tag:blogger.com,1999:blog-6786012636532654222.post2969380270313683911..comments2024-03-09T22:03:48.413+01:00Comments on Toyah: Posłuchaj, to do Ciebie: O publicystach głupich i gnuśnych - felieton doraźnytoyahhttp://www.blogger.com/profile/09687501229660156990noreply@blogger.comBlogger13125tag:blogger.com,1999:blog-6786012636532654222.post-59402127919608923902012-08-25T13:36:43.629+02:002012-08-25T13:36:43.629+02:00@dr3
To sprawdź. Jeśli ja napiszę, że Twoje zaanga...@dr3<br />To sprawdź. Jeśli ja napiszę, że Twoje zaangażowanie na tym blogu wynika z tego, że swego czasu dostawiałeś się do mojej córki, a ja Cię osobiście wystawiłem za drzwi, i że to można sprawdzić, to kto chce, sobie sprawdzi. Prawda? A<br />teraz Broda. Jesteś bardzo do tyłu, dziecko. Od czasu jak on kupił tę książkę, to ją parę razy zwracał. Nasza zgoda ma podstawy znacznie mocniejsze niż parę kartek zadrukowanego papieru i pięćdziesięciozłotowy banknot.toyahhttps://www.blogger.com/profile/09687501229660156990noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6786012636532654222.post-51700677221380539842012-08-25T00:16:09.176+02:002012-08-25T00:16:09.176+02:00Kochany? Ja tego sobie nie wymyśliłem.
Można to sp...Kochany? Ja tego sobie nie wymyśliłem.<br />Można to sprawdzić.<br /><br />Broda?<br />Wiem. Kupił ksiązkę i już jest okay.<br /><br /><br />dobranoc, juz wychodzę:)Z Leszczynowej Górkihttps://www.blogger.com/profile/13370142907595684702noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6786012636532654222.post-75180820550240929182012-08-24T23:46:14.112+02:002012-08-24T23:46:14.112+02:00@dr3
No i jeszcze Broda. Z Brodą jestem pogodzony ...@dr3<br />No i jeszcze Broda. Z Brodą jestem pogodzony i w dobrych relacjach. Możesz wyjść.toyahhttps://www.blogger.com/profile/09687501229660156990noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6786012636532654222.post-41564662632528426262012-08-24T23:45:05.204+02:002012-08-24T23:45:05.204+02:00@dr3
Byłem. Przez krótką chwilę. Ale już nie jeste...@dr3<br />Byłem. Przez krótką chwilę. Ale już nie jestem. Gdybym był, mógłbym z Tobą dyskutować. A ponieważ nie jestem, a Ty - owszem, wypadasz z gry. <br />No i jeszcze jedno. Nigdy nikt mi nie przysyłał co miesiąc ani 5, ani 10, ani 20, ani 30 złotych, ani ani 60, ani nawet 1000 złotych. Ludzie przysyłają tyle ile akurat mają. A mają różnie. Zatem nikomu nie mogłem za to dziękować, ani tym bardziej z tego powodu drwić. Widzisz jaki jesteś? Czy Ty to w ogóle widzisz? toyahhttps://www.blogger.com/profile/09687501229660156990noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6786012636532654222.post-36851410843048876842012-08-24T23:27:38.762+02:002012-08-24T23:27:38.762+02:00Oczywiście, że jestem ukryty za netowym nickiem. T...Oczywiście, że jestem ukryty za netowym nickiem. Ty też byłeś. Mylę się? A casus Brody pamietasz? I to jak się wyparłeś?<br />Czy wtedy Twoje słowa nie miały najmniejszego znaczenia? Zastanów się co Ty wygadujesz. To znaczy, że większość Twoich akolitów, tych z Twojego zakonu, to tylko wpłacające nicki?<br />Tak na marginesie.<br />Pamiętam te Twoje listy płac, to dziękowanie i błaganie o jeszcze. Któregoś razu dziękowałeś łaskawie komuś za comiesięczne 20 złotych - drwiłeś z tego.<br />Skojarzyło Ci się to z takim kioskowym abonamentem. Pamiętasz?<br />Żałosny z Ciebie facet.<br />Z Leszczynowej Górkihttps://www.blogger.com/profile/13370142907595684702noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6786012636532654222.post-59559712976727187462012-08-24T23:00:17.113+02:002012-08-24T23:00:17.113+02:00@dr3
Żadne Twoje słowo nie ma najmniejszego znacze...@dr3<br />Żadne Twoje słowo nie ma najmniejszego znaczenia. Wiesz dlaczego? Bo jesteś ukryty za internetowym nickiem. A wiesz co to oznacza? Że może się nagle okazać, że dr3 to... obojętne - każdy.toyahhttps://www.blogger.com/profile/09687501229660156990noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6786012636532654222.post-81458597736840340192012-08-24T22:07:07.072+02:002012-08-24T22:07:07.072+02:00Bardzo dobry ten Twój ostatni wpis na S24.
Myślę p...Bardzo dobry ten Twój ostatni wpis na S24.<br />Myślę podobnie. <br />Dzwony Kościoła brzmią od wieków tak samo. <br />Amen<br /><br />Dość enigmatycznie napisałeś o sprawie abpa Wielgusa i niechlubnej roli Braci.<br />Pamiętasz ten ingres, i te oklaski na koniec?<br /><br />Powiem tak: Jeszcze do końca ten Szatan Cie nie opętał.<br />Ale ta Twoja superbia??? <br />Szkoda.<br /><br />"Każde słowo zostawia ślad."<br />Tak właśnie.<br />Jak to mówią: Nic tak nie plami charakteru jak atrament.<br /><br />pozdrawiamZ Leszczynowej Górkihttps://www.blogger.com/profile/13370142907595684702noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6786012636532654222.post-91176711565763393022012-08-24T17:12:45.563+02:002012-08-24T17:12:45.563+02:00@Karola Korcz
Dam sobie radę. To oni mają kłopot. ...@Karola Korcz<br />Dam sobie radę. To oni mają kłopot. Każde ich słowo zostawia ślad.toyahhttps://www.blogger.com/profile/09687501229660156990noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6786012636532654222.post-4036189878028720972012-08-24T17:10:26.057+02:002012-08-24T17:10:26.057+02:00@Józef Bąk
Nie. Nie ściągnął. On by ze mnie ściągn...@Józef Bąk<br />Nie. Nie ściągnął. On by ze mnie ściągnąć nie dał rady. Natomiast ja ściągnąłem od Kisiela. Zapytaj jeszcze o coś.<br /><br />toyahhttps://www.blogger.com/profile/09687501229660156990noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6786012636532654222.post-13538754048339695902012-08-24T16:43:38.451+02:002012-08-24T16:43:38.451+02:00"on pisze coś, co [...] redakcja „Uważam Rze”..."on pisze coś, co [...] redakcja „Uważam Rze” uznaje za konieczne skomentować odpowiednim objaśnieniem, opisując jako specjalny gatunek literacki o nazwie„silva rerum”. Nie jakiś „alfabet”, ale właśnie owo „silva rerum”. A więc, moim zdaniem, coś co Wildstein jednak podejrzał nie u Kisiela, czy Urbana, ale właśnie u mnie, ale ponieważ bał się zarzutu zbytniej dosłowności, uciekł się do paru gestów kamuflujących"<br />To w końcu ściągnął coś od ciebie czy nie? I jeśli ściągnął to co? - bo hamletyzujesz jak nastoletnia pensjonarka czytająca Paulo CoelhoAnonymoushttps://www.blogger.com/profile/07318036583609185972noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6786012636532654222.post-14998375011968593182012-08-24T16:39:39.712+02:002012-08-24T16:39:39.712+02:00Toyahu, ktos tu Ciebie sadzi straszne bąki. Może b...Toyahu, ktos tu Ciebie sadzi straszne bąki. Może byś trochę przewietrzył?<br />A jeśli chodzi o pana dziennikarza Bronisława- pełna zgoda.<br />Podejrzewam, że mogł zostać zainspirowany przez samego Marszałka Piłsudskiego, ktorego Alfabet(?) ukazał się był w ostatnim numerze Nowego Państwa.Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/11592782684205702576noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6786012636532654222.post-80177229501021095402012-08-24T16:34:01.496+02:002012-08-24T16:34:01.496+02:00@Józef Bak
Nic nie ściągnął. Czy ja napisałem, że ...@Józef Bak<br />Nic nie ściągnął. Czy ja napisałem, że on coś ściągnął? To już ja raczej przyznałem, że ściągnąłem od Kisiela. Czyżby znów problem ze zrozumieniem? A może prosta histeria?toyahhttps://www.blogger.com/profile/09687501229660156990noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6786012636532654222.post-43239833304615936522012-08-24T16:13:46.579+02:002012-08-24T16:13:46.579+02:00A co tak konkretnie Wildstein ściągnął? Bo to już ...A co tak konkretnie Wildstein ściągnął? Bo to już kolejny wpis o nim i żadnego konkretu. Jakaś obsesja?Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/07318036583609185972noreply@blogger.com