tag:blogger.com,1999:blog-6786012636532654222.post1184267363228498743..comments2024-03-09T22:03:48.413+01:00Comments on Toyah: Posłuchaj, to do Ciebie: Bartosz Marczuk, czyli dziady napadajątoyahhttp://www.blogger.com/profile/09687501229660156990noreply@blogger.comBlogger23125tag:blogger.com,1999:blog-6786012636532654222.post-41727935718529036222017-04-02T08:10:03.094+02:002017-04-02T08:10:03.094+02:00Nie ma się z czego śmiać tym bardziej, że to są lu...Nie ma się z czego śmiać tym bardziej, że to są ludzie, którzy tego sobie nie uświadomią. Więcej, oni wierzą, że za nimi i ich przekonaniami stoi racja objawiona. Grzeraltshttps://www.blogger.com/profile/10219581529391811029noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6786012636532654222.post-31843990989106204842017-04-02T00:32:54.542+02:002017-04-02T00:32:54.542+02:00@Magazynier
Ty wciąż popełniasz ten sam błąd. Zakł...@Magazynier<br />Ty wciąż popełniasz ten sam błąd. Zakładasz że mamy do czynienia z ludźmi niewykształconymitoyahhttps://www.blogger.com/profile/09687501229660156990noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6786012636532654222.post-82462253032708633852017-04-02T00:29:13.460+02:002017-04-02T00:29:13.460+02:00@Ewa
Nie ma się co zamartwiać. To są w istocie rze...@Ewa<br />Nie ma się co zamartwiać. To są w istocie rzeczy dobrzy ludzie, tyle że głupi i pełni kompleksów. Nie pierwsi, nie ostatni.toyahhttps://www.blogger.com/profile/09687501229660156990noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6786012636532654222.post-71676403080957890222017-04-02T00:25:54.794+02:002017-04-02T00:25:54.794+02:00@Anonimowy
Nie niedymaj się tak. Gdybyś był tu nie...@Anonimowy<br />Nie niedymaj się tak. Gdybyś był tu nieco dłużej, to byś wiedział że pieczątką z napisem "prawak" nikomu tu nie zaimponujesz. A teraz spieprzaj, bo my tu sami czerwoni.toyahhttps://www.blogger.com/profile/09687501229660156990noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6786012636532654222.post-52582167495437133952017-04-01T22:33:27.579+02:002017-04-01T22:33:27.579+02:00Ale jaja, ale jaja = standard brukselki, czyli mał...Ale jaja, ale jaja = standard brukselki, czyli małych kapuścianych główek. Może być 27 główek.<br /><br />Niestety, nie ma się z czego śmiać.<br /><br /><br /><br />orjanhttps://www.blogger.com/profile/03060091281978635793noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6786012636532654222.post-47467692950030906002017-04-01T22:07:37.315+02:002017-04-01T22:07:37.315+02:00A ja, zawsze optymistka, niech będzie, że prawie z...A ja, zawsze optymistka, niech będzie, że prawie zawsze, po dzisiejszym tekście Toyaha jestem zdruzgotana, bo on jest zawsze prawdziwy, czyli jest gorzej niż myślałam. Wracając do nauczycieli, odpuściłam sobie przedszkole mojego dzieciaka, ale szkoły już nie, zasięgnęłam języka i okazało się, że są nauczyciele/wychowawcy, do których trzeba swoje pociechy zapisywać tzn. pisać podania do dyrekcji o przyjęcie do konkretnej klasy. Taki szeptany ranking zaangażowanych rodziców. Skorzystałam i nie żałuję, że nie poszłam na żywioł. Tak więc niech to się kręci jak musi, a my róbmy swoje.Jola Plucińskahttps://www.blogger.com/profile/00094009979335597396noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6786012636532654222.post-26830527524060599652017-04-01T21:47:41.495+02:002017-04-01T21:47:41.495+02:00Nawet jeżeli jest ktoś taki, nic nie zrobi jest sz...Nawet jeżeli jest ktoś taki, nic nie zrobi jest sztywna narracja i ona ma być realizowana. Na nią nakładają się osobiste zobowiązania wobec takiego Marczuka...nic nie można zrobić. PiS musiałby przegrać wybory. Gdyby na miejscy Rafalskiej była Gilowska, Marczuk już byłby w pośredniaku, albo u Lisa by się żalił, jak źle go potraktował rząd PiSLucynahttps://www.blogger.com/profile/07852063816790506839noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6786012636532654222.post-61575814728679228812017-04-01T21:04:07.578+02:002017-04-01T21:04:07.578+02:00Też się zastanawiam, co to była za wymiana pokolen...Też się zastanawiam, co to była za wymiana pokoleniowa w tamtym czasie. Mój ojciec (r.49)miał wspaniałą kadrę w szkole średniej, a stryj (r.57) w tej samej szkole samych palantów. Czyżby akurat wtedy słynna przedwojenna kadra odchodziła?amersandhttps://www.blogger.com/profile/16083945165780382791noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6786012636532654222.post-89750321708287612592017-04-01T19:55:30.956+02:002017-04-01T19:55:30.956+02:00@ogrodniczka
Żartuch z pani/excusez le mot /.
Swoj...@ogrodniczka<br />Żartuch z pani/excusez le mot /.<br />Swoją drogą, są różne rodzaje głupoty i mnogość podgatunków. Każdy, kto żyje dostatecznie długo miał możność się o tym przekonać, jeśli nie na własnym przykładzie, to na innych. Mamy więc głupotę wrodzoną lub dziedziczną; mamy także nabytą oraz wyuczoną. Wśród dzieci i młodzieży szerzy się ta przypadłość z powodu braku wiedzy i doświadczenia; co prawda z tej się wyrasta, chociaż bywają wyjątki i to wcale liczne. Istnieje głupota wynikająca z zacietrzewienia lub zauroczenia, są przypadki popełniania głupstw ze strachu albo z lenistwa, tudzież z powodu braku wyobraźni...Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6786012636532654222.post-63384949106269896812017-04-01T19:07:52.552+02:002017-04-01T19:07:52.552+02:00Obserwuje blog 169 osób. Może wśród nich jest ktoś...Obserwuje blog 169 osób. Może wśród nich jest ktoś, kto się zajmuje PR w PiS-ie. Wtedy jest szansa, że głosy stąd dojdą gdzie trzeba...Ogrodniczkanoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6786012636532654222.post-57469660724449217312017-04-01T19:06:07.075+02:002017-04-01T19:06:07.075+02:00Ponieważ dawnych notek Toyaha już prawie nikt nie ...Ponieważ dawnych notek Toyaha już prawie nikt nie czyta, choć warto by tak czynić częściej, więc ja wyjątkowo tutaj zamieszczę ilustrację do dwóch znakomitych marcowych, wciąż aktualnych notek Gospodarza. Zapowiadana ilustracja to film, trwający kwadrans, a zawierający komentarz polityczny i historyczny do tematu "Upadek demokracji brukselskiej na przykładzie Tuska Donalda i jego mocodawców". Dwie notki Toyaha:<br />1.<br />https://toyah1.blogspot.de/2017/03/czy-joanna-lichocka-lubi-ministra.html<br /><br />2.<br />https://toyah1.blogspot.de/2017/03/do-naszych-niemieckich-przyjacio-czyli.html<br /><br />Komentuje Max Kolonko. Niewybór Tuska został skomentowany przez niego w prześmiewczy ale i w odkrywczy sposób — oto link do podsumowania imprezy brukselskiej pod tytułem "Co, gdzie, demokracja, niemożliwe — tutaj, u nas, w Brukseli?!":<br /><br />https://www.youtube.com/watch?v=MynGle3qq-s<br /><br />Wyłowię stamtąd fragment. Otóż Max Kolonko dopytywał się o filmową relację z "głosowania nad Tuskiem", ale NIE MA takiej. Żadnej nie ma. To może zdjęcia? — NIE ISTNIĄJĄ, nie ma ani jednego zdjęcia. To może być transkrypt wypowiedzi polityków, obecnych przy rzekomym wyborze Tuska, nie ustępuje dociekliwy Kolonko. NIE MAMY, nie jest znany, nikt zweryfikowanego transkryptu nie posiada. Żadnej transkrypcji nie ma zresztą. To może choć protokół? — BRAK. Również nie ma. To co jest? Gadanina dziennikarzyn jest, poza nią nic. <br /><br />No i mamy komplet. Cyrk brukselski został przez Kolonko przyrównany do objęcia władzy przez Hitlera, 1933 r., także w marcu, nieomal co do dnia daty się tutaj zgadzają. Hitler jednak byłby wzorcem demokracji dla pewnego Pana Przewodniczącego... gdyby tylko ktoś zechciał porównać te dwa historyczne wydarzenia. Media dziwnym trafem poznikały wszelkie zapisy, wszelkie obrazy, pokazują ZERO, komentują gęsto. Czyli tworzą tzw wirtualną rzeczywistość, simulacrum. Gadanie o "rzeczy" zamiast tejże. Dlaczego tak się dzieje?<br /><br />Odpowiedź jest nietrudna. Bo porównanie musiało by dać socjalistom narodowym (hitlerowcom) tutaj twardy dowód przestrzegania demokratycznych procedur. Ale poświadczenie, że to nie dzisiejsi socjaliści wzięli władzę demokratycznie, lecz zwalczani przez nich dawniejsi socjaliści, jest nie do zniesienia dla eurokratów-lewaków i dla eurokratów generalnie. Kolonko wpierw pokazuje przemawiającego marszałka lotnictwa Goeringa, potem widać kwas na twarzy zgarbionego Tuska, potem znów uśmiech wyprostowanego jak struna, naładowanego entuzjazmem Goeringa, przemawiającego s pełnym przekonaniem o wartości demokracji w życiu społeczeństw. Więc jak to — kiedyś było demokratycznie, tak? Było i się skończyło.<br /><br />I już nie jest demokratycznie. W ogóle, nie wiadomo, jak jest. Jedno jest pewne: EU i ów EUCO-President łamie prawo, bo Tusk z pewnością NIE JEST W PRAWNIE DOPUSZCZALNY SPOSÓB WYBRANY. On jest terrorem wprowadzony na urząd, raz terrorem a dwa simulacrum, udawaniem.<br /><br />Łby kolektywnie by explodowały lewakom, gdyby sobie cichutko to ostatnie, choć przez chwilę, uświadomili. EU to jest symulacja 'wspólnoty europejskiej'.A-Temhttps://www.blogger.com/profile/00227252032696982321noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6786012636532654222.post-68517808634193452632017-04-01T19:03:07.218+02:002017-04-01T19:03:07.218+02:00A propos "strajku nauczycieli". W miejsc...A propos "strajku nauczycieli". W miejscowej bezpłatnej gazecie przeczytałam symptomatyczną wypowiedź: <br />""Z nauczycielami nie solidaryzuje się natomiast wielu pracowników administracji i obsługi szkół. - Czujemy się wykorzystywani przez ZNP – powiedziała nam anonimowo jedna z jakich osób. - Związek wszędzie się nami afiszuje, ale o podwyżkach dla nas jakoś się nie mówi. Gdy jest Dzień Nauczyciela, o nas też zwykle się nie pamięta. Normalnie jesteśmy pomijani i ignorowani, ale jak jest strajk, nauczyciele nagle sobie o nas przypominają...""<br />Może nie tylko tacy pracownicy byli lekko przymuszani do strajku - ale też nauczyciele.<br />Jak widać WSZYSTKO zależy od postawy indywidualnej - czy to dyrektora czy nauczyciela czy lokalnego szefa związku.<br /><br />A słowa Marczuka "dobrobyt i rozwój bierze się z pracy, a nie ze świadczeń", świadczą o jego powierzchowności intelektualnej przyjmującej za pewnik, narrację typu niewolniczo-pańskiego (dla mnie pruskiego - słyszałam coś takiego od Niemców). Nie rozumie się wtedy, że są ludzie, którzy tak już się ciężko w życiu napracowali, że chcą iść na emeryturę jak najprędzej - niezależnie od jej wysokości. Szczególnie pracownicy fizyczni ale nie tylko.<br />No a rozwój na emeryturze to już jest szczególnie mało związany z jej wysokością - jeśli nie idzie o wypicie droższej wódki/koniaku czy pochwalenie się przed znajomymi wakacjami na Dominikanie.<br />MARCZUK DO WYMIANY!!! <br /><br />Ogrodniczkanoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6786012636532654222.post-3087888945118367512017-04-01T17:49:32.210+02:002017-04-01T17:49:32.210+02:00Się rozumie: wspólnie życzymy Toyahowi wesołych sp...Się rozumie: wspólnie życzymy Toyahowi wesołych spotkań na Targach i radości z tej (męczącej przecież) podróży do Warszawy. Have fun!A-Temhttps://www.blogger.com/profile/00227252032696982321noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6786012636532654222.post-39498114697607166142017-04-01T17:46:40.905+02:002017-04-01T17:46:40.905+02:00Wspaniały wpis, który w pełni popieram! Piękny prz...Wspaniały wpis, który w pełni popieram! Piękny przykład krótkiej kołdry w tej dmuchanej pompką partyjce-kanapówce, jaką jest obecna "koalicja w rządzie", czy co to za twór, poskładany z ziobrów, gowinów i pozostałej tłuszczy, jest. <br />A mówiłem.<br />Prywatnie, publicznie i jak tylko się dało błagałem ważnych, poważnych ludzi, takich jak np sędzia Wojciechowski (sam pracowity, rodzinnie ustosunkowany, politycznie przykład polskiego patrioty) aby, gdy już widać było, że Właściciele Polski zarządzili wymianę tuskomatołków na bardziej im posłuszną, na im bardziej oddaną ekipę rządzącą w urzędach centralnych, gdzie wdraża się polecenia tych nienazwanych Właścicieli, skupił się, wraz ze znanymi Mu senatorami, posłami i politykami równie jak On mocno przekonanymi, że w każdych (nawet najgorszych) warunkach należy realizować pożyteczny Polakom kompromis między posłuszeństwem Właścicielom megabiznesu a interesami Narodu, interesem społeczeństwa polskiego ——— aby skupił się na wyłowieniu talentów, a odsunięciu kretynów; aby zadziałał doradczo przy obsadzaniu stanowisk tam, gdzie tuskomatoły i ogólnie poprzednicy obecnych są wyrzucani, więc stanowiska są do wzięcia dla naszych.<br />Tyle się naprosiłem, i co? ——— To, co zawsze. Nie ma systematycznych kryteriów awansu, przez co biocydalne wariaty w kalibrze Marczuka Batrosza (tfu) panoszą się po ministeriach i szczekają do mikrofonów, jak okupacyjna władza, wyduszająca co się da z podbitego terytorium. A przede wszystkim z podbitej ludności, na którą z dyzgustem spogląda nasadzony na urząd oberkapo Marczuk Bartosz herbu Diable Kopyto.<br /><br />Oczywiście, wiem. Jeden sędzia, niechby był takim pracowitym i przenikliwym znawcą charakterów ludzkich jakim jest pan Janusz Wojciechowski, nie wystarczy by zapobiec mianowaniom kapo Marczuka czy innych leberał - esesmanów, poganiających bagnetem "masę roboczą" do zarabiania, by one marczuki miały co wyżreć i wypić z zabranych uczciwie pracującym — podatków. Największa ilość listów jednego blogera, na dodatek słabo w polityce obeznanego, nie pomogłaby tutaj.<br /><br />Trzymam więc tym mocniej kciuki za Twój artykuł o owym Bartoszu Marczuku. Niech dociera do odpowiedzialnych za kadry.<br />Niech dociera do sędziów, senatorów, polityków. Niech tam zadziała i niech pomoże Im zrozumieć, jakiego tam gada dopuścili do wspólnego z Nimi rządzenia Polską.<br /><br />Nawet w warunkach wpływu na Polskę, wywieranego stale przez Megamafię, jest miejsce na manewr wewnątrz tego posłusznego obcym rządu. Manewr polegający na doborze prospołecznych współpracowników. Dobrozmianowa władza musi umieć szybko usuwać aspołeczne czyraki. Zwłaszcza wtedy, gdy je mianowała.<br /><br />Odwołanie obłąkanego szczekacza nie jest trudne. Jest elementarną koniecznością. A jeżeli tak wnikliwie oceniający sprawy publiczne, jak to Ty robisz, wskazuje na antyrządowe i antyspołeczne jednocześnie*) zachowania Bartosza Marczuka, to jest wówczas jego rychłe odwołanie ze stanowisk państwowych nie tylko dobrze uświadomioną koniecznością, ale i szczegółowo umotywowaną koniecznością. Co widzimy, właśnie tutaj, dzięki Twojemu świetnemu opisowi cech aspołecznej postawy Marczuka Bartosza.<br /><br />*)<br />To jest dopiero paradoks! Bartosz Marczuk zarazem podcina nogi własnemu rządowi jak i własnemu (hmm…) społeczeństwu. Chyba, że to jakiś desant, kosmita, no wiadomo. Wtedy tym bardziej WON, wynocha z Polskiego Rządu.A-Temhttps://www.blogger.com/profile/00227252032696982321noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6786012636532654222.post-66869680891716733902017-04-01T16:57:23.367+02:002017-04-01T16:57:23.367+02:00To przykre, lecz będzie pogłębiać się, bo zbyt wie...To przykre, lecz będzie pogłębiać się, bo zbyt wielu nauczycieli zabrało się za werbowanie do polityki cudzej nienawiści. Jak zwykle w takich przypadkach, polityka ta przegra, a oni zostaną na lodzie z poczuciem krzywdy. Ta zaś zostanie motywem ich własnej już nienawiści.<br /><br />Tak to się kręci, któryś już raz ... w koło Macieju / Broniarzu.<br />orjanhttps://www.blogger.com/profile/03060091281978635793noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6786012636532654222.post-40427971147836173412017-04-01T16:35:25.522+02:002017-04-01T16:35:25.522+02:00@Kozik
"zwykła hucpa skromnej części tego śr...@Kozik<br /><br />"zwykła hucpa skromnej części tego środowiska"<br /><br />nad którą zapadła cisza pełna zakłopotania.<br /><br /><br /><br />orjanhttps://www.blogger.com/profile/03060091281978635793noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6786012636532654222.post-77852661022791212962017-04-01T11:42:06.284+02:002017-04-01T11:42:06.284+02:00Cześć.
Jeszcze jedno: w tym wczorajszym wpisie Ma...Cześć.<br /><br />Jeszcze jedno: w tym wczorajszym wpisie Marczuk przyjmuje narrację Broniarza o "strajku nauczycieli". Tymczasem to zwykła hucpa skromnej części tego środowiska. <br />Idiota albo kret.<br /><br />A Tobie życzę owocnych targów!Kozikhttps://www.blogger.com/profile/16287961537348918649noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6786012636532654222.post-28705183190486569512017-04-01T11:20:10.576+02:002017-04-01T11:20:10.576+02:00@Toyah
Ale za to zna pan Marczuk słowo "parad...@Toyah<br />Ale za to zna pan Marczuk słowo "paradoks". Jak na mafioza nieco wyższego szczebla to dużo. No może znalazł to słówko w słowniku internetowym. <br />Z tego wynika również, że on powinien wiązać czułe sentymenty z nauczycielstwem. Nie chodzi mi o trudne dzieciństwo w jaruzelskiej szkole, ale że po prostu to sprawia mu dużą ulgę, że może zwalić to oskarżenie o mafijność na jakichś zadyszanych, znerwicowanych biedaków, którzy nie potrafią się nawet obronić, w obronie których stanie tylko inny mafiozo na szczęście średniego szczebla. Takie stadko, mimo inwektyw pod jego adresem, budzi miękkie uczucia. No może p. Bartosz nie ma czasu na sentymenty. Ministerstwo zaś postara się o to, żeby ono nie wyzdychało całkowicie, tylko trochę. Kundel do obijania będzie dalej. <br />Liczę na to, że jednak ktoś, może Miller, uświadomi pani Beacie, że p. Marczuk to zginła bananowa skórka, baaardzo śliska.Magazynierhttps://www.blogger.com/profile/02410685728222378356noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6786012636532654222.post-86371013153542866712017-04-01T11:07:51.727+02:002017-04-01T11:07:51.727+02:00Panie Krzysztofie - powiem tak: rzeczywiście nie w...Panie Krzysztofie - powiem tak: rzeczywiście nie wiem co osoba Marczuka robi w tym rządzie, natomiast jako nauczycielka z prawie 20letnim stażem i pensją 2600 netto, do nauczycieli sama mam coraz mniejszy szacunek. U mnie w szkole większość to elektorat PO, nienawidzący PIS i Kaczyńskiego. Co by nie zrobili i tak będzie źle. Jakiś rok temu na luźnym spotkaniu w knajpie nauczycielki z taką pogardą wypowiadały się o 500+ jako o programie wspierającym patologię, a robiły to z pozycji osób, które są zaradne i którym się w życiu wiedzie, że jakoś tak wypowiedzi Marczukopodobne mnie już nie rażą. Dodatkowo - w tym roku, z racji czarnych protestów panie z mojej szkoły choćby, wspierały te akcje na fejsbuku, zamieszczając memy o treściach w stylu "ręce precz od mojej macicy", gdzie ich uczniowie mogli to wszystko zobaczyć. O czym tu więc mówić.Ewanoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6786012636532654222.post-71663059298422853042017-04-01T10:57:56.529+02:002017-04-01T10:57:56.529+02:00@orjan,
Odpowiem ci sine ira et studio , raczej &q...@orjan,<br />Odpowiem ci sine ira et studio , raczej "wishful thinking"<br />ps<br />Nie jestem rasistą. Wszystkich nienawidzę po równo... ale lewactwo równiej.<br />Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6786012636532654222.post-6454933851848689432017-04-01T10:38:35.320+02:002017-04-01T10:38:35.320+02:00@Anonimowy
Gdy już dojdziesz do podpisywania się,...@Anonimowy<br /><br />Gdy już dojdziesz do podpisywania się, to rozważ nick: <b>@egzemplifikacja</b><br /><br />orjanhttps://www.blogger.com/profile/03060091281978635793noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6786012636532654222.post-52252719565438972442017-04-01T10:20:10.820+02:002017-04-01T10:20:10.820+02:00Skąd na litość wytrzasnął, to zaharowywanie, nędzn...Skąd na litość wytrzasnął, to zaharowywanie, nędzną pensję et cetera. Małe miasteczko, nauczyciele mają samochody,domy,harują ale nie w szkole z uczniami. Bronią się przed nowościami.<br />Pan naprawdę żyje przeszłością/akurat jeżeli chodzi o ten temat/.<br />Miłego wzruszenia ramionami :)Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6786012636532654222.post-16354969469767416412017-04-01T09:31:02.735+02:002017-04-01T09:31:02.735+02:00@toyah
Ten Bartosz najwidoczniej zajmuje się poli...@toyah<br /><br />Ten Bartosz najwidoczniej zajmuje się polityką, a niekoniecznie prawdą. Nie jest więc zasadnicze, czy jego wypowiedź ma siłę przekonywania nauczycieli, ale czy trafia w zgodne przekonania (choćby mitologiczne!) pozostałego społeczeństwa.<br /><br />Z dzisiejszymi nauczycielami jest ten delikatny kłopot, że jako ogół są z jakiejś przyczyny nielubiani, a przynajmniej nieszanowani. <br /><br />Jak do tego doszło, to osobny temat, ale tak jest. Oni ponoszą konsekwencje i - "sory Winetu" nikt ich z tego wbrew ich woli nie wyciągnie.<br /><br />Od kiedy tak jest? Już od dawna. Na tyle od dawna, że obejmuje nawet dziadków obywateli dochodzących właśnie do czynnych praw wyborczych. Warto ten efekt pokoleniowy zauważyć, bo zabrali się za politykę; chodzi więc o politykę. <br /><br />W moim wrocławskim liceum, do którego uczęszczałem pod koniec lat 60-tych nawet według mojego gustu ówczesnego buntownika bez powodu, było co najmniej kilku nauczycieli, za którymi wskoczyłbym w ogień. Pani Orjanowa rozpoczęła tam naukę zaraz po mojej maturze i już nie było tam żadnego takiego nauczyciela. <br /><br />W czasowej rozpiętości głupich 4 lat różnicy, ja i ona chodziliśmy do dokładnie tej samej, lecz do dokładnie innej szkoły z dokładnie innymi wspomnieniami dzisiaj i dzisiaj z krańcowo inną potrzebą poczucia przyjaźni wobec nauczycieli jako takich.<br /><br />PS: Swoje dzieci uratowałem przed gimbazą posyłając je do gimnazjum u Salezjan. W zasadzie udało się.<br />orjanhttps://www.blogger.com/profile/03060091281978635793noreply@blogger.com