tag:blogger.com,1999:blog-6786012636532654222.post4722926621405605431..comments2024-03-09T22:03:48.413+01:00Comments on Toyah: Posłuchaj, to do Ciebie: O micie i o legendzie na lepsze czasytoyahhttp://www.blogger.com/profile/09687501229660156990noreply@blogger.comBlogger4125tag:blogger.com,1999:blog-6786012636532654222.post-7974313618546358402010-04-24T10:59:32.019+02:002010-04-24T10:59:32.019+02:00toyahu,
dziękuję za link do wywiadu z JMR.
Jede...toyahu,<br /><br />dziękuję za link do wywiadu z JMR. <br /><br />Jeden fragment wywiadu tutaj podkreślę, ten, w którym Rokita odniósł się do odpowiedzi, udzielonej przez kandydata Komorowskiego reporterowi Miecugowowi, gdy ten ostatni pytał o wakujące urzędy i ich obsadzanie, a w tle przesuwał się kondukt żałobny z trumnami poległych. Komorowski odpowiedział mu spokojnie, nie zważając wcale na niestosowność chwili: "państwo jest domeną zdobywców".<br /><br />Zdobywców? Myśliwy ogląda ubitą sztukę, wiezioną właśnie przed jego oczami, czując sie przy tym jako dumny "zdobywca"?<br /><br />Zimna, cyniczna, wyrodna kanalia Komorowski.Yagotta B. Kiddinghttps://www.blogger.com/profile/12122923384540081638noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6786012636532654222.post-9025394274185299662010-04-24T08:20:02.214+02:002010-04-24T08:20:02.214+02:00@Kozik
W jednej z dyskusji na Blogpress.pl odnosz...@Kozik<br /><br />W jednej z dyskusji na Blogpress.pl odnoszącej się do znanego filmiku z Sieci napisałem tak: "Jeżeli - czysto hipotetycznie - film przedstawia dobijanie rannych, w szczególności prezydenta RP i generałów, to mielibyśmy do czynienia z faktyczną wojną między Polską a Rosją. Smutna prawda jest taka, że implikacje takiego stanu rzeczy byłyby tak przerażające (mając na uwagę także to, w czyich rękach jest teraz Polska i w jakim stanie jest nasza obronność), że nawet gdyby ta hipoteza była prawdziwa, to nie wiem czy nie lepiej byłoby udawać, że to nieprawda. Po prostu nie wiem."<br /><br />Myślę, że na dziś musimy jednak przede wszystkim dokończyć wojnę wewnątrz-polską, z naszymi sumieniami. Ci politykujący muszą tłumaczyć tym żyjącym normalnie, jak mogło dojść do tak wielkiego kłamstwa na temat pary prezydenckiej. Bo każdy kto ma resztkę rozumu zastanawia się - jak to możliwe, że prezydent i jego żona z głupich, brzydkich nienawistników w jednej chwili stali się pięknymi, kochającymi ludzi, niezłomnymi patriotami. Kim był TW Bolek a kim TW Stokrotka, czym był naprawdę okrągły stół, kto stał za WSI, kto liczył głosy w 1992 itd. - nadal wiele ludzi tego po prostu nie wie. Gdy wygramy wojnę o prawdę przyjdzie czas naprawy naszego kraju i dopiero wtedy do niewygodnych dla Rosji pytań o Pierwszy Katyń dołączymy pytania o Katyń 2010.filozof greckihttps://www.blogger.com/profile/14099367408925487706noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6786012636532654222.post-78699070597899440972010-04-23T22:57:07.036+02:002010-04-23T22:57:07.036+02:00Jutro go dam w Salonie.Jutro go dam w Salonie.toyahhttps://www.blogger.com/profile/09687501229660156990noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6786012636532654222.post-24914041754179807632010-04-23T22:25:58.368+02:002010-04-23T22:25:58.368+02:00Toyahu!
Podobno dziś w telewizji (wiadomości TVP)...Toyahu!<br /><br />Podobno dziś w telewizji (wiadomości TVP) zostały wyemitowane mocne słowa córki ś.p. posła Wassermana. Jednak nie obejrzałem, byłem z psami na spacerze, mówiła mi o tym moja Alinka. Córka posła mówiła o przeszukaniu w ich mieszkaniu, o naciskach ze strony służb polskich i rosyjskich, by siedzieć cicho... Ona jednak nie chce być cicho. <br /><br />Chyba nikt przy zdrowych zmysłach nie wierzy w wypadek. Jednak, ciekawa rzecz, lemingi odruchowo wzbraniają się przed przyznaniem tej prostej prawdy, że są winni tej tragedii. Lemingi boją się tej prawdy.<br /><br />Mogę napisać ciut więcej? Wywiad z Rokitą zasysa się powoli, więc pozwolę sobie:<br /><br />Wyobraźmy sobie, całkiem hipotetycznie, że tragedia z 10.04 zostaje w jakiś cudowny sposób wyjaśniona. I że oficjalnie zostaje powiedziane to, co podejrzewam(y): że katastrofa samolotu z Prezydentem na pokładzie została zaplanowana i zrealizowana przez służby rosyjskie w porozumieniu ze służbami polskimi (lub odwrotnie). <br /><br />Co wtedy?<br /><br />Wojna? Kto pójdzie walczyć? Polska armia, której nie ma? Bo trudno nazwać armią ten twór pełen konformistów w mundurach, którzy wybrali taką drogę zawodową nie ze względu na miłość Ojczyzny i sztuki wojennej ale ze względu na apanaże, socjal i prawo do wcześniejszej emerytury. O armii więc zapominamy. W takim razie co? Udajemy się do lasu? My, mała grupka tych, dla których Polska jest Ojczyzną a nie tylko krajem zamieszkania? Czy mnie byłoby stać na takie poświęcenie? Co powiedziałaby moja Alinka, moja córka i mój syn? Ale co ja bym im powiedział? <br /><br />Siedzimy sobie przy komputerach w naszych mieszkaniach. Ale, kto wie, czy nie nadchodzi czas wielkiej próby. I nie powiem, żebym się nie bał... Więc modlę się, bym (byśmy) miał (mieli) odwagę i siłę stanąć na wysokości zadania.<br /><br />(A dlaczego tego wpisu nie ma na S24?)Kozikhttps://www.blogger.com/profile/16287961537348918649noreply@blogger.com