tag:blogger.com,1999:blog-6786012636532654222.post4239572422435620928..comments2024-03-09T22:03:48.413+01:00Comments on Toyah: Posłuchaj, to do Ciebie: O kapusiach, plotkarzach i naturalnych zwycięzcach poemat radosnytoyahhttp://www.blogger.com/profile/09687501229660156990noreply@blogger.comBlogger10125tag:blogger.com,1999:blog-6786012636532654222.post-27680420764436359982011-09-16T14:36:29.697+02:002011-09-16T14:36:29.697+02:00@Toyah, @filozof grecki
Od dłuższego czasu zastana...@Toyah, @filozof grecki<br />Od dłuższego czasu zastanawiam się jaka też bomba zostanie odpalona przed wyborami aby obronić system przed utratą władzy - wygląda na to, że lont już się tli, nie wiadomo tylko jak ten lont jest długi.<br />Natomiast wydaje się, że widać już co jest tą bombą...raven59https://www.blogger.com/profile/10374881744462440869noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6786012636532654222.post-24472613145938883182011-09-16T13:12:56.691+02:002011-09-16T13:12:56.691+02:00@toyah
A zatem niech tak będzie, że to ja jestem s...@toyah<br />A zatem niech tak będzie, że to ja jestem swego rodzaju specjalistą od czarnych scenariuszy. Na przymiarki do realizacji jednego z nich trzeba było czekać wyjątkowo krótko. Jak podają portale, Napieralski właśnie powiedział, że po wyborach chce koalicji z PO nawet bez Tuska, byle tylko nie wróciła IV RP:<br /><a href="http://www.tvn24.pl/12690,1717592,0,1,napieralski-chce-koalicji-z-po-nawet-bez-tuska,wiadomosc.html" rel="nofollow">link 1</a><br /><br />Swoją drogą może być, że masz rację Toyahu, podkreślając słabość Systemu. Koalicja PO-SLD-PSL jest oczywista właściwie od 4 lat. I wiadomo, że w razie potrzeby zostanie ona sformalizowana. Jak się wydaje, ten "szczery chłopak" Napieralski, wyskoczył z oficjalną propozycją zupełnie nie w porę, wyciągając przed wyborami karty, które z punktu widzenia PO powinny zostać ukryte.<br /><br />Tymczasem jako już nominowany czarnowidz chciałbym zwrócić uwagę na jeszcze jeden czarny scenariusz. Wczoraj spoglądałem chwilę na Polsat akurat, gdy sympatyczny redaktor pozwalał się wypowiadać się wyjątkowo obszernie i bez wchodzenia w słowo niejakiemu Łażącemu Łazarzowi oraz jakiejś pani. Obydwoje zgodnie skarżyli się na to, jak fatalnie i bezprawnie zostali potraktowani przez PKW i że jest to wystarczający powód, by uznać wybory za nielegalne. Od razu w mojej głowie zapaliło się światełko, ale to, o czym pomyślałem, opisał już bardzo zgrabnie Seawolf, więc by nie zaśmiecać przestrzeni ograniczę się do linka:<br /><a href="http://seawolf.salon24.pl/343136,mwp-matka-wszystkich-przekretow" rel="nofollow">link 2</a><br /><br />Na koniec jednak optymistycznie. Na psychologiczną blokadę po naszej stronie, o której piszesz, również od dawna zwracam uwagę. Sądzę jednak, że w ostatnich dniach Jarosław Kaczyński jak również niektóre medialne twarze PiS rozwiewają ten stan poprzez bardzo pewną zasadniczą postawę w kontaktach z mediami. To naprawdę robi wrażenie!filozof greckihttps://www.blogger.com/profile/14099367408925487706noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6786012636532654222.post-73067230024320988292011-09-16T10:32:33.905+02:002011-09-16T10:32:33.905+02:00@filozof grecki
Ja oczywiście biorę pod uwagę możl...@filozof grecki<br />Ja oczywiście biorę pod uwagę możliwość, że Twoja ostrożność jest jak najbardziej usprawiedliwiona. Natomiast czasem się zastanawiam, czy nie jest może tak, że oni nas do tego stopnia sterroryzowali swoją chwilową skutecznością, że nawet jak zaczną już ostatecznie tonąć, my będziemy na nich patrzeć z przerażeniem i mruczeć z podziwu, jaki to oni numer nam znów wykręcili.<br />Wiesz o co mi chodzi. Nie ma dnia od czterech lat, żeby któryś z nich nie zrobił, lub nie powiedział czegoś, co w normalnej sytuacji ich wyrzuca poza scenę. I my to przyjmujemy jako coś zupełnie naturalnego. Wystarczy jednak, że Hofman powie coś o urzędnikach peeselowskich, od razu załamujemy ręce i płaczemy, że to już dla nas ostateczny koniec. Że teraz spadnie nam o kolejne kilka punktów i będzie po PiS-ie.<br />W ciągu dwóch ostatnich dni, najpierw Rostowski, a po nim Sikorski zrobili z siebie kompletnych idiotów, a ja - patrząc trochę po blogach - nie zauważyłem, by któryś z nich w jakikolwiek sposób wzburzył swój elektorat. Wręcz przeciwnie - tylko my się martwimy, podejrzewając, że i Sikorskiego i Rostowskiego tak naprawdę wypuścił ten dupek Ostachowicz, by przeprowadzić jakąś tajną antypisowską akcję, której my nie rozumiemy.<br />Ty w ogóle widziałeś tego typa? Przecież on, gdyby ze mną chodził do klasy, to jego za sam wygląd wszyscy na każdej przerwie by lali.<br />A my się go boimy.<br />No, ale - jeszcze raz podkreślam - dobrze że tu jesteś i piszesz.toyahhttps://www.blogger.com/profile/09687501229660156990noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6786012636532654222.post-37104832885165772572011-09-16T10:18:27.092+02:002011-09-16T10:18:27.092+02:00@PLK
Nie wydaje mi się, by problem taki, czy Ziemk...@PLK<br />Nie wydaje mi się, by problem taki, czy Ziemkiewicz, a z nim grupa banda dziennikarzy przedstawiających się jako "dziennikarze niepokorni" byli systemowi, czy nie systemowi. Bo z całą pewnością nie są antysystemowi. <br />Inna sprawa, że ja nie znam do tak naprawdę sytuacji w tej ich branży. Możliwe, że tam Żakowski, Wołek, Władyka czy Lis tworzą taki psychologiczny terror, że takiemu Semce na ich widok serce podchodzi do gardła, ale na szczęście to nie jest mój problem.toyahhttps://www.blogger.com/profile/09687501229660156990noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6786012636532654222.post-7139407799972803092011-09-15T19:43:21.127+02:002011-09-15T19:43:21.127+02:00@toyah
Bezdyskusyjnie. Trzeba osiągnąć jak najwięk...@toyah<br />Bezdyskusyjnie. Trzeba osiągnąć jak największy wynik, a następnie z tym wynikiem robić wszystko, by ratować Polskę. Mnie tylko męczy, że system tak dobrze szykuje się na każdą ewentualność, a szerzej - że nasz kraj tak mocno trzymany jest w uścisku i wymuszonym posłuszeństwie. Kiedy oni popełnią jakiś błąd, poniosą druzgocącą porażkę?? Nie PO, ale system, który te i inne marionetki nam tu prezentuje dla uciechy mas.<br /><br />Jeszcze jeden aspekt muszę poruszyć. Co rozumiemy przez "wygrać"? Mieć większość względną, ale pozostać w opozycji wobec frontu PO-SLD-PSL? Mieć większość do samodzielnego rządzenia? Mieć większość do odrzucenia veta? Czy wreszcie - mieć stabilne powszechne poparcie i oparcie w społeczeństwie, które wreszcie zrozumie, jaka gra tu się toczy? Społeczeństwo trwale zjednoczone wokół ważnych wartości tak jak w tygodniu po 10.04 może w końcowym efekcie dać większe możliwości niż bieżące polityczne kalkulacje. W końcu cała tajemnica systemu polega na tym, że garstka - dzięki sprytowi i zasobom - dominuje nad ogromną większością pozbawioną na co dzień świadomości swojej siły.filozof greckihttps://www.blogger.com/profile/14099367408925487706noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6786012636532654222.post-48655575583612163902011-09-15T19:34:34.364+02:002011-09-15T19:34:34.364+02:00@ Toyah
1.Nie czytałem URz (szkoda kasy wolę GaPo...@ Toyah<br /><br />1.Nie czytałem URz (szkoda kasy wolę GaPol) tylko streszczenie w necie ale mnie się wydaje że streszczenie w GWnianej jest lepsze. Widocznie dokładniej czytali. Tu: http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80271,10291038,_Komorowski_z_Grzegorzem_zalatwia_Tuska____Palikot.html<br />2. A co to właściwie z tym RAZem było, chodzi o to jego polactwo i tą historyjkę z tym "chłopem pańszczyźnianym". Da się to streścić? Bo jak on jest systemowy to ale jest ich najlepszym agentem. Mnie mocno zdziwiło że dał wywiad ŁŁ na jego starym ekranie w którym porównał Jarosława do Bolka. Wyglądało na to że on wierzy że Jarosław współpracuje z systemem, ale to jednocześnie by znaczyło że ma brata na sumieniu. A to już był by gruby kaliber, mówiąc delikatnie.PLKhttps://www.blogger.com/profile/15849459902804898731noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6786012636532654222.post-85934342496734566402011-09-15T19:22:38.090+02:002011-09-15T19:22:38.090+02:00@Ulver
Czytałem. Pewnie, że on wejdzie do Sejmu, b...@Ulver<br />Czytałem. Pewnie, że on wejdzie do Sejmu, bo w tym Poznaniu ma "jedynkę".<br />Co do Mazurka, owszem, on go niszczy, tyle że moim zdaniem sam pomysł, by z takim Naczasem przeprowadzać wywiad był jednym z wielu błędów, jakie Mazurek popełnia każdego dnia.toyahhttps://www.blogger.com/profile/09687501229660156990noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6786012636532654222.post-69550341362330390932011-09-15T19:19:42.991+02:002011-09-15T19:19:42.991+02:00@filozof grecki
Oczywiście, zawsze można przewidyw...@filozof grecki<br />Oczywiście, zawsze można przewidywać najgorsze scenariusze, natomiast każda inna droga, niż wygranie wyborów jest zła. I tak jest zawsze. Trzeba wygrywać i nie wolno przegrywać.toyahhttps://www.blogger.com/profile/09687501229660156990noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6786012636532654222.post-78982958774069051082011-09-15T19:06:30.540+02:002011-09-15T19:06:30.540+02:00Ja nie na temat. Przeczytałem dziś wywiad Mazurka ...Ja nie na temat. Przeczytałem dziś wywiad Mazurka z niejakim Łukaszem Naczasem. To jest po prostu porażające. Mazurek już w pewnym momencie zaczął sobie z niego drwić. Ten Naczas ma zdaje się całkiem spore poparcie i pewnikiem wejdzie do sejmu. Bardzo polecam:<br /><br />http://gniezno.com.pl/wiadomosci/czytaj/4656/niech_pan_sobie_poczyta_w_internecieUlverhttps://www.blogger.com/profile/11605334545357986679noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6786012636532654222.post-46232232082760252192011-09-15T18:15:23.333+02:002011-09-15T18:15:23.333+02:00Mnie osobiście sytuacja niebezpiecznie przypomina ...Mnie osobiście sytuacja niebezpiecznie przypomina nie tę sprzed 4 lat, a tę sprzed 6 lat. Tyle że dziś system jest znacznie lepiej ustawiony na wypadek "wygranej" PiS. Kto wie - może książka Palikota i cały ten generalnie blady medialny wizerunek partii rządzącej to wręcz świadoma gra systemu na niewielkie zwycięstwo PiS. Pamiętajmy, że przez ostatnie 20 lat zażarta walka polityczna wszystkich ze wszystkimi to lata, w których służby specjalne (na wiadomych usługach) mogły najpełniej wykorzystać swój potencjał.<br /><br />Mam nadzieję, że Jarosław Kaczyński ma jakiś genialny plan na wypadek takiej "wygranej", bo póki co to widać jak system szykuje się do tego lub wręcz prowokuje taki rozwój wypadków. Karierowicze z PO już się obłowili i można ich teraz spokojnie odstawić. Niższe szczeble administracji są zresztą bezwstydnie obstawione "swoimi". Tusk już zapowiada, że PO nie będzie brało udziału w tworzeniu rządu, jeśli ta partia przegra. Komorowski daje do zrozumienia, że będzie rzucał kłody "nie swojemu" rządowi. W rządzie leni po 10.04 ktoś jednak intensywnie pracował (np. Boni), szykując aparat państwa tak, by był niesterowny dla "obcego" rządu. Mają "niezależnego" prokuratora generalnego i obstawione różne funkcje kadencyjne.<br /><br />Sytuacja byłaby tylko nieznacznie lepsza, gdyby PiS miał ponad 50% w Sejmie. Nawet wtedy wszelkie zmiany będą blokowane przez prezydenta, a cała reszta parlamentu będzie służyć wyłącznie do szarpania PiS-u. Dodatkowo media bardzo ostro "patrzące na ręce władzy". Mogą zrobić tak, że będą dęte afery jedna za drugą i po miesiącu albo dwóch GW opublikuje sondaż z jednocyfrowym poparciem dla PiS i powstaną "miasteczka" różnych protestujących grup. Potem przyspieszone wybory i wreszcie wrócą na swoje miejsce ci, którzy uważają się za właścicieli Polski prawem schedy po PZPR. Putin i Merkel chyba mogą spać spokojnie?<br /><br />Oczywiście życzę zwycięstwa PiS, ale widzę, że do odnowy Polski droga może być jeszcze daleka i niepewna i bardzo mnie to martwi.filozof greckihttps://www.blogger.com/profile/14099367408925487706noreply@blogger.com