tag:blogger.com,1999:blog-6786012636532654222.post5511675892018705487..comments2024-03-09T22:03:48.413+01:00Comments on Toyah: Posłuchaj, to do Ciebie: Nowok, Kuczok i RAŚ - czyli jak zostałem tępym szowinistą z Podlasiatoyahhttp://www.blogger.com/profile/09687501229660156990noreply@blogger.comBlogger39125tag:blogger.com,1999:blog-6786012636532654222.post-55081255516708634342010-12-26T10:28:01.709+01:002010-12-26T10:28:01.709+01:00Kiedys ty jeszcze latal osiejuk z rubaszka w zebac...Kiedys ty jeszcze latal osiejuk z rubaszka w zebach i golym przyrodzeniem na wierzchu u ciebie na scianie wschodniej, Slask byl juz dawno europejski.Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/13321468364859535224noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6786012636532654222.post-85045586129659988462010-12-06T23:01:51.472+01:002010-12-06T23:01:51.472+01:00@tayfal
Dobrze, że to napisałeś.
W Opolu jest jes...@tayfal<br /><br />Dobrze, że to napisałeś.<br />W Opolu jest jeszcze gorzej.<br /> <br />O kulisach pewnych spraw dowiemy się pewnie po latach. Tak jak Czesi i Słowacy po latach się dowiedzieli, że podział ich kraju został sfinansowany z Berlina.<br />Ktoś pamięta jakie były naciski zza Odry, żeby Opolskie było osobnym województwem?<br />Warto, że zajrzeć na stronę RAŚ. Jakież oni mają wspaniałe kontakty z niemieckimi landami...kazefhttps://www.blogger.com/profile/09969891472401051629noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6786012636532654222.post-48300784998060144822010-12-06T23:01:39.790+01:002010-12-06T23:01:39.790+01:00@tayfal
Dobrze, że to napisałeś.
W Opolu jest jes...@tayfal<br /><br />Dobrze, że to napisałeś.<br />W Opolu jest jeszcze gorzej.<br /> <br />O kulisach pewnych spraw dowiemy się pewnie po latach. Tak jak Czesi i Słowacy po latach się dowiedzieli, że podział ich kraju został sfinansowany z Berlina.<br />Ktoś pamięta jakie były naciski zza Odry, żeby Opolskie było osobnym województwem?<br />Warto, że zajrzeć na stronę RAŚ. Jakież oni mają wspaniałe kontakty z niemieckimi landami...kazefhttps://www.blogger.com/profile/09969891472401051629noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6786012636532654222.post-54887044727735780962010-12-06T22:15:18.767+01:002010-12-06T22:15:18.767+01:00@tayfal
To dobrze że Cię rozwścieczyłem. Wściekłoś...@tayfal<br />To dobrze że Cię rozwścieczyłem. Wściekłość jest jak miód.toyahhttps://www.blogger.com/profile/09687501229660156990noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6786012636532654222.post-37867168515345597212010-12-06T21:23:08.968+01:002010-12-06T21:23:08.968+01:00@Toyah
Rzeczywiście Kluzikowi się dostaje. Na s24 ...@Toyah<br />Rzeczywiście Kluzikowi się dostaje. Na s24 nazywają ja panią od przedszkoli i znęcają się nad jej urodą. Na razie wciąż zdrada nie jest darzona szacunkiem.Marylkahttps://www.blogger.com/profile/02027968805579133956noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6786012636532654222.post-76236240462867082092010-12-06T21:22:43.361+01:002010-12-06T21:22:43.361+01:00@Toyah
Autorze drogi, Ty czasem piszesz takie tek...@Toyah<br /><br />Autorze drogi, Ty czasem piszesz takie teksty, że ja muszę w połowie przerwać, i i wyjść na fajkę. Bo mnie trzepie ze złości, i też z bezsilności. Bo jak się samemu nosi taką boleść, a Ty ją tak jeszcze sformułujesz, że klękajcie narody, no to eksplozja grozi.<br /><br />Melduję z Dolnego Śląska.<br /><br />Tu miejscowy oddział Gazety Wyb. wylansował taką modę, że się jest Dolnoślązakiem. W wydaniu regionalnym dawali taką nalepkę na auto, czarny orzeł, z napisem "jestem Dolnoślązakiem". Orzeł może i był Piastów śląskich, ale kropka w kropkę jest jak orzeł Bundesrepubliki. Przed urzędami we Wrocławiu wisi na masztach flaga z takim. Może żeby obywatel już nie miał złudzeń.<br />Poprawności historiograficznej strzeże we Wrocławiu Instytut Willi Brandta, administracyjnie podlegający Uniwersytetowi Wrocławskiemu. Finansowany po całości ze środków niemieckiego MSZ.<br />Tak tu się zadbało o infrastrukturę, że do Berlina się jedzie samochodem trzy godziny tempem nieśpiesznym, a do Warszawy dzień cały. Z kolejami jest tak, że tyle samo czasu wychodzi.<br />To jest w ogóle dziwne miasto, ten Wrocław. Jeszcze ten desant ludzi z Wrocławia w bandzie Tuska.<br />Już dość o tym, bo mnie krew zaleje.<br />Po mojemu, tak się to odbędzie. Granice administracyjne pozostaną stare, ale to już nie będzie Polska. Powoli, powoli ... Sprawy grubsze załatwić do Berlina się pojedzie. Nie do Warszawy.<br /><br />Przyznaję, że tekst Twój przeczytałem do połowy, a komentarzy wcale, ale teraz nadrobię, bo mi trochę ulżyło, jak to napisałem.<br /><br />Pozdrawiam serdecznie.tayfalhttps://www.blogger.com/profile/03400297441910811365noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6786012636532654222.post-52217014172186271082010-12-06T21:14:09.924+01:002010-12-06T21:14:09.924+01:00@Ginewra
Kuczok, Uszok i Durczok są dla mnie tak o...@Ginewra<br />Kuczok, Uszok i Durczok są dla mnie tak obleśni, że to się przenosi na nazwiska. Tak jak niektóre imiona,źle mi się kojarzące, czasem z nieżyjącą już osobą (imion nie będę wymieniać, żeby kogoś nie urazić). Toyah akurat trafił w moje odczucia. Jakby napisał coś złego o Bułecce, to bym się obruszyła, bo mnie się to nazwisko kojarzy z przepiękną muzyką. Coś w tym jest, że człowiek uszlachetnia albo obrzydza i ośmiesza swoje nazwisko.Marylkahttps://www.blogger.com/profile/02027968805579133956noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6786012636532654222.post-42610687529886432892010-12-06T18:18:03.868+01:002010-12-06T18:18:03.868+01:00@Toyah
Kazef ma rację, źle się wyraziłem.@Toyah<br /><br />Kazef ma rację, źle się wyraziłem.jazgdynihttps://www.blogger.com/profile/08381087076882191453noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6786012636532654222.post-25823538571271063902010-12-06T17:17:16.427+01:002010-12-06T17:17:16.427+01:00Toyahu, ja mówiłam dokładnie o tych ludziach ze Sl...Toyahu, ja mówiłam dokładnie o tych ludziach ze Sląska, którzy wyjechali do Niemiec. Oni tacy właśnie są jak napisałam. Natomiast nie piszę nic na temat ślązaków żyjących w Polsce ,bo najzwyczajniej nie wiem.Agnieszka Moitrothttps://www.blogger.com/profile/12087017804234173621noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6786012636532654222.post-31261823814343842102010-12-06T16:26:35.942+01:002010-12-06T16:26:35.942+01:00@Don Paddington
Ja osobiście nigdy żadnego poczuc...@Don Paddington<br /><br />Ja osobiście nigdy żadnego poczucia odrzucenia czy inności nie zaznałam, ale rzeczywiście wśród Ślązaków takie postawy występują, szczególnie wśród ludzi mówiących gwarą. Często czują się oni gorsi, dlatego że nie potrafią się wysłowić polszczyzną ogólną, a nawet jak się starają, to jest to takie obciachowe jak u posła Tomczykiewicza czy trenera Piechniczka.<br /><br />Jeżeli chodzi o Ruch Autonomii Śląska, to nie jest to najlepsza inicjatywa, a już szczególnie fatalna jest sama nazwa.<br />Cała histeria medialna, jaka się rozpętała po tym, jak kilku przedstawicieli RAŚ dostało się do Sejmiku Śląskiego, jest natomiast grubo przesadzona.<br />Ja tylko chciałam zaznaczyć, że ludzie glosujący na RAŚ często robią to z rozpaczy i zniechęcenia dotychczasową polityką.<br />Rozumiem też doskonale motywację PiS-u w Chorzowie w sprawie sprzymierzenia się z RAŚ, aby odsunąć nieudolnego prezydenta Kopla, który razem ze swoją kliką zarządza miastem już 12 czy nawet 16 lat. Jak patrzę na postępującą degradację tego miasta, to serce mi się kraje i byłabym w stanie zagłosować nawet na PO, byle by wyrwać to miasto wreszcie z tego marazmu.<br />Postrzeganie RAŚ jako samego zła jest nieuzasadnione, bo mają oni w swoim programie walkę o rozwój śląskich miast, a głosy separatystyczne są tam drugorzędne, chociaż oczywiście medialnie najbardziej nośne.<br />Dlatego ja bym tak bardzo nie potępiała pani poseł Nowak, jak to zrobił Toyah.Unknownhttps://www.blogger.com/profile/09186186962469274554noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6786012636532654222.post-41887135271962654542010-12-06T14:42:44.755+01:002010-12-06T14:42:44.755+01:00@Ginewra, cz2
Mój kolega, ksiądz, jakiś czas temu...@Ginewra, cz2<br /><br />Mój kolega, ksiądz, jakiś czas temu wybrał się ze swoją parafialną, poznańską młodzieżą, na<br />wycieczkę rowerową po – nomen omen – Podlasiu. Nocowali w tamtejszych parafiach, bardzo gościnnie zresztą podejmowani. W jednej z parafii, gospodyni proboszcza - bardzo zacna, starsza kobieta - nie mogła się nadziwić, że i ksiądz dobrodziej poznański, a także poznańska młodzież, tak dobrze polskim językiem władają.<br />"W Poznaniu to sami Niemcy przecież i po niemiecku tylko gadają" - mówiła.<br />"Jacy Niemcy? - protestowali Poznaniacy - jesteśmy Polakami z dziada pradziada!"<br />"Tak? - ośmieliła się wątpić gospodyni, która wcześniej słyszała w jaki sposób młodzi ludzie do siebie (często po nazwisku) się odzywają - To powiedzcie jak się nazywacie?"<br />I tym pytaniem wpędziła gości w dość dużą konfuzję, bo tak akurat się złożyło, że wśród uczestników wycieczki przeważały swojskie na naszych terenach nazwiska typu: Miler, Schulz, Handke, Schwanke, Schmidtke...<br />Gospodyni tryumfowała.<br /><br />Cóż... My Poznaniacy już tak mamy, że albo widzi się w nas Niemców, albo groszorobów, albo sztywniaków, albo tępych, posłusznych tchórzy ("Dlaczego w poznańskim, w czasie okupacji nie było konspiracji? Bo była zakazana! Ha!Ha!"), albo w końcu potulnych i plastycznych sługusów SB-cji - ale rzadko widzi się w nas zwyczajnych, niechby nawet chamskich, niechby nawet głosujących na PO - Polaków. Mówię o tym nie dlatego by się żalić (Poznaniacy do takiego traktowania zdążyli się przyzwyczaić), lecz po to by uświadomić nie-poznaniakom, że to swoiste poczucie odrzucenia jest - jak sądzę - istotnym składnikiem naszej, poznańskiej (wielkopolskiej) tożsamości. I wcale nam z tym składnikiem nie jest dobrze.<br /><br />Myślę, że podobnie czują Ślązacy i właśnie temu dała Pani wyraz. Nie mnie sądzić, czy RAŚ jest dobrym pomysłem, by z tym poczuciem odrzucenia sobie poradzić. Warto jednak zdawać sobie sprawę z tego, że jeśli mówimy o poczuciu odrzucenia komuś kto nie jest Ślązakiem czy Wielkopolaninem, to ów ktoś zrobi wielkie oczy i chyba niewiele z tego zrozumie. A wyjaśnić tę sprawę nie jest łatwo, bo tłumaczyć trzeba „od Adama i Ewy”.<br /><br />Pozdrawiam serdecznie.Don Paddingtonhttps://www.blogger.com/profile/14010267184897265281noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6786012636532654222.post-47649283225461318892010-12-06T14:40:47.670+01:002010-12-06T14:40:47.670+01:00@Ginewra, cz1
Tak się jakoś porobiło, że gdy ktoś...@Ginewra, cz1<br /><br />Tak się jakoś porobiło, że gdy ktoś niezbyt pochlebnie mówi o tym, co dla nas drogie i w czym wyrośliśmy, to czujemy się rozdrażnieni i jakoś tam lekceważeni. Być może, gdyby ktoś postponował moją ukochaną Wielkopolskę, to też reagowałbym w sposób, któremu dała Pani wyraz w swoich komentarzach. Krótko mówiąc rozumiem (ujmując rzecz „po naszymu”), że mo Pani reche na Toyaha, bo tyż ćpnuł się szczun na temat, że godać o nim to istne trzy światy, a wyglundo na to, że robi sobie z tegu szpasy.<br /><br />Z drugiej strony, po powtórnym przeczytaniu tekstu Toyaha można dojść do wniosku, że „śląskość” Kuczoka jest dla niego jednak pretekstowa. Oprócz tego zaś, poza – jak sam autor wskazuje – irracjonalnymi powodami niechęci do tego co śląskie, nie ma w jego spojrzeniu na Śląsk i Ślązaków niczego, co uprawniałoby nas do twierdzenia, że nasz Gospodarz widzi w miejscu swego zamieszkania „dziki kraj i dzikie obyczaje” – przynajmniej nie bardziej „dziki” niż wspomniana wcześniej Wielkopolska, albo Podkarpacie.<br /><br />Wspomniała Pani o stereotypach, które dla Ślązaków bywają bolesne. My (tzn. Wielkopolanie) mamy podobnie. I podejrzewam, że powód dla którego boleśnie odczuwamy opinie na nasz temat, jest dokładnie taki sam: czujemy się jakoś odrzucani przez resztę Polski. Jest to poczucie irracjonalne i jednocześnie głęboko w nas tkwiące.<br />Kiedyś na blogu Brixena opowiedziałem pewną historię, którą w związku z powyższym chciałbym także w tym miejscu przytoczyć:Don Paddingtonhttps://www.blogger.com/profile/14010267184897265281noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6786012636532654222.post-34020589724565000132010-12-06T14:01:15.564+01:002010-12-06T14:01:15.564+01:00@Ginewra
Nie ma sprawy. Nasz Bóg posyła nam przec...@Ginewra<br /><br />Nie ma sprawy. Nasz Bóg posyła nam przecie Ducha Jedności.Gemmahttps://www.blogger.com/profile/02639109902935139761noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6786012636532654222.post-87799864575306218072010-12-06T13:50:23.292+01:002010-12-06T13:50:23.292+01:00@Gemma
Bardzo Ci dziękuję za ten komentarz.@Gemma<br /><br />Bardzo Ci dziękuję za ten komentarz.Unknownhttps://www.blogger.com/profile/09186186962469274554noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6786012636532654222.post-35812588055752733842010-12-06T13:45:01.444+01:002010-12-06T13:45:01.444+01:00Radio Maryja w swej wędrówce po ziemi polskiej prz...Radio Maryja w swej wędrówce po ziemi polskiej przprowadza z jej różnych zakątków transmije. W ten sposób umożliwia mieszkańcom poszczególnych regionów podzielenie się z Ogółem nie tylko własną wiarą, ale i kulturą. I tak stara się łączyć Polaków, chociażby pozwalając im nawzajem poznać się.<br /><br />11 października tegoż roku zawitało do Zabrza do parafii św. Anny. Na początku takiego spotkania (tu zaczyna się ok. 7 minuty) jest program artystyczny. Młody człowiek przemawijący płynnie to gwarą śląską to piękną polszczyzną opowiedział po krótce, ale też merytorycznie burzliwe dzieje tej ziemi. Rozpoczął przedstawiając się ,,jako Polak, obywatel Rzeczypospolitej, spadkobierca kultury szlacheckiej" a zarazem ,,Ślązok, mieszkaniec ziemi co jest fest pokrzywdzona, ale nie zatraciła swojej polskości i umiłowania tradycji".<br /><br />Słuchałam na żywo krzątając się po kuchni (tak zazwyczaj słucham) i zachywciłam i treścią i formą. Temat dotąd mało mi znany poruszył i zmusił do refleksji. Na potrzeby bieżącej dyskusji odgrzebałam (poniżej) i z miłą chęcią posłuchałam jescze raz. Serdeczności Wszystkim.<br /><br />http://www.radiomaryja.pl/audycje.php?id=23194Gemmahttps://www.blogger.com/profile/02639109902935139761noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6786012636532654222.post-21341657395872178632010-12-06T13:10:35.293+01:002010-12-06T13:10:35.293+01:00Toyahu
Zrobiłeś mi ogromną przykrość tym tekstem....Toyahu<br /><br />Zrobiłeś mi ogromną przykrość tym tekstem.<br />Jak wiesz, jestem i czuję się Ślązaczką, chociaż nie mówię gwarą,nie mam śląskiej intonacji, nigdy nie miałam typowo śląskiego nazwiska i nawet nie gotuję co niedziela rosołu i rolady z kluskami. Bo te zewnętrzne symptomy śląskości, które opisałeś w swoim felietonie, są doprawdy drugorzędne i przykro mi, że nie dostrzegasz w Ślązakach żadnych innych wartości.<br /><br />Największą pretensję mam, jak już wcześniej pisałam, o tego Kuczoka. Ja nawet rozumiem ten Twój koncept. Przeczytałeś artykuł w GW, nazwisko zazgrzytało Ci nieprzyjemnie jak te wszystkie z sufiksami -ok, -orz, -ol, no i dalej już Ci tak naturalnie wyszedł temat Śląska. A to, że poglądy Kuczoka nie mają absolutnie nic wspólnego z jego pochodzeniem, a wprost przeciwnie - są emanacją lansowanego przez postępowe siły światopoglądu i chęcią wpisania się do warszawskiego salonu, to Ci nie przeszkadzało i nawet pozwoliło Ci wysnuć tezę, że antyklerykalizm Kuczoka ma związek z antypolskością mającą jakoby źródło w śląskim separatyzmie.<br /><br />Nie zabierałabym głosu w tej sprawie, gdyby nie to, że zmartwił mnie odbiór stałych czytelników tego bloga. Wiesz dobrze, że bierzesz odpowiedzialność za słowo. Jak piszesz taki tekst, do Warszawskiej Gazety, to wyrażasz pogardę do ludzi, obok których żyjesz od tylu lat i przyłączasz się chcąc nie chcąc do medialnej propagandy.<br /><br />Nikt nie wymaga od Ciebie, żebyś się identyfikował z śląskością, ale żebyś wykazał minimum szacunku dla Ślązaków, kiedy wyrażasz swoje opinie na zewnątrz.<br /><br />Nie rozumiem zupełnie Twojej postawy, bo ja na przykład uwielbiam lokalny koloryt Górali, mieszkańców Podlasia, Lubelszczyzny czy Wielkopolski. Jeżeli zanegujemy tradycję wynikającą z zakorzenienia, to zanurzymy się w magmie postpolityki.Unknownhttps://www.blogger.com/profile/09186186962469274554noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6786012636532654222.post-25667816857820127722010-12-06T12:44:29.319+01:002010-12-06T12:44:29.319+01:00Ja właśnie słówko o polskości. Oprócz osobistego u...Ja właśnie słówko o polskości. Oprócz osobistego uczestnictwa w mszy św. niedzielnej lubię wysłuchać mszy radiowej o 9 rano. Jest ona transmitowana z Bazyliki św. Krzyża w Warszawie przez pr. 1 PR (oraz RM - retransmisja). Zapraszani są celebransi związani tematycznie z aktualnymi wydarzeniami w Kościele w Polsce i nie tylko. Zyskuję więc poczucie większego i lepszego uczestnictwa w tymże kościele. I tak wczoraj był Dzień Solidarności z kościołem na Wschodzie. Dodatkowo 85 rocznica śmierci Władysława Reymonta, którego serce spoczywa w tamtejszej Bazylice. Mszę sprawował jak i homilię wygłosił bp. Józef Zawitkowski z Łowicza. Wspaniałe wypisy z literatury. POLSKIEJ literatury (polecam poniżej). Przypomniał m.in. męczenników pratulińskich i inne liczne prześladowania Polaków na wschodzie choćby przez bolszewików. Jak ta polskość krzyżami się mierzy. I tak mi się to jeszcze skomponowało pięknie z ,,Nadberezyńcami" Czarnyszewicza, do czytelników a zarazem miłośników których dołączyłam w weekend.<br /><br />http://www.radiomaryja.pl/audycje.php?id=23836<br /><br />Pozdrawiam Wszystkich.Gemmahttps://www.blogger.com/profile/02639109902935139761noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6786012636532654222.post-47948369754297737442010-12-06T12:28:30.352+01:002010-12-06T12:28:30.352+01:00Marylko
Najpierw piszesz - zgodnie z intencją Toy...Marylko<br /><br />Najpierw piszesz - zgodnie z intencją Toyaha - że nazwiska Kuczok, Durczok i Piekorz brzmią dla Ciebie obleśnie. Nie wiem, czy samo brzmienie tych nazwisk jest dla Ciebie tak przykre, czy ma związek z konkretnymi osobami, które te nazwiska noszą? Ja na przykład w odniesieniu do osób wymienionych przez Toyaha mam odczucia podobne, ale nie ze względu na ich nazwiska, ale postawy, które prezentują.<br />Może dlatego, że znam osobiście wielu Poloków i Nowoków, którzy są bardzo porządnymi i miłymi ludźmi.<br />Czy komuś poważnemu przyszło do głowy, aby piętnować Górali za to, że mają nazwisko Bułecka?<br /><br />Co do regionalizmu, to ja widzę w tym zjawisku ogromną wartość, a nie jakieś chęci separatystyczne. Zastanawiałaś się kiedyś, dlaczego tak się u nas ceni odrębność regionalną Górali, Kurpiów czy Kaszubów, a jak się mówi o Ślązakach to często się przywołuje taki streotyp, że to tacy pół-Niemcy, którzy chcieliby przyłączenia do Reichu, a Polska jest im zupełnie obca.<br />Jest to stereotyp kłamliwy, stworzony na potrzeby PRL-owskiej propagandy, ale niestety funkcjonuje, o czym świadczą nawet komentarze pod tym wpisem.<br /><br />Jednym z elementów śląskiej tożsamości jest poczucie krzywdy. Wiele by o tym pisać, skąd się wzięło - ma to zjawisko tradycję wielowiekową (jak zechcesz, mogę Ci przysłać swój artykuł na ten temat). Zostało to poczucie spotęgowane w czasach PRL-u i znalazło swój wyraz także w III RP.<br />Śląsk po latach bandyckiej eksploatacji staje się dzisiaj obszarem zdegradowanym. Zamykając kopalnie (często wbrew rachunkowi ekonomicznemu, chociaż oczywiście oficjalna propaganda mówi, że wszystkie kopalnie są nierentowne i "państwo" do nich dopłaca), odbiera się ludziom godność, a dla górniczych rodzin godność i związany z tym etos pracy są bardzo istotnym składnikiem ich tożsamości.<br />Dlatego ci ludzie w swojej rozpaczy zwracają się ku takim inicjatywom jak RAŚ, bo czują się opuszczeni przez polityków, których wybrali do Sejmu. Wszyscy ci śląscy posłowie nie zastanowią się ani chwili nad rzeczywistą potrzebą zamykania kopalń, bo ważniejsze jest, aby cały polski przemysł energetyczny uzależnić od rosyjskiego gazu. Czy ktoś się w ogóle zająknie, że wszystkie nowe inwestycje w polskich elektrowniach są przewidziane na gaz, a nie na węgiel, którego mamy pod dostatkiem?<br />To, co się stanie z całymi rodzinami po zamknięciu kopalń, nikogo nie obchodzi. Tylko z okazji Barbórki lub wyborów przypominają sobie o Śląsku politycy i pochylają się ze zrozumieniem nad ciężką pracą górników oraz obiecują, że kopalnie nie będą zamykane, a potem robią swoje.<br /><br />Nie chcę się, Marylko, tak bardzo rozpisywać, ale możesz mi wierzyć, że Ślązacy nie domagają się uznania swojej kultury, języka i tożsamości z jakiegoś poczucia wyższości, a wprost przeciwnie. Śląskość i polskość nie są względem siebie antagonistyczne, ale wzajemnie się dopełniają.Unknownhttps://www.blogger.com/profile/09186186962469274554noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6786012636532654222.post-57871036142424797652010-12-06T09:44:57.797+01:002010-12-06T09:44:57.797+01:00@kazef
Przede wszystkim, ja go nie atakuję. Normal...@kazef<br />Przede wszystkim, ja go nie atakuję. Normalnie gadamy. Jednak nie dałbym głowy że masz rację. Ale kto wie? Może on chciał tak. Ja już mu kiedyś napisałem, że ten jego statek się za bardzo kołysze. Potwierdził.toyahhttps://www.blogger.com/profile/09687501229660156990noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6786012636532654222.post-27269223748122666502010-12-06T09:30:12.475+01:002010-12-06T09:30:12.475+01:00@toyah
Chyba niepotrzebnie zaatakowałeś jazgdyni. ...@toyah<br />Chyba niepotrzebnie zaatakowałeś jazgdyni. Wyraził się może niefortunnie w końcowym zdaniu pisząc: "Oto do czego mogą prowadzić rozmyślania o Ślązakach" zamiast "Oto do jakich wniosków doprowadziły mnie moje rozmyślania o Ślązakach".<br />Zwykłe nieporozumienie.kazefhttps://www.blogger.com/profile/09969891472401051629noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6786012636532654222.post-60163798208423731202010-12-06T09:23:10.417+01:002010-12-06T09:23:10.417+01:00@jazgdyni
Co za bzdura! Do tego że Ślązacy uważają...@jazgdyni<br />Co za bzdura! Do tego że Ślązacy uważają się za na tyle lepszych od innych, że chcą dla siebie specjalnego statusu, doprowadziło nasze nadmierne rozmyślanie o nich? Myśmy tu o nich za dużo rozmawiali i z tego się zrodził Ruch Autonomii Śląska? To przez nasze nadmierne rozmyślanie o nich, Ślązacy uznali, że Polacy z PiS-u zamordowali im panią Basię? I to przez nasze nadmierne zainteresowanie ich kulturową odrębnością, oni gremialnie dziś popierają Platformę?toyahhttps://www.blogger.com/profile/09687501229660156990noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6786012636532654222.post-48308293495463945842010-12-06T07:23:39.231+01:002010-12-06T07:23:39.231+01:00@Ginewra
Z Tobą akurat nam m tyle duży kłopot, że ...@Ginewra<br />Z Tobą akurat nam m tyle duży kłopot, że od początku byłaś jedną z paru osób, ze względu na które ten tekst miał w ogóle nie powstać. Ale też jedną z osób, ze względu na które ja - powinnaś to była zauważyć - ja nie propagowałem na temat Ślązaków jakichkolwiek stereotypów. Ani jedno zdanie z mojego tekstu nie informuje w sposób autorytatywny o tym, jacy są Ślązacy. Ja tylko piszę, ze jest coś takiego jak tradycyjne ślązactwo i ja go z dość irracjonalnych powodów nie lubię. I że to u mnie prowadzi do takich stanów, że kiedy ja widzę jakieś paskudne zachowania, a ich autorem jest ktoś o nazwisku Nowok na przykład, reaguję nerwowo. I tyle. Tak mam. I tyle.toyahhttps://www.blogger.com/profile/09687501229660156990noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6786012636532654222.post-34414126446733083812010-12-06T07:06:20.252+01:002010-12-06T07:06:20.252+01:00@Marylka
Chyba nie. Ona jest Ślązaczką, ale nie są...@Marylka<br />Chyba nie. Ona jest Ślązaczką, ale nie sądzę, żeby to jej nazwisko się tak transformowało.<br />Swoją drogą, to ciekawe, jak ona ostatnio została znielubiana. A każdy dzień przynosi nowe emocje.<br />Czytałaś wywiad z nią dla Rzepy?toyahhttps://www.blogger.com/profile/09687501229660156990noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6786012636532654222.post-6709795195838702332010-12-06T04:42:07.820+01:002010-12-06T04:42:07.820+01:00@Toyah
Wydaje mi się bardzo, że to o czym napisał...@Toyah<br /><br />Wydaje mi się bardzo, że to o czym napisałeś to dalsza część szeroko zakrojonego planu likwidacji polskości i republikanizmu, poprzez antagonizowanie regionów o swojej indywidualnej tradycji.<br />Pewnie jeszcze sporo usłyszymy o krakowskich centusiach i poznańskich pyrach.<br />Pierwszym procesem homogenizacji jest rozbijanie dużych grup, tutaj - Polacy, na mniejsze, choćby etniczne. Następnie tworzenie pozornych konfliktów, by na końcu rozmyć wszystko w zhomogenizowanej, odpaństwowionej Europie.<br />Jak to pisał Rymkiewicz - cudowny i wiecznie żywy plan Rosy Luksemburg.<br />Podobnie dzieje się w Belgii, również w Hiszpanii.<br />Wiele małych społeczności to lepsza kontrola i manipulacja.<br /><br />Jakoś tak nietypowo, tylko Niemcy się jednoczą, zwierają szyki i albo dogadają się z Francuzami, albo ich wykończą (mało prawdopodobne), a będą mieli całą słabą rozbitą Europę u stóp.<br /><br />Oto do czego mogą prowadzić rozmyślania o Ślązakach.jazgdynihttps://www.blogger.com/profile/08381087076882191453noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6786012636532654222.post-40048576780490764132010-12-06T01:45:25.419+01:002010-12-06T01:45:25.419+01:00@Ginewra
Ginewro droga, co to znaczy poważne potra...@Ginewra<br />Ginewro droga, co to znaczy poważne potraktowanie Śląska?<br />Ja bardzo doceniam wartość regionalizmów w języku i tradycjach, ba, uważam że to skarb dla polskości. Obrony polskości. Nie bez powodu "Solidarność" tak znakomicie funkcjonowała jako związek regionów, a nie wedle podziałów branżowych czy administracyjnych. Także "nasze" obszary w wyborach to właśnie regiony z przewagą rdzennej ludności. Z własną gwarą, folklorem, pobożnością, rodzinnością, chlubną przeszłością. Nikt z nich nie domaga się autonomii ani "poważnego" traktowania. Nie rozumiem, czego właściwie chce Śląsk i na czym polega według Ciebie jego krzywda. No a Toyah przecież nie pisał o samej śląskości, tylko o cwaniakach, którzy zawładnęli naszymi wyobrażeniami o niej.Marylkahttps://www.blogger.com/profile/02027968805579133956noreply@blogger.com