużo dobrego zrobić. Jestem tego chodzącym przykładem:)<br /><br /><br /><br /><br /><br /><br /><br /> Jola Plucińskahttps://www.blogger.com/profile/00094009979335597396noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6786012636532654222.post-25246815559457016582020-02-28T14:30:13.389+01:002020-02-28T14:30:13.389+01:00@Jola Plucinńska
Moim zdaniem, my wszyscy, z z dro...@Jola Plucinńska<br />Moim zdaniem, my wszyscy, z z drobnymi wyjątkami, wzajemnie się ze sobą zgadzamy, natomiast rzecz polega na tym, że w rozmowie używamy błędnych definicji, no i nie słuchamy się wzajemnie.toyahhttps://www.blogger.com/profile/09687501229660156990noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6786012636532654222.post-88315608013883656732020-02-28T13:46:50.776+01:002020-02-28T13:46:50.776+01:00Ano właśnie. Jak ktoś nie potrafi zrobić 10 pompek...Ano właśnie. Jak ktoś nie potrafi zrobić 10 pompek, to zaraz mówi o nadczłowieku (że zacytuję nie swoje słowa). Jedni robią a drudzy gadają.marcin d.https://www.blogger.com/profile/04427261822693262811noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6786012636532654222.post-36974127544002685862020-02-28T13:45:49.011+01:002020-02-28T13:45:49.011+01:00W 99% przypadków są tylko podnoszeniem sobie samoo...W 99% przypadków są tylko podnoszeniem sobie samooceny w głupi sposób. Tym bardziej głupi, że wyglądają jak groźba karalna. Natomiast realnie szerzą nienawiść i to jest absolutnie złe.marcin d.https://www.blogger.com/profile/04427261822693262811noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6786012636532654222.post-91496589696775429582020-02-27T21:56:28.141+01:002020-02-27T21:56:28.141+01:00A ja mam dylemat. Zgadzam się i z Toyahem i Z Marc...A ja mam dylemat. Zgadzam się i z Toyahem i Z Marcinem d. Którego poprzeć? Najchętniej obydwóch. Chyba się da, ale trzeba chcieć. A mój pierworodny miał dwa miesiące temu akcję z policją. Jakiś facet uniemożliwiał normalne życie żonie i ich małej córce. Dobijał się do drzwi z groźbami. Były płacze i krzyki. Kilka dni. Na co mój syn w końcu zareagował jak przystało na "ormowca", unieszkodliwił chłopa a jego dziewczyna wszystko sfilmowała i wezwała policję. Ale on (synek) nigdy nie będzie chodził w koszulce z napisem STOP PRZEMOCY W RODZINIE. Koszulki mają być neutralne a swoje trzeba robić.Jola Plucińskahttps://www.blogger.com/profile/00094009979335597396noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6786012636532654222.post-10629216057101312322020-02-27T21:06:18.895+01:002020-02-27T21:06:18.895+01:00@Mateusz
W sensie?@Mateusz<br />W sensie?toyahhttps://www.blogger.com/profile/09687501229660156990noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6786012636532654222.post-7269447523335087092020-02-27T20:11:52.054+01:002020-02-27T20:11:52.054+01:00Dzisiaj Gabriel doprecyzował.Dzisiaj Gabriel doprecyzował.Mateuszhttps://www.blogger.com/profile/08116433321713289798noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6786012636532654222.post-65555004913852486602020-02-27T15:51:54.646+01:002020-02-27T15:51:54.646+01:00@marcin d.
Rapowanie piosenek religijnych pod koś...@marcin d.<br />Rapowanie piosenek religijnych pod kościołami to jest oszustwo, w dodatku tandetne. Naszywki z napisem "śmierć wrogom Ojczyzny" nie są kłamstwem. toyahhttps://www.blogger.com/profile/09687501229660156990noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6786012636532654222.post-33041956733298548672020-02-27T14:11:54.964+01:002020-02-27T14:11:54.964+01:00Czyli całą strefę profanum nazywamy pop. Ok, można...Czyli całą strefę profanum nazywamy pop. Ok, można i tak, ale nawet wtedy prowadzi nas to prosto do podziału władzy między świecką a duchową, gdzie przecież ta druga też miała zawsze istotny wpływ na kształtowanie się społeczeństw. Nie mówiąc o ich edukacji.<br /><br />Faktycznie przez ostatnie 200-300 lat profanum wydaje się dominować i władza świecka zagarnęła jakby całą kontrolę nad doczesnym umysłem człowieka. Nie zapominajmy jednak, że przez co najmniej poprzednie 1000 lat, czyli 3-5x dłużej było odwrotnie. Więc sfera sacrum, Ewangelia i sztuka sakralna miały, mają i będą miały największą moc, trzeba tylko chcieć w ten sposób docierać do ludzi. A nie fundować im pod kościołem konkurs rapowania piosenek religijnych.<br /><br />Reasumując - formatowanie mas idzie w sferze pop bez wątpienia. Ale już elit absolutnie nie. A tam się przecież odbywają rzeczy mające faktyczny wpływ na dalsze losy świata.marcin d.https://www.blogger.com/profile/04427261822693262811noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6786012636532654222.post-87365111999534584222020-02-27T13:50:27.196+01:002020-02-27T13:50:27.196+01:00@marcin d.
Myślę że się nie zrozumieliśmy. Przede ...@marcin d.<br />Myślę że się nie zrozumieliśmy. Przede wszystkim musisz pamiętać, że pop to jest kultura popularna, czyli wszystko co nas otacza z wyjątkiem tej godziny gdy jesteśmy na Mszy w kosciele. Nigdy nie twierdziłem, że umieszczanie politycznego przekazu w popie to satanizm. Natomiast nie ulega dla mnie wątpliwości, że droga do politycznych zwycięstw, ale też do uświadamiania społeczeństw prowadzi przez kulturę popularną. Różnica jest tylko w wyborze celu. toyahhttps://www.blogger.com/profile/09687501229660156990noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6786012636532654222.post-30490864353555730882020-02-27T12:41:59.089+01:002020-02-27T12:41:59.089+01:00Dzisiaj będę polemizował.
Więc po pierwsze - jest...Dzisiaj będę polemizował.<br /><br />Więc po pierwsze - jest bardzo dużo rzeczy poza popem, tyle, że są one niedostępne dla symbolicznych 90% społeczeństwa. Ponieważ wymagają czasu i wysiłku. Jak nie przymierzając przeczytanie książki o handlu wołami w Polsce w XIV wieku albo nauka gry na fortepianie. Nie da się tego zrobić łatwo, szybko i przyjemnie. A to wszystko oferuje pop. I stąd (aż ale i tylko) płynie jego siła i skuteczność jego przekazu w masowej propagandzie. Ale powtarzam - wszystko co prawdziwe jest poza popem, tam nie ma właśnie niczego realnego, jest tylko manipulacja i trochę rozrywki (frajdy na chwilę). Dzisiaj zaczyna się Wielki Post, warto o tym pomyśleć. To jest też antyteza popu.<br /><br />A po drugie, Coryllus od zawsze pisze (i mówi) o tym, że nie wygramy z diabłem używając jego metod. I trudno się z tym nie zgodzić. Musimy je zanegować i mieć swoje. I tak jak Kościół nie zrealizuje swojej misji w nurcie pop, tak samo państwo nie wykształci swojej młodzieży bez metod wymagających gruntownej wiedzy, czasu, wysiłku i wytrwałości. I to się musi dziać w ukryciu. Natomiast pop w świetle jupiterów można oraz warto wykorzystać do autoironii i pokazania dystansu do siebie, o czym napisał Coryllus dzisiaj. Róbmy rzeczy poważne w ukryciu, śmiejąc się na zewnątrz. Nie ma innej skuteczności.marcin d.https://www.blogger.com/profile/04427261822693262811noreply@blogger.com