tag:blogger.com,1999:blog-6786012636532654222.post3009067103892294926..comments2024-03-09T22:03:48.413+01:00Comments on Toyah: Posłuchaj, to do Ciebie: Ucieczka z Krainy Grzybówtoyahhttp://www.blogger.com/profile/09687501229660156990noreply@blogger.comBlogger6125tag:blogger.com,1999:blog-6786012636532654222.post-82895687201988335762019-03-18T22:47:36.160+01:002019-03-18T22:47:36.160+01:00@toyah
Dlatego pytam, gdzie są ideolodzy i entert...@toyah<br /><br />Dlatego pytam, gdzie są ideolodzy i entertainerzy tego Neverlandu? Czyżby wszyscy uczciwie na HIV wymarli?<br />Mam jakieś prowizoryczne wrażenie, że teraz kombinują przy LGBT i przy innych postępowych wynalazkach.<br />orjanhttps://www.blogger.com/profile/03060091281978635793noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6786012636532654222.post-50654090866843139672019-03-18T22:36:42.303+01:002019-03-18T22:36:42.303+01:00@toyah
Jego rola polityczna, ta którą znamy, pozw...@toyah<br /><br />Jego rola polityczna, ta którą znamy, pozwala ustalić, że w celu jej wykonywania on musiał poruszać się pomiędzy światami. Dlatego był, czy nie był w tych esbeckich kartotekach, nie ma to w ogólnym rozrachunku większego znaczenia. <br />Tak bowiem, czy inaczej, bez wątpienia zawdzięczamy mu przełom. Był jednym z jego ojców. Co myśmy potem z tą szansą zrobili i nadal robimy, to akurat nie on za to odpowiada.<br /><br />Widać zresztą, że na co, jak na co, ale na esbecką wdzięczność sobie nie zasłużył, co też jest jakimś świadectwem.<br />orjanhttps://www.blogger.com/profile/03060091281978635793noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6786012636532654222.post-83008069012893213992019-03-18T21:51:30.019+01:002019-03-18T21:51:30.019+01:00@orjan
Oczywiście. Przecież wówczas cały świat się...@orjan<br />Oczywiście. Przecież wówczas cały świat się emocjonował nieustannym powtarzaniem imienia Piotruś Pan.toyahhttps://www.blogger.com/profile/09687501229660156990noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6786012636532654222.post-88680283449352512682019-03-18T21:48:18.550+01:002019-03-18T21:48:18.550+01:00@orjan
Może powinienem był to zaznaczyć, ale piszą...@orjan<br />Może powinienem był to zaznaczyć, ale pisząc o moich podejrzeniach co do ks. Jankowskiego miałem na myśli wyłącznie zarzuty co do jego współpracy. Ja też nie mam powodu wierzyć jakiejś dziwnej kobiecie, która po 50 latach nagle sobie coś przypomniała.toyahhttps://www.blogger.com/profile/09687501229660156990noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6786012636532654222.post-47750032110718882122019-03-18T16:34:20.829+01:002019-03-18T16:34:20.829+01:00Gdy zaś chodzi o śp. Michaela Jacksona i obecne #m...Gdy zaś chodzi o śp. Michaela Jacksona i obecne #metoo w wykonaniu BBC, to również chcę zwrócić uwagę na bezczelny anachronizm. W owym czasie zachowania Michaela mogły uchodzić za nawet zbyt ekstrawaganckie, ale mieściły się w ówczesnym nurcie przyzwolenia. <br /><br />Jego ówczesne gesty i czyny odbywały się przy i właściwie przeznaczone były dla mediów. Żadną miarą nie można było przypisać tym czynom skrytości. Jeśli więc mamy dzisiaj oskarżać śp. Jacksona, to NAJPIERW należy zająć się ówczesnymi podżegaczami, prowokatorami, czy pomocnikami, a dopiero POTEM tym myszygene ambiwalentnego koloru.<br /><br />Obstawiam, że dałoby się takich bez problemu znaleźć w dzisiejszych mediach oskarżających, a pewnie także i to bez trudu w dzisiaj nobliwych składach sędziowskich. Możliwe nawet, że właśnie zajmują się wyprowadzaniem kozy.<br /><br /><br />orjanhttps://www.blogger.com/profile/03060091281978635793noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6786012636532654222.post-24388580749375676662019-03-18T16:10:40.768+01:002019-03-18T16:10:40.768+01:00W prawdziwość sprawy przypisywanej śp. ks. Jankows...W prawdziwość sprawy przypisywanej śp. ks. Jankowskiemu ja nie wierzę z tej przyczyny, że rozpowszechniane okoliczności szczegółowe są niesprawdzalne, a ich oceny są anachroniczne.<br /><br />Nie ma w tej sprawie potwierdzonych dowodów, są tylko poszlaki w dodatku nie tworzące spójnego łańcucha. Jedynym ich spoiwem jest zabobon stręczony przez lewactwo: „księża właśnie tacy są”. To jest tak prymitywne, że popieranie powinno przynosić wstyd każdemu, kto chce uważać się za rozumnego; uczciwości już tu nie wymagając. <br /><br />Jeśli się nie mylę (proszę ew. poprawić), dowody poszczególnych podejrzeń są wyłącznie z klasy wynurzeń #metoo. Świadectwo pochodzące wyłącznie od osoby podającej się dziś za ofiarę jest niczym, bowiem testis unus testis nullus. Taki materiał dowodowy nie wytrzymałby żadnej weryfikacji. Pewnie dlatego jej nie ma. W zamian produkuje się świadectwa wg metodologii „na wagę pod zabobon”.<br /><br />Nie wystarczy prymitywne pokrycie, że dane zjawiska były ukrywane, lub okryte milczeniem skrzywdzonych. Absolutnie nie dałoby się w ten sposób ukryć przejawów czynów będących licznymi, wielokrotnie i długookresowo powtarzanymi zawsze na skraju, o ile nie wręcz wobec szerokiej publiczności, którą zwłaszcza śp. ks. Jankowski stale był otoczony. <br /><br />Do tej publiczności otaczającej należy wliczyć także agenturę, a przynajmniej jednego z tych agentów znamy dziś po imieniu. Tacy mogliby spiąć te wszystkie #metoo w spójny łańcuch poszlak, ale widać nie mają czym spiąć. Dlatego świadectwa np. L. Wałęsy nie należy oceniać jako aktu jego niewiary w przypisywane czyny. To jest zeznanie świadka: „ jeśli się to działo, to musiałbym zauważyć, ale nie widziałem”.<br /><br />Osobnym oszustwem jest poleganie na anachronizmie dzisiejszych ocen codziennego zachowania tego, czy innych księży wówczas. Dzisiejsze pojmowanie jest zupełnie inne. Każdy, kto ma z 60+ lat (młodsi także) musi pamiętać, że dawniej od księży wymagano i oczekiwano od nich zupełnie innego podejścia do dzieci. <br />W szczególności oczekiwano okazywania dzieciom serdecznej troski także w gestach. Kto twierdzi inaczej, kłamie. A kto według dzisiejszego, społecznego doświadczenia zepsucia nadaje tamtym gestom znaczenie seksualnie podejrzane ten kłamie podle.<br /><br />Podejrzenia oparte na logice, że to mogło się zdarzyć, ja odrzucam. Zdarzyć się może wszystko. Nawet coś, co się żadnemu lewakowi nie przyśni. Zdarzyć się może nawet niewinność ks. Jankowskiego, którego i tak jesteśmy i pozostaniemy dłużnikami.<br /><br />orjanhttps://www.blogger.com/profile/03060091281978635793noreply@blogger.com